Nie ma wytycznych, które zalecałyby zakup nowego wózka w konkretnym miesiącu życia dziecka. Jednak z doświadczeń rodziców wynika, że dobrym momentem na to, by zacząć przymierzać się do zakupu spacerówki, jest przełom piątego i szóstego miesiąca. Większość niemowlaków nie wymaga jeszcze wtedy zmiany wózka, za to rodzice po kilku miesiącach użytkowania gondoli mniej więcej wiedzą, co się sprawdziło, a co nie. Zakup spacerówki czeka przede wszystkim tych, którzy do tej pory mieli wózek jednofunkcyjny. Są jednak rodzice, którzy szukają spacerówki, gdyż wózek wielofunkcyjny, którym dotychczas jeździło dziecko, nie spełnia ich oczekiwań.
Czytaj także: >> Wózki w stylu retro: klasyka czy chwilowa moda? >>
Spacerówka dla dziecka: na co zwrócić uwagę?
- Możliwość zmiany pozycji rączki
Sprawdza się tam, gdzie brakuje miejsca do manewrów, np. na wąskich chodnikach. Zamiast odwracać wózek, można przełożyć rączkę i zmienić kierunek jazdy. To rozwiązanie pomaga również chronić malucha przed wiatrem, ostrym słońcem czy zacinającym deszczem, bo dziecko może siedzieć przodem albo tyłem do kierunku jazdy.
- Oparcie rozkładane do pozycji leżącej
Dla niemowlaka to najważniejsza funkcja, bo dzięki niej może w wózku spać w podobnych warunkach, jakie miał w gondoli. Dla kręgosłupa ważne, żeby oparcie rozkładało się zupełnie na płasko, a pleców leżącego malca nic nie uciskało.
Oparcie powinno być sztywne, by leżące dziecko nie czuło znajdującego się pod spodem mechanizmu stelaża, i dodatkowo wyłożone miękką wyściółką, by malcowi było wygodnie.
- Szerokie siedzisko
Spacerówka będzie wam służyła do 3. roku życia (w tym wieku dzieci najczęściej na dobre rezygnują z jazdy wózkiem). Warto więc zawczasu sprawdzić, czy malec będzie miał w środku wystarczająco dużo miejsca, nawet zimą, kiedy będzie ubrany w ciepły kombinezon.
Dobrze, jeśli siedzisko spacerówki ma nie mniej niż 40 cm szerokości.
- Zdejmowana barierka
Podczas jazdy dla bezpieczeństwa malca pałąk z przodu powinien być zamknięty. Jednak jeśli można go będzie odpiąć od stelaża (choćby tylko z jednej strony), wygodniej będzie wkładać malca do wózka i sprawniej go z niego wyjmować. A gdy dziecko zacznie już chodzić, będzie samo mogło wejść do wózka i z niego wysiąść, gdy poczuje taką potrzebę.
- Lekki stelaż
W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na modele ze stelażem z aluminium, bo są najlżejsze. Od wagi stelaża zależy waga wózka i komfort spacerów.
Przeciętna spacerówka, nadająca się dla niemowlęcia, waży ok. 7–8 kg, ale są też modele ważące 10 kg i więcej. Do wagi wózka trzeba dodać jeszcze wagę dziecka (niemowlę w wieku 9 miesięcy waży zazwyczaj około 10 kg, a dwulatek – nawet ok. 13 kg). Ciężki wózek trudniej się pcha, waga może też stanowić problem wówczas, jeśli dziecko samo jeszcze nie chodzi, a wózek, wraz z leżącym w środku maluchem, trzeba wnosić lub znosić ze schodów.
W słoneczne dni to przede wszystkim ona będzie osłaniała malca przed palącymi promieniami. Dobrze więc, jeśli będzie dość duża albo będzie miała w komplecie wysuwany daszek przeciwsłoneczny.
Rozwiązaniem zasługującym na szczególną uwagę są budki uszyte z tkaniny z filtrem UV – materiał jest utkany tak gęsto, że nie przepuszcza szkodliwych promieni.
Najbezpieczniejsze, a przy tym najwygodniejsze są pięciopunktowe, przechodzące przez krok i okalające pachwiny malca. Tak przypięte dziecko nie wyślizgnie się z wózka, choćby usilnie próbowało.
Dobrze, jeśli na pasach są miękkie ochraniacze, bo wtedy nie uwierają one malca, nawet gdy są ściśle dopasowane.
Na początku nie jest to aż tak istotne. Znaczenia nabierze później. By nóżki dziecka nie zwisały z wózka bezradnie, dobrze, jeśli wysokość, na jakiej znajduje się podnóżek, można było wyregpować, tzn. umieścić go wyżej, kiedy dziecko jest małe, albo opuścić, gdy podrośnie.
W wózkach spacerowych koła mogą być albo duże, albo małe, zdarza się też wersja mieszana – te z przodu są małe, a z tyłu duże. To, jakie wybierzecie, powinno zależeć od tego, na jakich nawierzchniach spacerówka najczęściej będzie wykorzystywana. Na drogach gruntowych albo dziurawych lepiej sprawdzą się koła duże. Jeśli w waszej okolicy są drogi dobrej jakości, można wybrać wózek z kołami małymi albo model, w którym z tyłu są koła duże, a z przodu małe. To drugie rozwiązanie sprawia, że łatwiej zjeżdżać wózkiem z krawężnika i na niego wjeżdżać, a więc sprawdzi się zwłaszcza w mieście.
W każdym przypadku koła powinny mieć możliwość zablokowania tak, by ustawić je w jednej pozycji.
Wózki spacerowe w zależności od rodzaju stelaża składają się albo na płasko, albo jak parasolka. Ta funkcja ma znaczenie wówczas, jeśli wózek będziecie przewozić autem albo składać po spacerze. To, czy wózek łatwo się składa, najlepiej sprawdzić na przykładzie egzemplarza, który zamierzacie kupić, a nie tego, który jest wystawiony w sklepie. Powinien on składać się i rozkładać bez zacinania i bez konieczności użycia dużej siły. Musi też mieć zabezpieczenia przed przypadkowym złożeniem się podczas jazdy.
Im więcej ich w komplecie, tym mniej pieniędzy trzeba będzie potem wydać. Przyda się zwłaszcza osłona przeciwdeszczowa, parasolka przeciwsłoneczna, osłonka na nóżki oraz torba na akcesoria (można je też wozić w koszyku pod wózkiem). Niekonieczne, ale bardzo ułatwiające wyjścia z maluchem są takie drobiazgi jak tacka albo uchwyt na butelkę z piciem, które można zamontować na barierce. Jeśli dużo podróżujecie, warto mieć także pokrowiec do przechowywania wózka albo pas naramienny do przenoszenia.
Jeśli podczas spacerów z dzieckiem lubisz robić zakupy, zwróć uwagę na dopuszczalne obciążenie spacerówki. Nawet jeśli koszyk pod wózkiem jest obszerny, nie znaczy to, że można będzie go wyładować po brzegi. W większości spacerówek dopuszczalne całkowite obciążenie wynosi 15 kg, co oznacza, że jednoczesne wiezienie dziecka i ciężkich zakupów może skończyć się uszkodzeniem konstrukcji. Są jednak i takie modele, które wytrzymują nawet 26–29 kg obciążenia.