Zapewne niejeden raz słyszałaś o maluchach, które tuż po usadzeniu w foteliku samochodowym zaczynają rozpaczliwie płakać. Być może masz starsze dziecko, które nauczyło się samo rozpinać pasy uprzęży i wychodzi z fotelika samochodowego podczas jazdy autem albo robi tak któreś z dzieci twoich znajomych.
Takie zachowania wcale nie są rzadkie, o czym można przeczytać choćby w postach naszych czytelniczek na www.mjakmama24.pl. I nie biorą się znikąd – świadczą o tym, że maluszkowi leżącemu (albo już siedzącemu) w foteliku jest niezbyt wygodnie.
Często są też przyczyną kolizji drogowych, kiedy prowadzący auto rodzic traci koncentrację, jedną ręką trzymając kierownicę, a drugą próbując z powrotem zapiąć dziecko pasami bądź widząc rozpiętego maluszka, gwałtownie hamuje.
Warto więc już na starcie zadbać o to, by niemowlak polubił fotelik samochodowy, dobierając model, w którym dziecko będzie mogło podróżować komfortowo i bezpiecznie. Taki fotelik dla dziecka, który będzie jednocześnie wygodny i bezpieczny, czyli dopasowany do jego wieku i wagi, a także prawidłowo zamontowany w aucie.
Spis treści
Wygodny fotelik samochodowy dla dziecka
Według obowiązujących w Europie standardów (Regulamin ECE R44), foteliki dla dzieci dzieli się na 5 grup (rodzaje fotelików samochodowych).
Rodzice szukający pierwszego fotelika samochodowego najczęściej wybierają modele z grupy 0 (fotelik dla niemowlaka i dzieci o wadze do 10 kg) albo 0+ (dla maluszków o wadze do 13 kg). W takich fotelikach maluch musi podróżować tyłem do kierunku jazdy.
Wbrew temu, co sądzą dorośli, dziecku nie przeszkadza taka pozycja. Jest ona zarazem najbardziej bezpieczna dla malucha, dlatego warto zadbać o to, by malec podróżował w ten sposób jak najdłużej.
Kupując fotelik z grupy 0 albo 0+, zwróć uwagę na to, ile waży. Im lżejszy, tym łatwiej będzie ci go przenosić, co będzie mieć znaczenie, gdy będziesz montować w aucie fotelik z malcem już leżącym w środku i zapiętym pasami uprzęży. Dla komfortu dziecka ważne są jednak inne kwestie.
- Szerokość fotelika samochodowego dla dziecka. Modele różnych producentów różnią się zwykle wzornictwem, a co za tym idzie, niektóre są szersze niż inne. Latem nie ma to większego znaczenia – szerokość siedziska zaczyna być istotna dopiero wtedy, gdy maluszka trzeba ubrać w ciepły kombinezon. Porównując różne modele, koniecznie zmierz ich szerokość w środku.
- Typ wkładki redukcyjnej. Wkładka służy dziecku przez pierwszy miesiąc życia. Przeznaczona jest dla noworodków, a jej głównym zadaniem jest wypełnienie wolnej przestrzeni wokół dziecka, tak by podczas jazdy jego główka nie kiwała się bezwładnie na boki. Wkładka powinna również wypełniać przestrzeń w zagłębieniu pod pupą malca, by leżący w foteliku noworodek nie był zanadto wygięty. Warto więc skontrolować, czy wkładka będąca na wyposażeniu modelu, jaki sobie upatrzyliście, nie zapada się pod ciężarem.
- Daszek. Jest montowany wyłącznie w modelach z grupy 0 i 0+, w aucie służy jako skuteczna osłonka przeciwsłoneczna, a jeśli fotelik wykorzystywany jest jako nosidło, chroni malca przed wiatrem i częściowo przed deszczem. Najlepiej, by był głęboki, sięgający pałąka. Wtedy dokładniej zasłoni maluszka przed silnym słońcem. Musi mieć jednak możliwość odpięcia albo złożenia – niezbędną, kiedy fotelik służy jako nosidło.
