Zabawa może być wychowawcza. I nie chodzi tu tylko o budowanie więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem. W jej trakcie możemy przecież przemycać pewne idee, które zadziałają lepiej wplecione w fabułę zabawy, niż gdybyśmy próbowali przeprowadzać z dzieckiem wychowawcze pogadanki.
Wielu rodziców nie patrzy w ten sposób na swój udział w dziecięcej zabawie. Zamiast podejść do wspólnego czasu z głową, zadajemy pytania i wtrącamy się w dziecięcą zabawę na siłę, nie wiedząc, że w ten sposób zaburzamy dziecięcą kreatywność i umiejętność samodzielnego bawienia się. Jak bawić się z dzieckiem, by było to owocne?
Oto 5 pomysłów, które są lepszym rozwiązaniem na rozmowę podczas wspólnej zabawy, niż kolejne "co budujesz?" rzucone od niechcenia...
Zobacz też: 7 zdań, które dadzą dziecku wewnętrzną siłę. Wprowadź je na stałe do waszej komunikacji
Spis treści
Jak nie przeszkadzać dziecku w zabawie?
To może brzmieć zabawnie, bo przecież wielu rodziców wcale nie prosi się o to, by bawić się ze swoimi dziećmi. Większość maluchów uwielbia jednak nasz udział w ich zabawach, tyle tylko, że rodzice częstokroć nie wiedzą, jak się za tą zabawę zabrać. Jak twierdzi psychoterapeutka rodzinna dr Jazmine, znana na Instagramie jako @themompsychologist, warto zrozumieć, że dla dziecka, zabawa to rodzaj pracy.
"Porównajmy zabawę dziecka z twoją pracą. Czy nie byłoby ci trudno, gdyby twój szef lub współpracownik podszedł do ciebie, gdy jesteś zajęty pracą i zadawał ci ciągłe pytania? „Co robisz?”, „Dlaczego?”, „Jaki to będzie kolor?”... Po pewnym czasie prawdopodobnie całkiem się rozproszysz, prawda? No cóż, tak właśnie jest z naszymi maluchami. Zabawa jest ich formą pracy i podczas zabawy są zajęci przetwarzaniem informacji i własnych pomysłów" - tłumaczy ekspertka.
Czasami nie wiemy, jak się bawić z dziećmi i żeby nie wyjść na niezaangażowanych, nieświadomie wybijamy je z rytmu. A później narzekamy, że dzieci nie potrafią się samodzielnie bawić... Wystarczy jednak lekko zmodyfikować swoje zachowanie, by uzyskać wychowawczy sukces.
Przeczytaj: Zamiast "mam dość" - powiedz to. Psycholog radzi, jak wyrażać frustrację, nie raniąc dziecka
Co mówić do dziecka w trakcie wspólnej zabawy?
- Nazywaj to, co widzisz
"Ale wysoką wieżę zbudowałeś", "Widzę, że robisz szkołę dla lalek". Nazywanie czynności dziecka i opisywanie ich to dobra alternatywa, jeśli nie wiesz, jak włączyć się w zabawę, gdy dziecko o to prosi. Jednocześnie potwierdzasz swoje zaangażowanie, ale masz też szansę na wzbogacenie słownictwa swojego dziecka.
- Naśladuj zachowania dziecka
"O jakiego kolorowego kwiatka rysujesz. Spróbuję też narysować moją ulubioną roślinkę". Mówiąc takie rzeczy, okazujemy dziecku swoje uznanie, a dla dzieci naśladownictwo, czy udział w wymyślonej przez nie zabawie, to najwyższy rodzaj komplementu.
- Nazywaj "uczucia" zabawek
Gdy dziecko bawi się lalkami, staraj się komentować emocje i relacje między nimi. To świetny sposób, by wpleść wychowawcze idee dotyczące relacji w grupie, przyjaźni i wszelkich innych aspektów uczuciowości. "Oj tulisz lalkę, bo płacze? Na pewno dzięki tobie poczuje się lepiej". Komentując zabawę, możesz poruszyć z dzieckiem każdy możliwy temat.
- Pracuj z emocjami
Zabawa potrafi rodzić u dzieci frustrację. Gdy nie są w stanie wycelować piłką do kosza, gdy nie udał im się ulubiony rysunek... Może się zdarzyć, że będą płakać, rzucać przedmiotami. Warto wtedy omówić z dzieckiem jego złość. Możesz powiedzieć np.: "Widzę, że się zdenerwowałeś, że efekty nie są takie, jak chciałbyś. To normalne, że czasami coś nam nie wychodzi i jest nam wtedy przykro. Ja mam tak, że im bardziej się złoszczę, tym gorzej mi idzie. Zostawmy to na jakiś czas, a potem potrenujemy, żebyś był z siebie zadowolony, dobrze?".
- Chwal za umiejętności prospołeczne
"Dziękuję, że pozwoliłeś, by była moja kolej. To miłe, każdy z nas chce spróbować takiej fajnej zabawy", "Fajnie, że tworzymy wspólny rysunek, prawda? Praca zespołowa potrafi dawać super efekty". Mówiąc takie i inne rzeczy, podkreślamy pozytywne zachowania dziecka, które przydadzą mu się także podczas funkcjonowania chociażby w grupie przedszkolnej.