Wszystko wydarzyło się 23 września tego roku, ale dopiero kilka dni temu sprawę nagłośniły brytyjskie media. Opiekunka w żłobku zamiast rzetelnie zajmować się dziećmi, poprawiała swoje sztuczne paznokcie. W pewnym momencie klej znalazł się w zasięgu małego Jacka i wystrzelił mu wprost na twarz.
Substancja trafiła też do oka, sklejając całkowicie rzęsy i powieki. Chłopiec natychmiast trafił do szpitala, gdzie lekarze robili wszystko, by oczyścić oko i zapobiec utracie wzroku.
Przeczytaj także: Te mamy przeżyły dramat, teraz ostrzegają innych. "Nie dawajcie popcornu małym dzieciom"
Klej w oku dziecka. Rekonwalescencja potrwa kilka tygodni
Rodzina chłopca opublikowała w sieci jego zdjęcia po tym feralnym zdarzeniu. Zrelacjonowała też dokładnie, jak przebiegał proces usuwania kleju z oczka. Dziecko trafiło do szpitala zaraz po wypadku, lekarze wieloetapowo przez kilka dni usuwali mu klej z oka. W końcu udało się im w pełni otworzyć oko. Szczęśliwie wzrok chłopca nie ucierpiał.
Przez kilka kolejnych dni Jack musiał jeździć do szpitala na zakraplanie oka. Jak podkreślają jego bliscy za każdym razem chłopiec bardzo przeżywał każdy zabieg i krzyczał. Mama dziecka, aby ułatwić usuwanie kleju, musiała też regularnie na twarz i oko chłopca nakładać specjalny balsam.
Usunięcie kleju zwłaszcza z kącików oka było bardzo trudne i trwało długo. Zalegający klej powodował duży dyskomfort u chłopca, przez co w nocy nie mógł spać i często się wybudzał.
Usuwanie całego kleju może potrwać nawet 6 tygodni. Na ostatnich zdjęciach chłopca z 9 października widać, że klej cały czas zalega na jego rzęsach.
Mama chłopca zamierza pozwać placówkę
Opiekunka, która tego dnia zajmowała się Jackiem, straciła pracę. Dyrektorka placówki wyraziła swoje ogromne ubolewanie i przyznała, że nigdy z czymś taki się nie spotkała przez 26 lat swojej pracy w tym miejscu. Mama chłopca 18-letnia Aimee w wywiadzie w „The Sun” podkreśliła, że planuje pozwać żłobek.
„Dostałam telefon ze żłobka, że Jack ma klej w oku. Jestem zła, ufałam im, a oni dopuścili do takiej sytuacji. Wzrok nie został uszkodzony, ale myślę, że Jack ma traumę. Kiedyś przesypiał całą noc, a teraz się boi” – wyznała kobieta.
Przeczytaj także: Przedszkolanka ujawniła zachowanie koleżanek z pracy. Dzieci mają traumę, ich matki nie mogą powstrzymać łez
Źródło: The Sun