Wiele mam ma obiekcje przed stosowaniem chemicznych preparatów na komary. To zrozumiałe, chcemy chronić swoje dziecko nie tylko przed insektami, ale także nie szkodzić jego zdrowiu. Na szczęście nie musimy rezygnować ani z tego ani z tego. Z pomocą przychodzą nam naturalne sposoby na odstraszenie komarów, które jednocześnie będą bezpieczne dla naszych pociech. Wachlarz możliwości w tym zakresie jest ogromny. My z całego tego repertuaru wybraliśmy 5 sposobów, które sprawdziłyśmy na swojej skórze. W tym artykule zbieramy 5 patentów przetestowanych przez redaktorki naszego serwisu, które szczerze polecamy.
5 patentów mam na skuteczne odstraszenie komarów
Komary w domu czy mieszkaniu to nie problem. Wystarczy zainwestować w moskitiery na okna i problem z głowy. Gorzej jednak, gdy w ciepły wieczór chcemy sobie posiedzieć na tarasie lub balkonie albo wybrać się na spacer. Wówczas na bank w pakiecie otrzymamy denerwujące bzyczenie przy uszach. Nie ma co się jednak załamywać, ale trzeba działać i to najlepiej zawczasu.
1. Cytrusowa woń na tarasie. To patent, który jest moim ulubionym. Bo nie tylko odstrasza komary, ale także wprawia w doskonały nastrój, przywodząc na myśl ciepłe kraje i wakacyjne obrazy. Wystarczy skórkę z jednej cytryny pokroić na paseczki i umieścić blisko zapalonej świecy. Jej ciepło będzie skutecznie uwalniało olejki eteryczne i tym samym skuteczniej odstraszało komary.
2. Kolacja z czosnkiem i cebulą. To co te przebiegłe bzyczące insekty nie znoszą to cebula i czosnek. Warto więc planując kolację na tarasie uwzględnić je w swoich potrawach. Jeśli jednak nie macie na takie menu ochoty, wystarczy pokroić cebulę i czosnek na plasterki, rozłożyć na talerzyku i zostawić na stole, parapecie, progu balkonu itp.
3. Taras i balkon warto obsadzać roślinami, które drażnią komary. Maj to doskonały czas, by o tym pomyśleć, bo w punktach sprzedaży jest wtedy największy wybór roślin gotowych do wsadzenia do pojemników. Myślimy tu jednak przede wszystkim o lawendzie wąskolistnej, komarzycy, kocimiętce, geranium, bazylii, mięcie, pelargonii oraz surmie. Te rośliny będą naprawdę strzałem w dziesiątkę.
4. Świeca lawendowa. Może być gotowa, ale nie musi. Jeśli chcemy zrobić własną, nic prostszego! Wystarczy do zwykłej sojowej świecy w pojemniku, gdy nieco się rozpuści, dodać kilka kropli olejku eterycznego z lawendy. Bez problemu dostaniemy taki w drogeriach, sklepach zielarskich lub aptekach. Samodzielnie dawkując olejek, mamy wpływ na intensywność uwalnianego zapachu.
5. Domowy olejek z drzewa herbacianego. Ten patent będzie też świetny na kleszcze, bo te pajęczaki tak jak komary nie znoszą tego zapachu. Olejek możemy przygotować na oliwce dla dzieci. Przygotowujemy mały pojemniczek z rozpylaczem (bez problemu kupimy taki w drogerii). Wlewamy do niego dwie łyżki oliwki oraz 10-20 kropli olejku z drzewa herbacianego. Taką miksturą możemy nacierać skórę, spryskać ubrania czy domowe tekstylia. Równie skuteczne będą też olejki: cytrynowy, lawendowy, bazyliowy, miętowy, goździkowy, tymiankowy, rozmarynowy czy cedrowy.
