Jak mądrze chwalić dziecko?

2021-10-20 14:47

Zachowanie dziecka w znacznym stopniu zależy od jego samooceny. Jeśli pomyśli o sobie w sposób pozytywny, np. „dam radę nauczyć się jeździć na rolkach”, zacznie działać w tym kierunku. Jeśli natomiast w jego głowie zakiełkują myśli typu „jestem niezdarny, nie poradzę sobie”, raczej tak będzie... Jak więc chwalić dziecko by podnieść jego samoocenę? Jakie słowa powinny wtedy padać, a których unikać?

chwalenie dziecka

i

Autor: Getty Images Jak mądrze chwalić dziecko, czy wychowywanie bez pochwał ma sens?

Dzieci budują obraz własnej osoby w dużej mierze na podstawie tego, co słyszą na swój temat od innych, zwłaszcza znaczących dla nich osób. Rodzice, opiekunowie mogą więc bardzo wpłynąć na samoocenę dziecka. Dzieci, często ganione i upominane, mogą łatwo zapomnieć o swoich pozytywnych cechach, mocnych stronach lub nawet ich nie odkryć!

Doceniając starania i intencje dziecka i chwaląc je, rozwijamy w nim odwagę, umiejętność radzenia sobie z problemami, stawiania sobie kolejnych, większych celów. Warto więc popracować nad tym, by nasze pochwały były jak najbardziej efektywne. Jak mądrze chwalić dziecko?

Spis treści

  1. Jakich pochwał unikać?
  2. Uważaj na zwyczajne słowa "super", "dobra robota"
  3. Pozwól dziecku na błędy

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Jak skutecznie zachęcić dziecko do nauki?

Jakich pochwał unikać?

Pochwała powinna wywoływać pozytywne, a nie mieszane uczucia. Te drugie mogą powstać, jeśli chwaląc zostaniemy odebrani jako niewiarygodni lub wywołamy w chwalonej osobie zaprzeczenie czy obawę. Przykładem może być pochwała naszych umiejętności kulinarnych przez niezapowiedzianych gości, kiedy to kolację stanowiło gotowe danie z puszki.

Czytaj też: Błędy wychowawcze - porównywanie dziecka z innymi to jedno z najgorszych zachowań rodziców. 

Słysząc „zawsze wyglądasz elegancko”, trudno nie myśleć o swoim wyglądzie na następnym spotkaniu. Czy zdanie „to przyjemność patrzeć na ciebie”, nie brzmi dla nas lepiej?

Pochwały nie powinny też przywodzić na myśl naszej słabości czy wywołać niepokoju, jak damy sobie radę następnym razem.

Można poczuć, że po zebraniu w pracy, komplement typu „jesteś bardzo inteligentna, masz błyskotliwy umysł” zobowiązuje...I jak to się ma do faktu, że trudno nam np. wykonać w pamięci niezbyt skomplikowane działanie matematyczne?

Uważaj na zwyczajne słowa "super", "dobra robota"

Słowa, które oceniają mogą sprawić, że pochwała nie przyniesie zamierzonego efektu i zamiast  przyjemności, dostarczymy dziecku np. frustracji. Nie znaczy to, że należy rezygnować z naturalnych odruchów i słów „ładnie, pięknie, fantastycznie” cisnących się nam na usta. Można jednak wzbogacić swoją wypowiedź i wnieść o wiele więcej w życie dziecka.

Podkreśliła to niedawno dr Kristyn Sommer, wykładowca psychologii rozwojowej na University of Queensland w swoim apelu do rodziców w mediach społecznościowych. Radzi, by chwaląc dziecko nie ograniczać się tylko do utartych frazesów typu "dobra robota", "dobrze wykonane", "świetnie", "super", "naprawdę fajnie" itp. Zamiast nich proponuje wraz z pochwałą nawiązać rozmowę na temat wykonanej przez dziecko pracy.

Przeczytaj: "Nie kupię Ci bo..." - jak mądrze odmawiać dziecku?

Jak rozmawiać z dzieckiem? 12 skutecznych porad

Dobra pochwała może więc polegać na opisaniu tego, co widzimy lub czujemy. Po prostu.

Oto przykład:

„Napisałeś piękne wypracowanie. Naprawdę mi się podoba.”

Zamiast oceniać, możemy powiedzieć  - „Twoje wypracowanie o wakacjach zrobiło na mnie wrażenie. Szczególnie podoba mi się to zdanie: malowniczy zachód słońca”.

Inny przykład:

Zamiast „Jak pięknie posprzątałaś zabawki. Dobra dziewczynka.”,

można powiedzieć: „Widzę, że wykonałaś dużo pracy. Klocki w pudełku, książki na półce, ubrania w szafie. Miło wejść do takiego pokoju.”

Dzięki budowaniu pochwał w ten sposób, dzieci stają się bardziej świadome swoich możliwości, tego, co potrafią,. Bardziej szczegółowe wypowiedzi utwierdzają też dziecko w przekonaniu, że rodzic rzeczywiście dostrzegł jego sukces czy starania i entuzjazm jest szczery. Przede wszystkim jednak pozwala to dziecku wystawić sobie ocenę samodzielnie, po wysłuchaniu opinii dorosłego.

Zobacz: Czego nigdy nie mówić dziecku - 7 zdań, których nie powinno usłyszeć

7 najtrudniejszych pytań zadawanych przez dzieci

Ma ono szansę dojść do pozytywnych wniosków i spostrzeżeń co do własnej osoby, a taki właśnie efekt powinna nieść ze sobą pochwała. To bardzo budujące. Do opisowej pochwały można dodać tez jedno czy dwa słowa, które podsumują jej treść i powiedzą coś nowego dziecku o nim samym.

Oto przykład:

„Od dwóch godzin uczysz się matematyki. To się nazywa wytrwałość.”,

lub do kilkulatka „Codziennie pamiętasz o myciu rąk przed obiadem i podlewaniu kwiatków. Cieszę się, że jesteś taki samodzielny.”

Można też zadać sobie pytanie, co w przypadku chwalenia za coś, co dziecko powinno robić zawsze. Opisując swoje  uczucia nie ryzykujemy, że dziecko popadnie w nadmierny samozachwyt i będzie domagało się nagrody za każde dobre zachowanie. Jeśli np. udała się wspólna wizyta u znajomych, dzieci zachowywały się grzecznie, można powiedzieć  „Ta wizyta sprawiła mi szczególną przyjemność”. Dzieciaki dostrzegą skierowaną do nich wiadomość.

Pozwól dziecku na błędy

Ważne, by pamiętać o tym, że dzieciństwo, dorastanie niesie ze sobą wiele porażek, błędów i to na nich młody człowiek się uczy. Dziecko ma prawo do niepowodzenia.

Zobacz także: Nieśmiałość u dziecka - jak dodać mu pewności siebie?

Nadmierne chwalenie, codzienne, kilkakrotne zachwycanie się jego talentami, sukcesami, przesadny entuzjazm, przyniesie efekt odwrotny do zamierzonego. Dziecko może czuć dużą presję, myśleć, że nie ma prawa do błędu, bać się porażki. Może więc zacząć dążyć do perfekcji lub wycofywać się z różnych zadań, co w obu przypadkach powoduje frustrację.

Dobre pochwały na pewno wymagają treningu i pewnej samokontroli, by przez przypadek nie zrobić błędów wychowawczych. Warto jednak poświęcić trochę czasu na „ćwiczenia”, bo wysiłek wart jest efektów.

Źródło: Adele Faber, Elaine Mazlish, "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły"