Autyzm wczesnodziecięcy - przyczyny, objawy, leczenie

2017-08-24 14:21

Autyzm wczesnodziecięcy - spora część młodych rodziców, których dzieci przez długi czas nie mówią, obawia się tego schorzenia. Tego rodzaju lęk jest w pełni uzasadniony: autyzm nie dość, że jest nieuleczalny, to jeszcze może doprowadzić do wyjątkowych trudności w funkcjonowaniu dziecka. Czym charakteryzuje się autyzm wczesnodziecięcy i jakie problemy powinny nasunąć podejrzenie, że maluch może cierpieć na tę jednostkę?

Autyzm wczesnodziecięcy - przyczyny, objawy, leczenie

i

Autor: thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Jakie są przyczyny autyzmu wczesnodziecięcego?
  2. Objawy autyzmu wczesnodziecięcego
  3. Rozpoznawanie autyzmu wczesnodziecięcego
  4. Jak przebiega terapia autyzmu wczesnodziecięcego?
  5. Rokowania dzieci z autyzmem wczesnodziecięcym

Termin autyzm wywodzi się od greckiego słowa „autos”, tłumaczonego jako „sam”. Co ciekawe, po raz pierwszy określenie to zostało użyte nie jako nazwa dziecięcego schorzenia, a jako problem związany z zaburzeniami psychotycznymi – autyzm zaliczany jest do jednych z głównych objawów schizofrenii i w tym kontekście traktowany jest on jako odizolowanie się pacjenta chorego na schizofrenię od jego otoczenia.

Autyzmem jako dziecięcą przypadłością po raz pierwszy zajmował się Leo Kanner. W 1943 roku pojawiła się jego praca dotycząca grupy dzieci, u których – po okresie wcześniej prawidłowego rozwoju – wystąpiły m.in. znaczne zaburzenia kontaktu z otoczeniem oraz wyraźne ograniczenie ich zainteresowań. Od tego momentu w świecie medycznym zaczęło funkcjonować pojęcie autyzmu wczesnodziecięcego, określanego również mianem autyzmu dziecięcego czy zespołu Kannera. Jednostka ta zaliczana jest do tzw. całościowych zaburzeń rozwoju.

Autyzm wczesnodziecięcy szczęśliwie nie jest częstą jednostką. Dostępne statystyki dotyczące częstości występowania zespołu Kannera nieco się od siebie różnią, według jednych z nich problem dotyczy około 5 na 10 tysięcy ludzi. Zdecydowanie częściej – bo nawet czterokrotnie – autyzm wczesnodziecięcy spotykany jest u chłopców.

Jakie są przyczyny autyzmu wczesnodziecięcego?

Jednej, konkretnej przyczyny autyzmu wczesnodziecięcego do tej pory nie udało się odnaleźć – w świetle obecnej wiedzy dominuje stanowisko, że jednostka ta jest uwarunkowana wieloczynnikowo. Najprawdopodobniej duży udział w etiologii zespołu Kannera mają geny – zauważalne jest bowiem, że u bliźniąt jednojajowych – mających przecież taki sam materiał genetyczny – jeżeli jedno z nich zachoruje na autyzm, to ryzyko wystąpienia tego problemu u drugiego bliźniaka może być nawet stokrotnie wyższe niż w przypadku ryzyka dla populacji ogólnej.

Przyczyn autyzmu wczesnodziecięcego upatruje się również w rozmaitych nieprawidłowościach dotyczących funkcji i struktury układu nerwowego. U dzieci z tą jednostką spotykane bywają bowiem rozmaite odchylenia, m.in. dotyczące układów neuroprzekaźnikowych (np. układu GABA-ergicznego), nieprawidłowe zapisy w badaniu EEG czy powiększenie struktur układu komorowego mózgu. Oprócz wymienionych, w przebiegu zespołu Kannera dochodzić może również do zakłócenia przebiegu procesu wykształcania osłonek mielinowych komórek nerwowych.

