Kalkulator terminu porodu - obliczanie daty porodu

Każda z nas chciałaby znać dokładną datę porodu swojego dziecka. To oczywiście niemożliwe, nawet z najlepszym kalkulatorem terminu porodu. Tylko niewielki procent kobiet zna dokładną datę zapłodnienia i może wyliczyć, kiedy minie 280 dni, bo tyle teoretycznie trwa fizjologiczna ciążą.

Ale nawet i te panie, które znają tę datę nie mogą mieć pewności, kiedy urodzą. Okres przebywania płodu w brzuchu mamy nie zależy od kalendarza, tylko od indywidualnych predyspozycji genetycznych dziecka oraz od stanu zdrowia jego mamy. To dlatego niektóre dzieci rodzą się po 38 tygodniach ciąży, inne po 41.

Mimo to przynajmniej znajomość orientacyjnego terminu porodu jest bardzo istotna - do tego wydarzenia trzeba się dobrze przygotować.

Jak obliczyć termin porodu?

Czy znasz swój termin porodu i wiesz, kiedy urodzisz? Zastosuj jedną z prostych metod i oblicz datę urodzenia dziecka, korzystając z naszego kalkulatora porodu.

Wystarczy, że podasz dzień, w którym rozpoczęła się twoja ostatnia miesiączka i długość cyklu miesiączkowego, a kalkulator wyliczy, w którym tygodniu ciąży jesteś i poda ci przybliżony termin porodu. Pamiętaj jednak, że jeśli twoje cykle były nieregularne, obliczenia mogą być mniej dokładne.

Termin porodu. Dlaczego warto znać kalendarz porodu?

Dla dobra dziecka konieczne jest poznanie kalendarza porodu i obliczanie przynajmniej zbliżonego terminu porodu. Dlatego ginekolog już na pierwszej wizycie oblicza termin porodu. To informacja niezbędna do obliczenia okresu wydolności łożyska: po przekroczonym terminie porodu może przestać prawidłowo funkcjonować, co stanowi zagrożenie dla dziecka. Dlatego po tej dacie, jeśli poród nie nastąpi, większość kobiet musi być monitorowana - wykonuje się im częstsze badania USG i KTG, aby sprawdzić kondycję płodu i stan łożyska.

Informacja o tym, kiedy urodzisz jest ważna także z praktycznego powodu - to ważne wydarzenie, do którego musisz się przygotować - kupić wyprawkę dla noworodka, przygotować dom na pojawienie się nowego członka rodziny. Na kilka tygodni przed terminem porodu, musisz tez spakować torbę do szpitala - to kiedy urodzisz zawsze jest niespodzianką. 

Jak wyliczyć termin porodu? Lekarz robi to posługując się specjalnymi tabelami, które obliczają termin porodu na podstawie daty ostatniej miesiączki. Jednak swoje obliczenia koryguje potem na podstawie badania USG wykonanego w pierwszym trymestrze ciąży. Dlatego termin porodu z miesiączki i termin porodu z USG czasem się różnią. 

Ty sama również możesz dowiedzieć się, kiedy będzie poród, korzystając z naszego internetowego kalkulatora porodu. 

Kalkulator daty porodu. Jak działa?

Kalkulator dnia porodu to proste narzędzie, które podpowie ci, kiedy urodzisz. Data porodu będzie orientacyjna, ale warto ja zapamiętać: komputer wyznacza termin według tego samego wzoru, z którego korzysta twój lekarz ginekolog, czyli opiera się na dacie ostatniej menstruacji.

Obliczanie daty porodu za pomocą naszego internetowego kalkulatora porodu opiera się na regule niemieckiego ginekologa Franza Naegelego. Reguła Naegelego zakłada, że ciąża trwa 280 dni, czyli 40 tygodni, oraz że owulacja następuje zwykle w 14. dniu 28-dniowego cyklu.

Dlatego, aby obliczyć termin porodu, należy dodać do pierwszego dnia ostatniej miesiączki 7 dni, odjąć 3 miesiące i dodać rok.

Warto wiedzieć, że tak naprawdę początek ciąży liczy się od zapłodnienia, a nie od daty ostatniej miesiączki, jak zrobił to Franz Naegele. Z biologicznego punktu widzenia ciąża trwa więc krócej: 267 dni, nie zaś 280 dni. Ta informacja przyda ci się jednak tylko w sytuacji, gdy znasz dokładną datę poczęcia. Jeśli nie, skorzystaj z kalkulatora terminu porodu. 

Termin porodu. Na jakie miesiące przypada najczęściej?

A czy wiesz, na jaki miesiąc najczęściej przypada termin porodu Polek? W naszym kraju najwięcej porodów przypada na lipiec, sierpień oraz wrzesień. Najmniej dzieci rodzi się późną jesienią i zimą. Wynika to częściowo z planowania (wiele kobiet woli rodzic latem, gdy warunki pogodowe sprzyjają pierwszym spacerom), a częściowo z tego, że zimą szybciej zapada zmrok i jest mróz, więc wcześniej i chętniej lądujemy z partnerem w ciepłym łóżku.