Wszystko drożeje w zaskakująco szybkim tempie. Nie tylko paliwo i opłaty za media, ale również za żywność.
Pomimo tego, że trwają wakacje, dyrektorzy placówek oświatowych już informują, że od września opłaty za wyżywienie poszybują w górę. Niektórzy musieli je podnieść już w maju.
Na jakie podwyżki powinniśmy się przygotować? Jak placówki mogą zminimalizować ponoszone koszty?
Czytaj również: "Jak było w przedszkolu?", to najgorsze pytanie, jakie możesz zadać dziecku, gdy je odbierasz
Kto decyduje o wzroście cen?
Wysokość opłat za obiady ustala dyrektor placówki oświatowej. Przedszkola państwowe muszą jednak to zrobić w porozumieniu z organem prowadzącym.
Dopiero gdy zostanie ustalona ostateczna kwota, dyrektor powiadamia o niej rodziców.
Weźmy jednak pod uwagę, że opłaty podniosły również firmy cateringowe. Chcąc znaleźć firmę, która będzie dostarczała do przedszkola posiłki, dyrektorzy byli zmuszeni podnieść kryterium. W przeciwnym razie nie mieliby kogo wybrać.
Szukanie firmy, która wyraźnie obniży ceny za obiady, jest niemal niemożliwe w dzisiejszych czasach.
Zbyt wysokie koszty mogą jednak wywołać sprzeciw rodziców.
Jak placówki mogą minimalizować koszty za posiłki?
Placówki oświatowe, które posiadają własną kuchnię, mogą minimalizować koszty za obiady, wybierając tańsze produkty lub te w promocji.
Inną możliwością jest zmniejszenie kaloryczności potraw, co wiąże się z kupowaniem mniejszej ilości produktów. Należy jednak podkreślić, że państwowe przedszkola zobowiązane są spełnić pewne standardy. Zatem zmiana pod tym kątem może być niewielka.
Czy to koniec rocznych umów?
Państwowe przedszkola zobowiązane są, co roku przystąpić do zamówień publicznych, które wyłaniają kontrahentów dostarczających niezbędne produkty lub całe posiłki w przypadku firm cateringowych.
Zamówienia tego typu wygasają pod koniec roku kalendarzowego. Może się zatem okazać, że na początku przyszłego również czekają nas znaczne podwyżki.
Jak podaje źródło gazetyprawnej.pl firma cateringowa Pepenero Kids, pierwsze podwyżki pojawią się już we wrześniu. Kolejnej należy oczekiwać pod koniec roku. Przedstawiciel firmy zaznacza również:
- Myślę, że skończył się czas stałych cen i kontraktów zawieranych na rok. Umowy będą krótsze, tak by można było zmieniać warunki współpracy. Dziś ich aneksowanie jest trudne.
O ile zdrożeją obiady w przedszkolach państwowych?
Jak podaje gazetaprawna.pl średnio koszty za obiady w przedszkolach wzrosną o 2 zł. Obecnie jest to 10 zł za dzień. Po wakacjach może być to 12 zł za dzień.
Jak mówi dla gazetaprawna.pl Mariola Futoma, dyrektorka Przedszkola nr 344 w Warszawie, która ceny za obiady musiała podnieść już w maju z 8 zł do 12,50 zł.
- Z taką ceną wchodzimy po wakacjach, a co dalej, trudno powiedzieć.
Wydawałoby się, że jest to niewielka suma, ale biorąc pod uwagę cały miesiąc, to będzie 40 zł więcej od dziecka. Dla rodzin wielodzietnych może to już być znaczny wydatek.
Zobacz także: Wydatki na dziecko: ile kosztuje dziecko? Sprawdź, ile wydaje przeciętna polska rodzina