Kiedy dzieci uciekają z domu?
Gdy dziecko ma w rodzicach oparcie, wtedy nie ucieka. Warto interesować się, co nastolatek robi, co jest dla niego ważne, co sprawia mu trudność, jakie ma plany, co go cieszy. Trzeba ze sobą rozmawiać, nie unikając trudnych tematów.
Nie zapominajmy jednak, że każdy ma prawo do własnego zdania, podejmowania decyzji, wyborów, popełniania błędów. Miłość nie może być zaborcza. Rodzice muszą zrozumieć, że bunt w wieku dojrzewania jest normą, że młody człowiek chce w ten sposób zaznaczyć swoją odrębność.
miesięcznik "Zdrowie"Co świadczy o tym, że dziecko przygotowuje się do ucieczki?
– Na pewno niepokoić powinna każda zmiana zachowania. Nagle dziecko staje się zamknięte albo nadmiernie pobudzone. Udziela się na forach poświęconych samotności, szuka przyjaźni w internecie. Gdy gromadzi pieniądze i nie wiemy, na co, znikają kosmetyki, ubrania, może to świadczyć o tym, że szykuje się do ucieczki. Samo mówienie: „jeśli nie jestem potrzebny, to zniknę” jest sygnałem, że trzeba dowiedzieć się, o co chodzi – podkreśla psycholog.
Dzieci nie chcą wracać, bo boją się kary
– Dostajemy telefony: „chciałbym wrócić, ale czy oni mnie chcą, czy mnie kochają, czy nie będzie kary?”. Stajemy wtedy w roli mediatora. Staramy się wytłumaczyć rodzicom, że jeżeli dziecko na dzień dobry spotka się z krzykiem, wytykaniem kłopotów, jakich przysporzyło rodzinie, pomyśli, że to dlatego, że wróciło do domu. Jeśli rodzice nie wiedzą, jak się zachować, warto poradzić się psychologa – mówi Aleksandra Andruszczak- Zin.
Jak się zachować, kiedy dziecko wróci do domu?
Agresja, awantura i obarczanie uciekiniera winą za całą sytuację może prowadzić do powtórnej, znacznie groźniejszej ucieczki. Niestety wtedy dziecko może zniknąć na zawsze. Ale nie wolno udawać, że nic się nie stało. Gdy opadną emocje, trzeba powiedzieć dziecku, jak bardzo go brakowało, jak cieszymy się z jego powrotu.
Rodzice pytają nastolatka, co robił podczas ucieczki. Nie zawsze się dowiedzą. Czasem są to tak trudne przeżycia, że dziecko nie chce mówić. Dzieci uciekają, żeby zwrócić na siebie uwagę, wykrzyczeć: „Mam problem, a ty tego nie widzisz!”. Spróbuj spokojnie dowiedzieć się, dlaczego do tego doszło.
Ucieczka dziecka powinna uświadomić, że ma ono poważne problemy
To okazja do zastanowienia się, co było złego w relacjach, i doprowadzenia do zmiany. Można zaproponować wspólne spotkanie z psychologiem. – Błędem jest wysłanie do specjalisty tylko dziecka, bo to z nim jest kłopot. To tak nie działa. Problem zawsze dotyczy rodziców i dziecka – podkreśla psycholog. Terapeuta uświadamia rodzicom, że tam, gdzie jest rozmowa, dzieci nie uciekają. Powodem ucieczki może być brak kontaktu, ale i nadopiekuńczość. Gdy jest za duża kontrola, młody człowiek ucieczką pokazuje: mam prawo do decydowania, intymności. Co zrobić, gdy dziecko zniknie?
Najpierw sprawdź, czy nie zostawiło listu i co zabrało z domu. Warto skontaktować się z jego znajomymi. Często rodzice mają z tym problem, bo nie wiedzą, z kim się przyjaźni dziecko, nie znają telefonów. Zadzwoń do rodziny – dziadków, cioci, rodzeństwa. Jeśli dziecko się nie odnajdzie, trzeba iść na najbliższy posterunek policji. Warto też skontaktować się z Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych ITAKA.
Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych ITAKA tel. 116 000 czynny całą dobę – pomaga rodzicom w organizowaniu poszukiwań, wspiera poszukiwania policji, publikuje wizerunek osoby zaginionej w mediach, oferuje rodzicom pomoc prawną i psychologiczną