Malwina Bakalarz to aktywna w sieci mama, którą rodzice (ale nie tylko oni) doskonale znają. Wspólnie z bliskimi od lat parodiuje rodzinny „lajf&stajl”, a ich „Hymn matek”, czyli parodia utworu „Weź nie pytaj” Pawła Domagały, ma ponad 23 miliony wyświetleń. „Wolności ja nie chcę, porządnie mi wyspać się daj” - w słowach piosenki wciąż (opublikowano ją w 2019 roku) odnajdują się kolejne osoby.
W mediach społecznościowych publikują nie tylko parodie i inne zabawne filmiki, lecz także cenne wskazówki, m.in. pomysły na zabawy dla dzieci. W jednej z ostatnich rolek znajdziemy propozycję idealną na ciepłe dni.
Polecany artykuł:
Prosta zabawa, która zajmie dzieci na długo
Upały nie zachęcają do wielu aktywności, a i siedzenie w basenie (zakładając, że go w ogóle mamy) może się znudzić. Na instagramowym profilu @bakufamily znajdziemy propozycję zabawy, która nie wymaga wielu nakładów (uwaga: niezbędny jest czas, musisz przygotować wszystko z wyprzedzeniem), a jest czymś innym i na pewno przypadnie do gustu maluchom.
Dzieciaki będą zachwycone
- czytamy w opisie rolki.
Co powiesz na to, aby twoje dziecko stało się odkrywcą? Potrzebne są:
- balony
- przedmioty, które ukryjesz
- woda
- zamrażalnik, w którym ciecz zamieni się w ciało stałe.
Na nagraniu widzimy ukryte w bryłach lodu figurki zwierząt, ale zamrozić możesz i inne rzeczy. Przydadzą się także narzędzia, którymi będzie można rozbić lód.
Jak przygotować zabawę? Do balonów wkładamy wybrane przez nas rzeczy, zalewamy je wodą i wkładamy do zamrażalnika. Następnie pozbywamy się „opakowania”, a bryły lodu z ukrytymi skarbami wręczamy dzieciom. Ich zadanie polega na wydostaniu przedmiotów na zewnątrz.
Najlepsza zabawa na upał
Na nagraniu Malwina Bakalarz podpowiada, aby wykorzystać ten pomysł na zabawę póki jeszcze jest ciepło, bo w domu może być troszeczkę trudniej. Wiadomo, lód będzie wszędzie, stale będzie trzeba ścierać wodę.
Oczywiście zabawę możemy modyfikować, np. ukrywając rzeczy w mniejszych bryłkach, chociażby w foremkach na kostki lodu. Wtedy „bałagan” będzie mniejszy, ale i łatwiej będzie wydostać przedmiot, więc zajęcie będzie trwało krócej.
Jeśli masz przestrzeń, możesz ukryć bryły lodu (oczywiście bez przesady, aby dzieciom udało się je znaleźć zanim się roztopią), przygotować list pełen wskazówek, które pomogą w szybkim odkryciu skarbu. Możesz też także schować nowe przedmioty, tj. takie, których dzieci wcześniej nie widziały (może będzie to np. coś z twojego dzieciństwa?). Ta zabawa może mieć wiele różnych opcji, warto dopasować ją „pod siebie”.
Podoba ci się ten pomysł? Wypróbujesz go?