Pustki w górach przez brak śniegu? Wiemy, gdzie za darmo wybrać się na sanki z dziećmi w Zakopanem

2025-02-11 12:24

Od samego początku ferii media donoszą o pustkach w typowych, zimowych kurortach w Polsce takich jak Zakopane, Bukowina czy Białka Tatrzańska. Powodem ma być między innymi brak śniegu, który odstrasza turystów. Sprawdziłyśmy, czy jest aż tak źle. Okazuje się, że śnieżnych atrakcji wcale nie brakuje.

Brak śniegu w górach odstrasza turystów

i

Autor: archiwum prywatne Brak śniegu w górach odstrasza turystów

Trwa trzecia tura ferii, w trakcie której wypoczywają dzieci z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Przed zimowymi feriami są jeszcze mieszkańcy województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego. Ich ferie przypadają pomiędzy 17 lutego, a 2 marca. 

Tegoroczne ferie nie rozpieszczają jednak pod kątem śniegu, a to zdaniem branży turystycznej przenosi się na pustki w zimowych kurortach. Górale oczekujący na turystów załamują ręce, a jako powód podają pogodę i rosnące ceny wypoczynku

I rzeczywiście, ilość osób w typowo turystycznych miejscach znacznie zmniejszyła się w porównaniu do poprzednich sezonów. Dla wypoczywających wiąże się to paradoksalnie z wieloma plusami takimi jak mniejsze zatłoczenie na stokach, popularnych szlakach i w restauracjach. Czy jednak te rodziny, które miały wcześniej zarezerwowany pobyt w górach powinny żałować swojej decyzji właśnie ze względu na pogodę? W żadnym razie. Sprawdziłyśmy, gdzie znaleźć śnieg w Tatrach, by wesoło spędzić ferie w zimowej aurze. 

Jakie warunki panują na stokach?

Ferie dla wielu rodzin związane są ściśle ze sportami zimowymi - głównie z nartami. Czy pogoda nie pokrzyżuje planów narciarzy? Na Podhalu z pewnością nie. Mroźne noce, dochodzące do -10 stopni pozwalają na sztuczne ośnieżanie stoków. Właściciele wyciągów zarówno krzesełkowych, jak i orczykowych dbają o regularne naśnieżanie, wykorzystując każdą mroźną noc. A tych nie brakuje od tygodni.

W kolejnej turze ferii, temperatury mają być jeszcze niższe. W ciągu dnia oscylować będą ponoć pomiędzy -2, a -5 stopni. W nocy zaś dochodzić mają do nawet -15 stopni. Dzięki minusowej temperaturze w ciągu dnia stoki będą w jeszcze lepszym stanie, bo w ciągu dnia śnieg sie nie rozpuści. Teraz narciarze narzekają na nieznaczne oblodzenie pod pokrywą sztucznego śniegu, które daje o sobie znać zwłaszcza wieczorami, na wiele godzin po tym, jak stoki wyrównywały ratraki. W południe jednak pokrywa świeżego śniegu nadal zasypuje lód powstały poprzedniego dnia podczas zmiany temperatury z dodatniej na ujemną. Nie ma więc powodów do obaw o złe warunki dla narciarzy.

Brak naturalnego śniegu ma też plusy - kolejki na stokach są o wiele mniejsze. Można nawet trafić na godziny w których wjeżdża się prosto w bramki, nie czekając ani chwili.

Dolina Chochołowska luty 2025

i

Autor: archiwum prywatne Dolina Chochołowska luty 2025

Gdzie na sanki w Zakopanem i okolicach mimo braku śniegu?

Mogłoby się wydawać, że naśnieżanie dotyczy jedynie stoków narciarskich. Nic bardziej mylnego. Mieszkańcy Podhala, którzy w większości żyją z turystyki zadbali także o inne zimowe sporty. Oprócz otwartych lodowisk, dzieci skorzystać mogą też ze sztucznie naśnieżanych górek saneczkowych. Takich miejsc w Tatrach jest sporo. A ceny? 1 godzina zjeżdżania pod skocznią w Zakopanem to 20 zł, a kwota ta zawiera też wypożyczenie sanek. 

Czy zatem śnieg w górach dostaniemy tylko za pieniądze? Niekoniecznie. Wystarczy przejść za skocznią w Zakopanem zlokalizowaną na północnym stoku góry Krokiew (wejście między innymi koło kolejki na Wielką Krokiew), by dostać się na Drogę pod Reglami. To przyjemna trasa spacerowa, pełna mniejszych i większych górek na których zjeżdżają dzieci na tzw. jabłuszkach. Zacienienie i niższa temperatura pozwalają utrzymać się niewielkiej warstwie śniegu, która wystarczy dzieciom do dobrej zabawy.

M jak Mama Google News
Autor:

Sporo śniegu jest też w dolinach - Chochołowskiej i Kościeliskiej. Wystarczy go na ulepienie bałwana, małą bitwę na śnieżki czy po prostu spacer i wiezienie dziecka w sankach. Większość trasy, w tych warunkach pogodowych pokryta jest śniegiem, choć zdarzają się momenty w których go nie ma, dlatego zalecamy zabranie ze sobą lekkich, plastikowych sanek, które w razie potrzeby bez problemu przeniesiecie. W pogodzie, która w nocy serwuje mróz, a w ciągu dnia plusowe temperatury należy jednak spodziewać się oblodzeń, dlatego dobrze jest przed wyjściem na szlak wyposażyć się w raki. Wiele hoteli i ośrodków wypoczynkowych wypożycza je za cenę około 10-15 zł za dobę. Na straganach w Zakopanem kupienie nakładek antypoślizgowych to koszt około 80-120 zł za parę.