Wielu rodziców dzieci, które za nic w świecie nie chcą próbować niektórych warzyw, często rozkłada ręce. Wszelkie groźby, prośby, mielenie, ugniatanie i formy przemycenia nie działają. Nie wiedzą, jak inaczej mają przekonać dziecko, aby choćby spróbowało kawałek brokułu, kalafiorka, groszku czy nawet marchewki.
Dzieci wiercą się, marudzą, czasami wpadają w histerię, bo warzywa są dla nich czymś okropnym i niesmacznym.
Tymczasem ten sposób na zachęcenie dziecka do jedzenia większej ilości warzyw jest nie tylko skuteczny, ale nawet zabawny.
Zobacz także: Dzieci, które pomagają w kuchni, jedzą więcej warzyw i owoców
Spis treści
Warzywa cenne źródło witamin i minerałów
Warzywa to podstawa każdej diety. Zarówno dzieci jak i dorośli powinni jeść ich odpowiednią ilość każdego dnia.
Znienawidzone przez najmłodszych brukselki, groszek, brokuły, marchewka, szpinak i inne warzywa, to cenne źródło witamin i minerałów potrzebnych do prawidłowego rozwoju i budowania odporności.
Skutki ubogiej w warzywa diety prowadzą do niedoborów witaminy C, beta-karotenu, witamin z grupy B, E, K, potasu, magnezu, a także niezbędnego żelaza i wapnia. W efekcie odbija się to na zdrowiu i kondycji dziecka.
Nie zawsze jednak zachęcanie dziecka do jedzenia warzyw jest skuteczne. Nawet samodzielne pomaganie i przygotowywanie posiłków, dla niektórych dzieci wcale nie jest motywacją, aby spróbować choćby kawałeczek kalafiora.
Na szczęście naukowcy znaleźli inny sposób, który być może przekona największych uparciuchów.
Kluczem – uśmiechnięty ziemniak
Nowe badania opublikowano w czasopiśmie Nutriens. Sprawdzono, czy dzieci chętniej będą jadły więcej groszku z marchewką, gdy na talerzu znajdzie się również uśmiechnięty ziemniak.
Brzmi to trochę niedorzecznie, ale naukowcy koncentrowali się na wpływie ziemniaków w porównaniu do innych węglowodanów.
Badanie przeprowadzono na dzieciach w wieku od 7 do 13 lat. Podawano im ziemniaki lub bułki wraz z nuggetsami z kurczaka oraz musem jabłkowym. Posiłek ten miał przypominać to, co najczęściej otrzymywały w szkolnej stołówce.
Wyniki badań
Zespół badaczy odkrył, że kiedy ziemniak z uśmiechniętą buzą był podawany obok warzyw, zdecydowanie mniej groszku z marchewką trafiało do kosza.
Podkreślono jednak, że na jedzenie warzyw miał duży wpływ kształt ziemniaka. Te o kwadratowym lub mniej zabawnym kształcie miały mniejszy wpływ na ilość zjedzonych przez dziecko warzyw. Najskuteczniejsze były te okrągłe.
Dr Gene Ahlborn, profesor nadzwyczajny żywienia, dietetyki i nauki o żywności w na Brigham Young University, będący głównym badaczem całego projektu, stwierdził w oświadczeniu, że nakłonienie dzieci do jedzenia warzyw zawsze jest dużym wyzwaniem.
— Ziemniaki nie tylko dodają składniki odżywcze, takie jak potas, ale mogą również pomóc zachęcić dzieci do odkrywania innych warzyw, obok których są podawane. Tym samym pomóc im zbliżyć się do ich ogólnych potrzeb żywieniowych — podkreślił Ahlborn.
Źródło:
- pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
- eurekalert.org
- dailymail.co.uk
Czytaj także: To warzywo to prawdziwa skarbnica magnezu. Wzmocni koncentrację, nie tylko u dziecka