Zamiast miłego powitania dziecko robi ci wyrzuty? Psycholog ma 2 rady

2024-09-19 11:52

Spieszysz się, by jak najszybciej odebrać dziecko z przedszkola lub ze świetlicy szkolnej, a na powitanie słyszysz wyrzuty, że przerwałaś mu świetną zabawę? Niestety, zachowanie dzieci potrafi być nieprzewidywalne, zwłaszcza, jeśli poprzedniego dnia było złe o to, że się „spóźniłaś”.

Zamiast miłego powitania dziecko robi ci wyrzuty? Psycholog ma 2 rady

i

Autor: Getty images Zamiast miłego powitania dziecko robi ci wyrzuty? Psycholog ma 2 rady

Rodzice przedszkolaków doskonale znają temat: rano płacz i strach przed puszczeniem rękawa rodzica, niechęć przed wejściem do sali, a po południu dąsy, bo świetnie się bawi, a ty właśnie mu tę zabawę przerywasz. Trudna poranna sytuacja nierzadko sprawia, że obiecujesz dziecku, że odbierzesz je wcześniej, dlatego spodziewasz się, że przywita cię z otwartymi ramionami, tymczasem jest inaczej.

Frustracja, rozczarowanie, złość - to normalne, że nie czujesz się z tym komfortowo. czy jednak możesz zrobić coś, by nie spisywać na straty całego popołudnia, nawet jeśli wasze powitanie nie było najczulsze?

Plac Zabaw odc 12: Adaptacja w przedszkolu

„Za wcześnie po mnie przyszłaś!”

Wyrzuty z powodu „zbyt wczesnego” odbierania dziecka formułują także uczniowie, którzy po lekcjach czas spędzają na szkolnej świetlicy. W jedne dni nudzą się przeokrutnie, czas im się dłuży więc z niecierpliwością czekają, aż rodzic przyjdzie. Innym razem jednak są w trakcie dobrej zabawy i mają pretensje, że odbierani są właśnie teraz.

  • O nie, już przyszłaś?!
  • Nie idę, zostaję!
  • Zepsułaś mi najlepszą zabawę!
  • Dlaczego zawsze przychodzisz za wcześnie?

To przykłady zdań, jakimi wita cię twoja pociecha.

Takie trudne sytuacje niełatwo przewidzieć, bo to, czy dziecko spędza czas dobrze, czy marzy o powrocie do domu zmienia się jak w kalejdoskopie. Nie masz większego wpływu na to, w jakim momencie pojawisz się w placówce. By jednak obie strony nie miały do siebie pretensji o to, jak wygląda to powitanie, warto znać wskazówki, dzięki którym może być ono choć odrobinę lepsze.

Dwie wskazówki dla rodzica

Psycholożka i terapeutka dzieci Marta Chrościcka poleca, co możesz zrobić, by wasze powitania nie sprawiały, że atmosfera stanie się nerwowa, a ty wybuchniesz i powiesz coś, czego będziesz żałować.

Przede wszystkim pozwolą ci one uniknąć:

  • grożenia,
  • wpędzania w poczucie winy,
  • negocjowania każdej minuty.
  1. Zrozum dziecko
  2. Zorganizuj wsparcie

Być może brzmi to jak frazes, a jednak często skupiamy się jedynie na własnej perspektywie, zupełnie nie dostrzegając perspektywy dziecka.

Młody człowiek się bawi, a ty przychodzisz, żeby go odebrać. A moze on czekał na to, aż będzie czas swobodnej zabawy, aż będzie mniej dzieci, aż wyjdą na dwór, aż przyjdzie jego kolej w używaniu zabawki, może miał super pomysł, który spodobał się innym (...) Rozumiesz na pewno, jak trudno „tak po prostu” rzucić zabawę i wyjść

- mówi psycholog Marta Chrościcka.

Kolejną wskazówką dla rodziców, których przyjście do placówki często spotyka się z nieprzychylną reakcją dziecka jest poproszenie pracujących w świetlicy lub w grupie przedszkolnej osób o wsparcie. Warto, by wychowawca lub pani w świetlicy przygotowała „dobry grunt”.

Mówiąc dziecku, że niedługo przyjedziesz i sygnalizując, że zabawę trzeba będzie dokończyć kolejnego dnia, dziecko nie będzie zaskoczone tym, że pora jechać do domu.

Doskonale zna to każda mama. Sprawdź czy tak jest u ciebie: