Potrawy, które dziś kojarzą nam się z dzieciństwem, to głównie proste dania przygotowywane przez nasze babcie i mamy. Dziś takie smaki są nie do powtórzenia, dlatego ich wspomnienie wywołuje łzę w oczach i ciepło w sercach.
Wśród dań z dzieciństwa znajdują się jednak również te znienawidzone. Niektóre emocje i uczucia są tak silne, że na myśl o pewnych daniach do dziś robi nam się słabo. Takie przeżycia często są związane z pobytem w przedszkolach. Kuchnia w PRL-u była prosta i nieskomplikowana, a dania przygotowywane dla dzieci, musiały przede wszystkim sycić, a nie dostarczać wielu wartości odżywczych. Budziły więc skrajne emocje — dzieci je kochały albo nienawidziły.
Znienawidzona potrawa z PRL-u
Z dzieciństwa w PRL-u często wspominamy zupy mleczne, zupy owocowe, kogle-mogle, dania mączne. Były one proste do przygotowania, można je było zrobić szybko i w dużych ilościach. Doskonale zaspokajały apetyt, dlatego cieszyły się dużą popularnością.
Wśród dawnych smaków znajdują się jeszcze jedne rodzaje potraw — wszelkiego rodzaju makarony. Można je było zrobić na wiele sposobów, ale najbardziej popularne były tzw. kluski z serem. Makaron z białym serem i z cukrem, czasem jeszcze ze śmietanką, to potrawa, którą wielu z nas pamięta z dzieciństwa. Wywoływała wiele emocji i miała tak wielu zwolenników, jak i przeciwników.
Trauma z przedszkola
Post w mediach społecznościowych, który zamieściła użytkowniczka Ivy, wzbudził wiele reakcji. "Nienawidzę! Trauma z przedszkola! Sam widok i już mi źle! Tak samo jest z zupą owocową" - napisał jeden z internautów. "To koszmar przedszkola" - dodał ktoś inny.
Niektórzy jednak z sentymentem wspominają tę potrawę i do dziś bardzo ją lubią. "To było moje ulubione danie w przedszkolu, jeszcze trochę roztopionego masełka, do polania" - napisał jeden z internautów pod zdjęciem klusek z serem.
Czym jest makaron z serem?
Makaron z serem to dziś zdecydowanie mniej popularne danie niż w PRL-u. Wiele młodszych osób może nawet nie wiedzieć, z czym to się je. Kluski z serem to makaron z białym serem (a nie z żółtym, jak mogłoby się wydawać). Czasem polany śmietaną, innym razem masłem z cynamonem lub masłem z bułką tartą. Niektórzy w dzieciństwie jedli to danie w formie bardziej wytrawnej, z kwaśną śmietaną i boczkiem lub cebulą. Dzieci w przedszkolach dostawały jednak makaron zwykle na słodko.
Czytaj: Tłuste jedzenie w dzieciństwie źle wpływa na płodność. Są nowe badania