Tu w przedszkolach kamery będą obowiązkowe. "Zniechęcają podejrzane osoby"

2023-09-27 9:18

Kamery w przedszkolach mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo dzieci i pozwolić rodzicom zobaczyć, jak ich pociechy spędzają czas w placówce. Czy takie rozwiązanie nie jest naruszeniem granic prywatności dzieci?

Obowiązkowe kamery w przedszkolach

i

Autor: Getty Images W przedszkolach w Singapurze będą obowiązkowe kamery.

W Polsce kamery w przedszkolach występują głównie w prywatnych placówkach. W państwowych przedszkolach mogą znajdować się w szatni, by przedszkolanki mogły zobaczyć, kto przychodzi po dzieci. Nie ma jednak kamer w salach dzieci, w których spędzają czas, bawią się i uczestniczą w zajęciach. 

Przedszkole idealne

Obowiązkowe kamery w państwowych przedszkolach

Za granicą jednak jest inaczej. Od wakacji 2024 roku w Singapurze we wszystkich przedszkolach, które są finansowane przez rząd, pojawią się kamery. 

"Kamery CCTV zwiększą bezpieczeństwo przedszkola, zniechęcając podejrzane lub nieupoważnione osoby do wchodzenia na teren przedszkola (...) Kamery CCTV zwiększą bezpieczeństwo przedszkola, zniechęcając podejrzane lub nieupoważnione osoby do wchodzenia na teren przedszkola" - poinformowała singapurska Agencja Rozwoju Wczesnego Dzieciństwa (ECDA).

Kamery w salach dzieci

Kamery pojawią się w wielu miejscach: w szatni, na korytarzach, w salach dzieci, a nawet w pokojach, w których wypoczywają nauczyciele. Kamer nie będzie jedynie w toaletach, by uszanować prywatność dzieci. To oznacza, że rodzice będą mogli zobaczyć, jak ich maluchy np. kładą się spać na drzemkę.

Pojawienie się kamer jest częściowo odpowiedzią na prośby rodziców. Dzięki temu będą mogli oni nie tylko zobaczyć swoje dziecko i sprawdzić, jak spędza czas w przedszkolu, ale również w prosty sposób wyjaśnić wszelkie nieporozumienia czy incydenty, do których dochodzi w placówce.

Czy w polskich placówkach pojawią się kamery?

W Polsce na razie nie ma pomysłu na obowiązkowe instalowanie kamer w placówkach edukacyjnych. W prywatnych przedszkolach teoretycznie właściciele mogą instalować kamery, ale powinni o tym poinformować pracowników, wychowawców, a także rodziców dzieci, które uczęszczają do przedszkola. Kamery te nie mogą rejestrować dźwięków, a więc podsłuchiwać rozmów pracowników czy wychowanków.

Jak mówi uzasadnienie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca 1997 r. (sygn. K. 21/96) i wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 kwietnia 2000 r. (sygn. K. 15/98): "prawa i wolności jednostki nie mają charakteru absolutnego i mogą podlegać ograniczeniom jedynie w takim zakresie, który nie skutkuje naruszeniem istoty tych wolności lub praw". Za naruszenie istoty tych praw uznaje się stosowanie urządzeń, które rejestrują dźwięk.

Czytaj: Przedszkola nie mogą tego zakazywać. "To niezgodne z prawem"