Na pewnym etapie życia niemal każdego dziecka w domu pojawia się wymyślony, nieistniejący kolega. Czasem ten wyjątkowy wytwór wyobraźni przybiera postać dziecka, czasem zwierzątka lub smoka. Niektóre dzieci „przyjaźnią” się z nim miesiącami, inne, każdego dnia wymyślają sobie nowego.
Psychologowie zapewniają, że posiadanie wymyślonego przyjaciela przez dziecko nie świadczy o żadnym zaburzeniu - przeciwnie jest normalny etapem rozwoju. Co więcej - jego obecność w waszym domu może przynieść trochę korzyści wychowawczych...
Spis treści
- Kim jest nieistniejąca Zuzia albo Maciek?
- Czy to normalne, że dziecko ma wirtualnych przyjaciół?
- Dlaczego dzieci tworzą wymyślonych przyjaciół?
- Czy udawać, że wierzymy w wymyślonego przyjaciela?
- Jak wykorzystać obecność wymyślonego kumpla?
Kim jest nieistniejąca Zuzia albo Maciek?
Wymyśleni przyjaciele zwykle pojawiają się, gdy dzieci mają około 3 lat. Na tym etapie życia ich wyobraźnia się bardzo rozwija i powala na zabawy w udawanie czy na tworzenie wymyślonych historii.
Wyimaginowany przyjaciel twojego synka lub córki jest zwykle w ich wieku. Nosi imię chłopca z przedszkola, koleżanki któregoś z rodzeństwa albo najbliższej przyjaciółki mamy. Wynika to z potrzeby dziecka do naśladowania: skoro starszy brat ma prawdziwego kolegę, to ja też będę go miał.
Wyimaginowany przyjaciel wchodzi w wasze życie rodzinne, musisz się z tym pogodzić – je z wami posiłki, bawi się, chodzi na spacery i do przedszkola. Niestety, czasami też rozrabia (zupełnie jak twoje dziecko) i jest odpowiedzialny za wpadki, np. wylanie soku ze szklanki.
Czy to normalne, że dziecko ma wirtualnych przyjaciół?
Tak, całkowicie! Badania nad dziecięca wyobraźnią pokazują, że około dwie trzecie dzieci wyczarowuje sobie wyimaginowanego kumpla na pewnym etapie swojego dzieciństwa. Ale normalnym jest też to, że malec nigdy nie ma kogoś takiego.
Niektórzy rodzice martwią się, że dziecko, które żyje we własnym świecie, nie odnajdzie prawdziwych kolegów. Doświadczenie specjalistów pokazuje, że tak nie jest.
Czytaj również: Twoje dziecko kłamie? Wiemy, dlaczego to robi
To normalne, że maluchy fantazjują. Co zrobić, by nie przerodziło się to w kłamstwa?
Dlaczego dzieci tworzą wymyślonych przyjaciół?
Chociaż opowieści dziecka o jego codziennych przygodach z nowym, nieistniejącym przyjacielem są zwykle dla rodziców zabawne, to jednak niektórzy zastanawiają się, czy to dobrze, że dziecko ma aż tak bujną wyobraźnię? A może to sygnał, że z malcem dzieje się coś złego – nie ma przyjaciół w przedszkolu, więc tworzy sobie wymyślonych, a może tęskni za rodzicami w ciągu dnia?
Jeśli twoje dziecko ma przyjaciela, który jest wytworem jego wyobraźni, nie oznacza to, że jest nieszczęśliwe, wycofane, nieśmiałe lub zakompleksione. Dzieciaki tworzą fikcyjnych kolegów z wielu powodów:
- Potrzebują sprawować kontrolę nad otoczeniem. Dziecko, które ma np. starsze rodzeństwo albo jest mniej przebojowe potrzebuje wymyślonego przyjaciele, aby nim rządzić. Podczas gdy prawdziwi koledzy zawsze kłócą się, jaką zabawę wybrać, ci wyimaginowani zgadzają się na wszystko. Nieistniejący przyjaciele dają maluchowi szansę na sprawowanie kontroli nad otoczeniem.
