Głównym argumentem, który podają dietetycy zachęcając do spożywania dużej ilości ryb jest ich zawartość kwasów omega 3: DHA i EPA. Kwasy te u dzieci pomagają utrzymać zdrowy wzrok, serce czy zapobiegać alergiom. U dorosłych przeciwdziałają też cukrzycy typu 2, Alzheimerowi, czy chorobie niedokrwiennej serca. Ryby to też bogate źródło witamin D i A, selenu, fluoru, cynku i manganu.
Coraz więcej mówi się jednak o odpowiednim doborze ryb. Nawet te zdrowe mogą nieść za sobą pewne ryzyko. Chociażby dlatego, że często zawierają pasożyty groźne dla zdrowia człowieka. W tych konkretnych odmianach ważna jest więc odpowiednia obróbka termiczna.
Co warto wiedzieć w kwestii bezpieczeństwa spożywania ryb?
Zobacz też: Jak znaleźć rybę bez metali ciężkich, czyli bezpieczna dieta w ciąży
Przeczytaj: Ryba w jadłospisie dziecka. Kiedy wprowadzić rybę do diety dziecka?
Te ryby często zawierają pasożyty
Mało kto wie o tym, że spożywanie ryb może nieść za sobą ryzyko zarażenia tasiemcami, nicieniami czy tzw. przywrą kocią. Pierwszymi objawami infekcji są bóle brzucha, biegunka, wymioty. Tasiemce mogą urosnąć nawet do, uwaga, 10 metrów, prowadząc między innymi do zaburzeń wchłaniania witamin oraz uszkodzeń jelit i ścian żołądka.
Które ryby najczęściej przenoszą pasożyty? Z najbardziej popularnych ryb, są to łosoś, dorsz, makrela, tuńczyk błekitnopłetwy, śledź, morszczuk i turbot. Poza tym wśród odmian, na które warto uważać są gardłosz atlantycki, miecznik i czarniak.
Jak zlikwidować pasożyty w rybach?
Skutecznym sposobem pozbycia się pasożytów z ryb jest ich obróbka termiczna. Gotowanie, smażenie, pieczenie, grillowanie w temperaturze minimum 60 stopni zabija pasożyty. Podobnie działa głębokie mrożenie. Zostaną one wyeliminowane po spędzeniu 24 godzin w temperaturze -20 stopni lub 15 godzin w temperaturze -35 stopni.
Największym zagrożeniem jest więc jedzenie surowych lub niedogotowanych ryb. Najgorsze będą w przypadku pasożytów nicienie, które nie są usuwane w trakcie patroszenia, bo przenikają do tkanki mięśniowej ryby. Larwy Anisaksis mogą u człowieka przenikać z układu pokarmowego do wątroby, trzustki czy płuc. Choć w organizmie człowieka giną po kilku tygodniach, stan zapalny, jaki pozostaje po ich bytowaniu, może nieść za sobą przykre konsekwencje zdrowotne - takie jak reakcje alergiczne.
Eksperci nadal są jednak zdania, że mimo ryzyka pasożytów, czy obciążenia metalami ciężkimi, spożywanie ryb dwa razy w tygodniu niesie za sobą zdecydowanie więcej korzyści niż ryzyka.
Zobacz: Ma je ponad 40 procent przedszkolaków. Wywołują ból brzucha, rozdrażnienie i obniżenie odporności