Gdy dziecko zaczyna składać pierwsze słowa w zdania, co ma miejsce w okolicach 2. urodzin dziecka, rodzic nie może doczekać się aż maluch odpowie na jego „kocham cię”. Musisz wiedzieć, że robi to dużo wcześniej...
Już niemowlak mówi „kocham cię”. Oczywiście jego sposób komunikacji jest zupełnie inny niż bardziej świadomego swoich odczuć dwulatka czy trzylatka.
Niektóre dwulatki wprawdzie mówią te dwa magiczne słowa, na dźwięk których rodzicom szybciej bije serce, jednak z reguły zastępują je określonymi gestami. Grunt, by je dostrzec.
3 sposoby, którymi dziecko mówi „kocham cię”
Jeśli martwisz się, czy w oczach dziecka jesteś wystarczająco dobrą mamą i twoja pociecha darzy cię uczuciem, być może upominasz się o słowa „kocham cię”.
Jednak nawet jeśli sama często wyznajesz dziecku uczucia i w stosunku do pozostałych domowników jesteś podobnie wylewna, maluch może długo wzbraniać się przed robieniem tego samego.
W końcu różnimy się nie tylko wiekiem. Twoje dziecko może wyznawać ci uczucia inaczej. Gestami, które z pozoru mogą nie mieć związku z okazywaniem miłości, jednak są dowodem na to, jak dużym uczuciem i zaufaniem cię darzy. Oto 3 formy wyrażania uczuć przez dziecko:
- Przynosi ci swoje „skarby”
- Naśladuje cię (chodzi jak ty, używa twoich gestów i słów)
- Sprawdza twoją reakcję, nierzadko „testując” granice.
Dlaczego twoje dziecko nie mówi, że cię kocha?
Układ nerwowy dziecka w pierwszych miesiącach i latach życia (później również!) intensywnie się rozwija. Dziecko doświadcza różnych emocji, których może nie rozumieć, w dodatku zazwyczaj dopiero zdobywa wiedzę o tym co czuje i dlaczego.
Z tego powodu te dwa magiczne słowa, choć regularnie słyszy od ciebie, nie wypływają z jego ust. Wbrew pozorom samo to, że maluch przynosi ci znalezione podczas spaceru kamienie czy patyki lub karmi cię chrupkiem, który trzyma w dłoni, świadczy o jego przywiązaniu i miłości.
− Dzieląc się swoimi „skarbami”, nawet nadgryzionym bananowym czy ukochaną maskotką, pokazuje, że mu na Tobie zależy. W jego świecie to ogromny gest!
- tłumaczy Marlena Chlabicz, która na Instagramie prowadzi profil @zlobkowaciotka.
Dzieci uczą się przez naśladowanie i obserwację. To, że kopiuje akurat twoje gesty, sposób mówienia czy gestykulacji, również może być dowodem na to, że cię kocha.
Podobnie jak niekoniecznie lubiane przez rodziców testowanie granic i sprawdzanie reakcji opiekuna na trudne zachowania. Walka o uwagę jest tak naprawdę prośbą o okazanie miłości.
Dziecko, które samo domaga się okazania uczuć może wciąż prosić o przeczytanie tej samej bajki, wzięcie na ręce i przytulenie go, zachowywać się w sposób absorbujący, dzięki czemu może liczyć na zainteresowanie ze strony rodzica.
− Testowanie Twojej reakcji to sposób na budowanie więzi i poczucia bezpieczeństwa. Kiedy sprawdza, jak reagujesz na jego zachowanie, upewnia się, że jesteś blisko i że może na Ciebie liczyć
- wyjaśnia Marlena Chlabicz.