- Pasy z ochraniaczami. Dla bezpieczeństwa malca uprząż fotelika samochodowego – tak zwane pasy – musi być mocno dociśnięta. Dla komfortu dziecka warto więc zadbać o to, by miały nałożone miękkie osłonki, dzięki którym twardy pas nie będzie powodował bolesnych otarć skóry. Takie ochraniacze chronią również ciało niemowlęcia przed zbytnim uciskiem.
- Możliwość dokupienia różnych akcesoriów. Bywają przydatne, jeśli fotelik będzie służył jako nosidełko czy leżaczek albo gdy będziesz używać go zamiennie z gondolą, np. podczas krótkich spacerów. Warto zapytać, czy producent oferuje możliwość dokupienia śpiworka, pelerynki przeciwdeszczowej, moskitiery, zabawek do zawieszenia na pałąk, ciepłej zimowej osłonki na nóżki.
Wygodnym rozwiązaniem, stosowanym w niektórych modelach fotelików samochodowych z grupy 9–18 kg, jest baza z obrotowym siedziskiem. Po zamontowaniu fotelika obrotowego w aucie można go obrócić o 90° w jedną albo drugą stronę (podczas jazdy mechanizm umożliwiający obracanie fotelika musi być zablokowany).
Dzięki temu rodzicowi łatwiej jest usadzić w foteliku malca, łatwiej też odpowiednio dociągnąć pasy uprzęży.
Czytaj: Czy wolno wozić dziecko na przednim siedzeniu auta?
Isofix - czym jest i czy warto mieć fotelik z Isofix?
Pasy w foteliku dla dziecka należy dobrze zapiąć
Rodzice często pozwalają, by pasy uprzęży fotelika samochodowego luźno zwisały z barków dziecka. To błąd. Większość ekspertów radzi, by naciągać je tak mocno, jak się da, bo dzięki temu podczas zderzenia maluszek stabilnie leży w foteliku samochodowym, i siła odśrodkowa nie wyrzuca go na zewnątrz, dzięki czemu ma szansę wyjść bez szwanku nawet w przypadku dachowania.
Wysokość, na jakiej znajdują się pasy, można regulować, a szczegółowe zalecenia zawsze są w instrukcji obsługi. Nie zdejmuj z pasów ochraniaczy – zapobiegają one zsuwaniu się pasów z ramion maluszka.
Pamiętaj, że niemowlę może podróżować wyłącznie w foteliku ustawionym tyłem do kierunku jazdy. Podczas zderzenia czołowego głowa osoby, która siedzi przodem do kierunku jazdy, zostaje rzucona do przodu z olbrzymią siłą – szyja maluszka zwyczajnie nie wytrzyma takiego obciążenia.
Jaki fotelik samochodowy będzie bezpieczny?
Skupiając się na wygodzie, nie zapominaj jednak o tym, że fotelik samochodowy dla dziecka to nie gadżet, tylko sprzęt, mający sprawić, że podróżujący autem malec w razie stłuczki bądź wypadku będzie stuprocentowo bezpieczny. Bezpieczne foteliki dla dzieci powinny być dopasowane zarówno do dziecka, jak i do auta, jakim dysponujecie. Oto garść wskazówek, które pomogą ci dobrać odpowiedni fotelik. Na co należy zwrócić uwagę?
- Model dobrany do wieku i wagi. Waga dziecka jest podstawowym kryterium doboru fotelika – na wielu modelach jest jednak pomocnicza informacja co do wieku dziecka, jakie można przewozić w foteliku. Fotelik dla dziecka trzeba zmienić na nowy, kiedy malec waży więcej niż dopuszczona przez producenta waga dla danego modelu, jego główka wystaje poza siedzisko albo uprząż fotelika nie daje się dopiąć. Bez znaczenia jest natomiast to, że nóżki dziecka opierają się o fotel w aucie.
