Budowanie nawyku podjadania i ryzyko próchnicy to tylko początek. Część ekspertów od zdrowego odżywiania podkreśla, że chrupki kukurydziane są nie tylko bezwartościowe, ale spożywane przez dzieci w nadmiarze mogą być nawet szkodliwe. Dlaczego lepiej nie przesadzać z podawaniem ich maluchom? Przyglądamy się radom specjalistki od odżywiania.
Dowiedz się: Ptyś, gumy kulki, ciepłe lody. Jak dobrze pamiętasz smaki dzieciństwa? [QUIZ]
Dlaczego dzieci tak bardzo lubią chrupki kukurydziane?
Na placach zabaw, w sklepach, podczas spacerów w wózkach. Wszędzie widać podjadające dzieci. Biszkopty i chrupki kukurydziane to główne przekąski dla niemowląt podawane poza domem. Wielu rodziców sięga po takie przegryzki za każdym razem, gdy dziecko zaczyna wpadać w histerię lub gdy jest marudne. Takie "zapychacze" koją wszelkie dolegliwości maluchów, a dla nas są idealnym wyjściem awaryjnym z kryzysowych sytuacji.
Żeby nie demonizować - chrupki kukurydziane mają też niekwestionowane plusy. Zanim rozpuszczą się w buzi malucha, idealnie drapią podrażnione ząbkowaniem dziąsła, przynosząc rozdrażnionym bobasom dużo ulgi.
Jak się jednak okazuje, nie warto przesadzać z ich podawaniem. Jakie ryzyko mogą nieść jedzone w dużych ilościach?
Dlaczego chrupki kukurydziane mogą być niezdrowe?
Ostrzegawczy post o chrupkach kukurydzianych opublikowała na swoim profilu instagramowym, ekspertka od żywienia i rozszerzania diety malucha, Kinga Laszuk prowadząca konto @rozryzamy. Jakie minusy chrupków dostrzega ekspertka?
Po pierwsze ciągłe podjadanie może budować u malucha niezdrowe nawyki żywieniowe. Nie da się ukryć, że wiele dzieci zajada negatywne emocje, a rodzice z własnej wygody dopingują takie przyzwyczajenia. Na przyszłość mogą one jednak skutkować otyłością...
Ponadto, chrupki, podobnie jak słodkie napoje odbierają dzieciom apetyt na jedzenie pełnowartościowych posiłków. Dostarczają kalorii i zapychają na tyle, że zwykłe jedzenie ani nie będzie atrakcyjne, ani nawet nie znajdzie się na nie miejsce w małym brzuszku.
Co gorsza, chrupki oblepiają zęby, dziąsła i przestrzenie międzyzębowe mogąc powodować ryzyko próchnicy mleczaków.
Na tym nie koniec. Twórczyni profilu @rozgryzamy mówi też o ryzyku zaparć i zaburzeniach metabolizmu poprzez zaspokajanie już "małego głodu".
Co jeszcze warto wiedzieć o chrupkach kukurydzianych?
Chrupki są bogate w cukry, a więc powodują duży wyrzut insuliny, a więc długofalowo mogą prowadzić nawet do insulinooporności. Co więcej, choć wydają się niskokaloryczne, to zawierają średnio 350 kcal w 100 g, a to sporo jak na zapotrzebowanie kaloryczne maluchów.
Rzeczą, którą także warto rozważyć, jako rodzic jest wytwarzanie się akryloamidu podczas produkcji chrupek, a dokładniej podczas ich obróbki termicznej zapewniającej chrupkość. Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały potencjalny wpływ kancerogenny tej substancji.