Nauka w publicznych przedszkolach jest bezpłatna - podkreśla ministerstwo w odniesieniu do sytuacji, która ma miejsce w wielu placówkach. Rodzice skarżą się, że dyrekcje przedszkoli publicznych wymagają wnoszenia dodatkowych opłat za wyprawkę: np. przybory plastyczne, takie jak papier, kredki plastelinę czy karty pracy lub proszą o ich przyniesienie z domu.
"Przypominamy, że zmuszanie rodziców do kupowania książek, kart obserwacji, kart pracy jest nieuprawnionym nakładaniem na rodziców dodatkowych opłat za korzystanie przez ich dzieci z wychowania przedszkolnego. Takie działanie nie ma podstaw prawnych" - czytamy w komunikacie, który pojawił się na stronie resortu.
Co gorsze - wiele szkół ma podobne żądania. Oprócz wyprawki szkolnej, czyli zeszytów, długopisów itd., wymagają również przyborów plastycznych na świetlicę.
Za kartki i kredki nie płacimy
Według przepisów, nauka w publicznych przedszkolach jest bezpłatna, a zapewnienie materiałów do pracy z dziećmi, należy do obowiązku dyrekcji placówki. Nie powinna ona żądać od rodziców opłat za kupno pomocy dydaktycznych, a takimi są materiały plastyczne potrzebne do zajęć.
"Dyrektor przedszkola nie ma upoważnienia prawnego, faktycznego do ustanawiania jakichkolwiek obowiązkowych opłat dla potrzeb realizacji zadań oświatowo-wychowawczych. Gwarantuje to Konstytucja RP i Prawo oświatowe.
Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy Prawo oświatowe organ prowadzący przedszkole odpowiada za jego działalność. Do zadań organu prowadzącego przedszkole należy m.in.:
- zapewnienie warunków działania przedszkola, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki,
- wykonywanie remontów obiektów przedszkolnych oraz zadań inwestycyjnych w tym zakresie,
- wyposażenie przedszkola w pomoce dydaktyczne i sprzęt niezbędny do pełnej realizacji programów nauczania, programów wychowawczo-profilaktycznych oraz wykonywania innych zadań statutowych."
Czytaj również: Lista wyprawkowa do zerówki. Zobacz, co trzeba kupić 6-latkowi
Kredki dla małych artystów – wybieramy przybory do rysowania dla dzieci
Kiedy przedszkole może pobierać dodatkowe opłaty?
A jak to się ma do opłat pobieranych za dodatkowe zajęcia czy opiekę? Przecież publiczne przedszkole, mimo że "bezpłatne", to jednak nas kosztuje?
Zgodnie z przepisami, przedszkole może pobierać opłaty za dodatkowe godziny spędzone przez dziecko w placówce, przy czym, czas bezpłatnej opieki nie może być krótszy niż 5 godzin dziennie, a opłata za dodatkowe godziny nie może być wyższa niż 1,14 zł za każdą następną godzinę.
Bezpłatna, bo obowiązkowa, jest zerówka dla dzieci 6-letnich.
Płatne jest również wyżywienie. "Wymaganie od rodziców, by zaopatrzyli dziecko w kapcie i chusteczki higieniczne jest uzasadnione, natomiast oczekiwanie, że dostarczą także np. nożyczki, kredki, plastelinę itd. nie znajduje podstawy prawnej. Zatem pobieranie dodatkowych opłat na zakup tzw. „wyprawki” lub żądanie zakupu „wyprawki” jest niezgodne z prawem" - czytamy w komunikacie MEiN.