Wpływ na występowanie autyzmu dziecięcego mogą mieć też komplikacje dotyczące przebiegu ciąży i porodu. Zwraca się uwagę na możliwy wpływ na występowanie tego schorzenia takich zaburzeń, jak np. krwawienia w ciąży, cukrzyca ciążowa czy niedotlenienie okołoporodowe.

Ogólnie więc do autyzmu wczesnodziecięcego doprowadza najprawdopodobniej szereg współdziałających ze sobą, rozmaitych zaburzeń. Opisując przyczyny autyzmu, nie sposób nie wspomnieć o jednym problemie, który swego czasu był bardzo szeroko poruszany w mediach. Mowa tutaj o związku pomiędzy szczepieniami a występowaniem autyzmu. Naukowcy przeprowadzili już wiele różnych badań, których wyniki są jasne – między szczepieniami a autyzmem związku po prostu NIE MA. Takowe błędne przekonanie niestety nadal pokutuje u niektórych rodziców, przez co unikają oni szczepienia swoich dzieci, narażając je w ten sposób na ryzyko zachorowania na groźne choroby zakaźne (takie jak chociażby odra).

Zobacz także: Dlaczego boimy się szczepionek? [WYWIAD Z LEKARZEM]

Objawy autyzmu wczesnodziecięcego

W przebiegu autyzmu wczesnodziecięcego kluczowym problemem są zaburzenia kontaktu z otoczeniem. Częste zaburzenia mowy u dziecka i języka czy trudności w kontaktach międzyludzkich, oprócz tego pojawiają się u nich charakterystyczne problemy związane z zabawą. Do podstawowych objawów autyzmu wczesnodziecięcego zaliczane są:

1. Zaburzenia interakcji społecznych. Dzieci z autyzmem wykazują znacznie ograniczony kontakt wzrokowy (nawet ze swoimi rodzicami), oprócz tego mają one trudności z wyrażaniem własnych emocji, ale i z rozumieniem emocji innych ludzi. Innymi problemami są brak lub utrudnione zawieranie relacji z innymi ludźmi, a także niewystępowanie tendencji do angażowania innych w związane ze sobą czynności – dzieci cierpiące na zespół Kannera raczej nie są skore do pokazywania innym chociażby swoich rysunków czy zabawek.

2. Zaburzenia zachowania i porozumiewania się. Znaczna część dzieci z autyzmem nie mówi w ogóle, inne mogą wykształcać ograniczoną, nietypową mowę. Dzieci z autyzmem mogą porozumiewać się z innymi np. za pomocą wykreowanego przez siebie systemu gestów. Oprócz tego spotykane bywają nietypowe wzorce mowy: zdarza się bowiem, że pacjent z zespołem Kannera mówi o sobie np. w trzeciej osobie (zamiast powiedzieć „chcę iść na lody”, dziecko może mówić „Michał chce iść na lody”).

3. Ograniczony zestaw zachowań i aktywności. Zabawa dzieci cierpiących na autyzm wczesnodziecięcy może być stereotypowa – oznacza to, że malec np. bawi się wyłącznie jedną zabawką, np. klockami, które układa zawsze w ten sam sposób. Stereotypowe mogą być także ruchy dziecka – może ono np. co jakiś czas stukać w jakieś przedmioty czy klaskać. Dość znacznym problemem związanym z zespołem Kannera bywa przywiązanie małych pacjentów do rutyny – przykładowo odstępstwa od standardowego przebiegu codziennych czynności (np. pójście na spacer przed obiadem, kiedy typowo dziecko przebywa na świeżym powietrzu dopiero po posiłku), może wyzwalać w dziecku wyjątkowo negatywne emocje – czasami nawet w postaci agresji.

Już same powyższe problemy można traktować jako poważne, niestety – w przebiegu autyzmu wczesnodziecięcego pojawiać się może jeszcze wiele innych zaburzeń, takich jak:

  • niepełnosprawność intelektualna,
  • padaczka,
  • zaburzenia lękowe,
  • nadpobudliwość, 
  • tendencja do autoagresji i samouszkodzeń.

