Przekąski dla dzieci: jakie podawać dzieciom, by nie sięgały po słodycze? [WYWIAD z dietetykiem]

2015-06-19 11:00

Przekaski dla dzieci - wbrew powszechnie panującej opinii - mogą być zdrowe i pożywne. Czy jednak w diecie dziecka znajdzie się dla niej miejsce? Co można zaserwować najmłodszym, a czego lepiej nie wprowadzać do ich menu? Te pytania zadaliśmy dietetyczce Paulinie Błaszkiewicz.

Przekąski dla dziecka

i

Autor: thinkstockphotos.com Najzdrowsze przekąski dla dziecka to warzywa i owoce.

Przekąska kojarzy mi się z czymś niezdrowym, zakazanym. Czy słusznie?
Paulina Błaszkiewicz*: Pokutuje przekonanie, że przekąska to coś słodkiego lub słonego. Osobiście przyjmuję definicję przekąski jako posiłku, którego pokrycie kaloryczne jest niższe od posiłków głównych (tj. śniadanie, obiad i kolacja).

Co zatem serwować dzieciom jako formę przekąski?
Opcji jest wiele. Może to być m.in. sałatka owocowa, koktajl, sok przygotowany przez nas. Unikniemy wówczas podawania dziecku dodatkowej porcji cukru oraz sztucznych barwników. Można przygotowywać także kisiel ze świeżych owoców lub mus (można wykorzystać również owoce mrożone). To naprawdę nie jest trudne i pracochłonne. Przygotowując taki posiłek, starajmy się go nie słodzić. Wybierając owoc bardziej dojrzały będzie on słodszy i smaczniejszy dla dziecka. Maluchom można również podawać suszone owoce i orzechy, choć w tym wypadku trzeba mieć na uwadze wiek dziecka, ze względu na ich działanie mocno alergizujące.  

Czytaj także: >> Przekąski w diecie dziecka: nadmierne spożywanie przekąsek wyrabia w dziecku nawyk ciągłego podjadania >>

A co z gotowymi produktami, które można kupić już niemal wszędzie? Producenci zapewniają, że są one zdrowe i pożywne.
Nie wszystkie przekąski dla dzieci są warte uwagi, choć kuszą ładnym opakowaniem i sloganami o ich zdrowym składzie. Można jednak kupić choćby prasowane  batoniki z suszonych owoców czy orzechów, w których próżno szukać cukru i sztucznych słodzików. Warte uwagi są produkty dostępne w sklepach z ekologiczną żywnością.

Jakie produkty nie powinny być przekąską dla dzieci?
Z pewnością najmłodszym nie powinniśmy podawać chipsów, ciasteczek, cukierków, lizaków, słodkich soków czy napojów. Zdaję sobie jednak sprawę, że dzieci (ale i dorośli) lubią słodycze i mimo wszystko nie wykluczałabym ich całkowicie z diety, pod warunkiem jednak, że ogólny sposób odżywiania jest zdrowy i zgodny z zasadami racjonalnego odżywiania. Pozostawiając słodycze w menu dziecka, należy wypracować sposób, by nie przeważały one w codziennym jadłospisie. Ze starszymi dziećmi możemy wyznaczyć tzw. "słodki dzień". Nie oznacza to jednak, że  podajemy im coś słodkiego na każdy posiłek i życzenie. Ustalamy z dzieckiem, że w takim dniu w ramach jednego posiłku dostaje coś słodkiego. Wybierając jednak taką słodkość, zwróćmy uwagę, by była jak najbardziej naturalna i nie zawierała sztucznych barwników i konserwantów. Uczmy dzieci prawidłowych nawyków.

Czytaj także: >> Co zapakować do plecaka, żeby dziecko nie wyrzucało jedzenia? >>

Jaka zatem powinna być nasza dieta, która może – jak ustaliłyśmy –  uwzględniać przekąski?
Powinna być bogata w produkty zbożowe (niesłodzone), w dużą ilość warzyw i świeżych owoców. Jako dietetyk i mama rocznej Ninki uważam, że już od najmłodszych lat mamy obowiązek kształtować nawyki dzieci. W Polsce już mówi  się o epidemii otyłości, czego zresztą sama doświadczam, przyjmując na co dzień w swoim gabinecie. Do naszego planu dnia wprowadźmy regularne pory posiłków i wpiszmy przekąski dzieci jako posiłki. Unikniemy tym samym nadwagi i otyłości u naszych pociech, co będzie miało przełożenie na ich lepszą kondycję w wieku dojrzałym. To my rodzice jesteśmy wzorcem dla naszych dzieci, także w kwestii naszej diety.

*Paulina Błaszkiewicz – magister dietetyki, absolwentka Collegium Medicum w Bydgoszczy. Założycielka i właścicielka Gabinetu Dietetycznego Paulina Błaszkiewicz (https://www.jedzzdrowo.eu/