- Chcą zrzucić na kogoś winę. Wyimaginowany przyjaciel to doskonały kozioł ofiarny (lampa zrzucona ze stołu? To Maciek zrobił...)
- Nie potrafią wyrazić swoich emocji. Dziecku może być łatwiej wyrazić to co czuje za pośrednictwem przyjaciela. (Zuzia nienawidzi chodzić do lekarza!)
- Dla większej pewności siebie. Czasem maluch czegoś się boi, wstydzi... Powiedzenie wyimaginowanemu przyjacielowi, żeby nie bał się ciemności, pomaga uspokoić własne lęki.
- Chcą mieć przyjaciele 24 godziny na dobę. Wymyśleni kumple nie idą do domu, nie wyjeżdżają na weekend do babci, są dostępni cały czas, co nie zawsze jest możliwe z prawdziwymi przyjaciółmi.
Czy udawać, że wierzymy w wymyślonego przyjaciela?
Psychologowie radzą rodzicom, aby nie psuli dziecku zabawy i nie starali się wyperswadować mu na siłę wiary w nieistniejącego kolegę. Zdaniem ekspertów warto wejść w zabawę i udawać, że akceptujemy obecność „nowego” w naszym domu.
Zacznij traktować niewidzialnego przyjaciela tak, jak każdego innego kolegę dziecka. Spytaj malca o to, jak wygląda kumpel, jak ma na imię, co lubi, a czego nie.
Nie „rozmawiaj” z wymyślonym kolegą, ale możesz przystawić dodatkowe krzesło do stołu, gdy razem z wami zasiądzie do obiadu. Nie pozwól jednak niewidzialnemu przyjacielowi zachowywać się niegrzecznie – jeśli to on zrobił bałagan w pokoju, to niech teraz posprząta (twoje dziecko na pewno mu pomoże, prawda?).
Czytaj również: Nieśmiałość u dziecka - jak dodać mu pewności siebie?
Bajki o przyjaźni - 5 seriali, o tym jak wygląda przyjaźń
Jak wykorzystać obecność wymyślonego kumpla?
Wbrew pozorom, obecność wyimaginowanego przyjaciele może pomóc ci w wychowaniu twojego dziecka. Taki kolega to doskonałe narzędzie do przekazania maluchowi prawidłowych zachowań czy reakcji.
Możesz użyć wymyślonego przyjaciela, aby nauczyć malucha (lub przekonać go do spróbowania) czegoś nowego. Na przykład zjedzenia szpinaku - może kolega pierwszy spróbuje i powie, czy mu smakowało?
Możesz też bawić się z dzieckiem i jego przyjacielem w przedszkole, aby pomóc "im" w adaptacji w pierwszych dniach edukacji. Odgrywanie scenek, słuchanie, czego boi się nieistniejący kolega w związku z rozłąką z mamą, może pomóc ci w przygotowaniu dziecka na ten trudny moment.
Wymyślony przyjaciel może ułatwić dziecku wyrażanie emocji, dzieleniu się uczuciami. Warunkiem jest tylko uważne słuchanie. Jeśli córeczka mówi ci np. że Zuzia nie chce iść na urodziny koleżanki, spróbuj dowiedzieć się, dlaczego - prawdopodobnie to twoje dziecko nie chce wziąć udziału w przyjęciu.
Może dowiesz się, że jubilatka dokucza twojej córeczce albo że wstydzi się ona tłumu obcych ludzi na imprezie urodzinowej. To może dać ci możliwość uspokojenia malucha, wytłumaczenia i zaradzenia sytuacji.
Wyimaginowani przyjaciele pomagają dzieciom nauczyć się empatii i zachowań społecznych. Jeśli twój maluch ma problemy z nawiązywaniem przyjaźni, zabawa z wymyślonym przyjacielem może być dobrym treningiem interakcji społecznych, dzielenia się informacjami itd. Umiejętności te będą pomocne, gdy będzie nawigować, nawiązując przyjaźń z prawdziwymi małymi dziećmi.