- Nowy, z gwarancją producenta. Foteliki dziecięce używane, zwłaszcza sprzed kilku lat, nie gwarantują odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, bo technika idzie naprzód, i dzisiejsze foteliki są konstruowane w zupełnie inny sposób. Poza tym plastik użyty do produkcji fotelików starzeje się np. pod wpływem działania promieniowania UV. Kupując fotelik z drugiej ręki, nie masz też pewności, czy nie brał on udziału w żadnym wypadku, i czy nie ma uszkodzeń, które nie zawsze są widoczne.
- Z dobrym wynikiem w testach zderzeniowych. Przeprowadzają je niezależne organizacje konsumenckie, np. ADAC, ANWB, AA Trust czy OEAMTC. W tzw. crashtestach oceniany jest poziom bezpieczeństwa danego modelu – fotelik samochodowy, który spełnia najwyższe normy, dostaje pięć gwiazdek, najsłabszy tylko jedną. Jeśli fotelik dobrze wypadł w testach zderzeniowych, to jest prawie pewne, że producent się tym pochwali. Przy czym testy przeprowadzane są co roku, i model, który kiepsko wypadł w jednym teście, w następnym może mieć dużo lepsze wyniki, bo producent poprawił jego jakość. Wyniki testów możesz znaleźć np. na stronie www.fotelik.info. Gdyby oba wybrane przez ciebie modele ocenione zostały tak samo, wybierz ten, który daje się stabilniej zamocować.
- Z homologacją. Fotelik dziecięcy musi mieć europejski certyfikat bezpieczeństwa, oznaczony symbolem ECE R44. Oznacza on zgodność wyrobu z wymaganiami technicznymi, jakie obowiązują w Europie, i są określone prawnie. Homologacja dopuszcza dany fotelik do sprzedaży, ale warto wiedzieć, że przepisy wymagają jedynie, by spełnione zostały minimalne wymagania prawne.
- Pasujący do waszego auta. Chodzi o to, by dało się go właściwie zamontować. Nie każdy model fotelika samochodowego można stabilnie zamontować w każdym aucie, tymczasem jest to jeden z najistotniejszych elementów wpływających na bezpieczeństwo maluszka. Dlatego najlepiej wybrać kilka modeli i wspólnie ze sprzedawcą przymocować go na próbę w waszym samochodzie, by sprawdzić, czy pasy samochodowe trzymające fotelik są odpowiednio naciągnięte i który z modeli zamocowany jest sztywniej. Niekiedy zdarza się, że samochodowe pasy bezpieczeństwa są zbyt krótkie. W takiej sytuacji warto sprawdzić, czy producent fotelika dopuszcza inny sposób montażu (np. alternatywną drogę przeprowadzenia pasów).
- Z dodatkowymi systemami poprawiającymi bezpieczeństwo. Niemal każdy producent ma swoje własne patenty na to, by maluszek był pod jak najlepszą ochroną. Niektórzy zamiast tradycyjnych pasów montują takie, które układają się krzyżowo, albo w ogóle nie dają pasów, tylko barierkę – oba sposoby zmniejszają nacisk na ciało maluszka podczas gwałtownego hamowania. Są systemy, dzięki którym fotelik po zamocowaniu zagłówka automatycznie dopasowuje stopień nachylenia fotelika oraz długość pasów do rozmiarów małego pasażera. Pomocne bywają zamontowane w niektórych fotelikach napinacze pasów, dzięki którym pas samochodowy można właściwie naciągnąć, poprawiając stabilność fotelika. Warto zwrócić uwagę również na systemy bocznej ochrony – producenci stosują tu różne rozwiązania, niektórzy poszerzają i wzmacniają boki, inni montują też dodatkowe zabezpieczenia w zagłówkach. Minusem jest tylko to, że żaden z dostępnych w sklepach fotelików dla dzieci nie ma wszystkich tych zabezpieczeń.
Przeczytaj również: Fotelik samochodowy dla dziecka - ważny montaż i ustawienie
Podróż z niemowlakiem oczami lekarza pediatry: porady dla rodziców
miesięcznik "M jak mama"
