– Często dla dzieciaków nawet przyjemniej jest się ślizgać niż chodzić – zauważył przed kamerami"Dzień Dobry TVN" Andrzej Bachleda-Curuś, były narciarz alpejski i medalista mistrzostw świata. Dlatego naukę jazdy na nartach najlepiej rozpocząć jak najwcześniej.
Oczywiście w przypadku 2-3-letnich maluchów nie ma mowy o zjeżdżaniu na nartach w ciężkim osprzęcie profesjonalnego narciarza. Są specjalne lekkie narty przeznaczone właśnie dla małych dzieci, które świetnie nadają się do przyuczania malca do tego sportu.
A wiadomo – czym skorupka za młodu nasiąknie...
Zobacz, dlaczego Andrzej Bachleda-Curuś uważa, że warto zachęcić dziecko do uprawiania narciarstwa i dowiedz się, jak przygotować małego chłopca i dziewczynkę do dnia na stoku.