Nowa lalka została zaprojektowana w ścisłej współpracy z National Down Syndrome Society (@NDSSorg). Dzięki temu dokładnie odzwierciedla ona osoby z tą chorobą. Lalka była wcześniej recenzowana przez specjalistę medycznego, a eksperci z NDSS decydowali nawet o takich szczegółach jak jej strój.
Nowa Barbie charakteryzuje się niższym wzrostem, większymi krągłościami, małymi uszami i płaskim mostkiem nosowym. Lalka ma też oczywiście lekko skośne oczy - najbardziej charakterystyczną cechę osób z zespołem Downa. Jej stój też nie jest bez znaczenia. Motyle i żółto-niebieska kolorystyka to symbole społeczności.
Dowiedz się: "Zespół Downa nie jest czymś, czego należy się bać". Ta mama pokazuje pełne miłości życie z upośledzonym dzieckiem
Przeczytaj: Słysząc diagnozę "zespół Downa" myślała, że zawsze będzie samotna. Znalazła inne mamy i prawdziwą przyjaźń
Marka Mattel już od kilku lat wdraża kolejne produkty mające przeciwdziałać stygmatyzacji społecznej poprzez zabawę.
- Naszym celem jest umożliwienie wszystkim dzieciom zobaczenia siebie w Barbie, a jednocześnie zachęcenie dzieci do zabawy lalkami, które nie są podobne do nich samych - oświadczyła Lisa McKnight, wiceprezes wykonawcza firmy Mattel podczas oficjalnej konferencji dla mediów.
Nowa linia Fashionistas, początkowo prezentowała Barbie w rozmiarze plus size i o innych sylwetkach dalekich od dawnych proporcji lalek Barbie, którym eksperci zarzucali zły wpływ na dziewczynki. Wiele mówiło się o niedoścignionych kanonach piękna które dawniej kreowała Barbie. Teraz marka Mattel poszła o krok dalej. W sprzedaży jest lalka na wózku inwalidzkim, inna z protezą nogi, jeszcze inna z bielactwem.
Nowe podejście do produktu, który jest na rynku już od 64-lat spotyka się z ogromnym aplauzem wśród rodziców. Jak czytamy w komentarzach na Instagramie.
- To jest niesamowite! Na pewno kupię jedną mojej córce. Jest głucha i ma lalkę z aparatem słuchowym. Ale ma też Barbie na wózku inwalidzkim, tę z protezą nogi, Barbie bez włosów i Barbie z bielactwem! Po prostu uważam, że bardzo ważne jest pokazanie dzieciom, że bycie „innym” jest w porządku. Każdy ma swoją supermoc!!! - skomentowała jedna z mam.
- Bawiłam się lalkami Barbie jako dziewczynka, a teraz jestem bardzo szczęśliwa, że moja córka z zespołem Downa, Ireleigh, też będzie miała taką! - dodała mama dziecka z zespołem Downa.
Co sądzicie o tym pomyśle?
Sprawdź: Jego żona odrzuciła synka z zespołem Downa, więc wziął opiekę na siebie. O tej historii mówi świat