Rozpoznawanie autyzmu wczesnodziecięcego

Podstawowym kryterium, które jest brane pod uwagę w diagnostyce autyzmu dziecięcego, jest wiek, w którym pojawiają się wymienione wyżej problemy u dziecka. Autyzm wczesnodziecięcy rozpoznaje się wtedy, kiedy jego objawy rozwijają się, zanim dziecko ukończy trzeci rok życia. W sytuacji, kiedy dolegliwości związane z całościowymi zaburzeniami rozwoju pojawiają się u dziecka później, rozpoznana może być u niego inna postać zaburzeń ze spektrum autyzmu – mowa tutaj o autyzmie atypowym.

W diagnostyce autyzmu wczesnodziecięcego bardzo ważne jest także to, aby wykluczyć inne możliwe przyczyny występujących u małego pacjenta objawów. Zespół Kannera należy bowiem różnicować przede wszystkim z:

  • zespołem Retta,
  • mutyzmem wybiórczym,
  • schizofrenią o bardzo wczesnym początku,
  • zespołem Downa,
  • zespołem Aspergera.

Do kogo jednak powinni się udać rodzice, kiedy podejrzewają oni, że ich dziecko może cierpieć na autyzm wczesnodziecięcy? Najkorzystniej jest wybrać się do psychiatry dziecięcego – to właśnie lekarze tej specjalności mają największe kompetencje w zakresie rozpoznawania i leczenia autyzmu dziecięcego.

Jak przebiega terapia autyzmu wczesnodziecięcego?

Podstawową rolę w leczeniu autyzmu odgrywa wielowymiarowa terapia. Wdrażana jest ona zarówno u dziecka, jak i u jego rodziców – opiekunowie poddawani są m.in. terapii, której celem jest nauczenie ich odpowiedniego reagowania na pojawiające się u ich pociechy zaburzenia. Dzieciom cierpiącym na autyzm wczesnodziecięcy wdrażanych jest natomiast wiele rozmaitych rodzajów terapii, wśród których wymienić można:

  • terapię poznawczo-behawioralną,
  • trening umiejętności społecznych,
  • dogoterapię,
  • hydroterapię, 
  • zajęcia artystyczne (m.in. teatralne czy plastyczne),
  • terapię mowy (prowadzoną z udziałem logopedów).

Dzieciom z autyzmem zalecane czasami bywa leczenie farmakologiczne, ma ono jednak na celu łagodzić związane z tą jednostką dolegliwości, a nie wyleczyć dziecko z autyzmu – jako, że nie są znane dokładne przyczyny pojawiania się tego problemu, to i nie istnieje niestety leczenie przyczynowe zespołu Kannera. W razie wystąpienia u małych pacjentów takich problemów, jak np. znaczna tendencja do samouszkodzeń i zachowań agresywnych czy silne zaburzenia snu, zalecane mogą im być takie preparaty, jak np. neuroleptyki, środki przeciwdepresyjne czy leki stabilizujące nastrój.

Rokowania dzieci z autyzmem wczesnodziecięcym

Autyzmu dziecięcego całkowicie wyleczyć po prostu się nie da. Zauważalne jest jednak to, że im szybciej dziecko zostanie objęte niezbędną mu terapią, tym lepsze może być w przyszłości jego funkcjonowanie w codziennym świecie. Z tego właśnie względu rodzice powinni korzystać z konsultacji lekarskich jak najszybciej po pojawianiu się u nich choćby podejrzenia, że ich malec może cierpieć na autyzm.

Do lekarza można zgłosić się np. wtedy, kiedy maluch nie zaczął gaworzyć czy posługiwać się jakimikolwiek gestami mimo ukończenia 12. miesiąca życia, a także wtedy, kiedy dziecko – które wcześniej rozwinęło już w jakiś sposób mowę – nagle traci uzyskane wcześniej umiejętności. Nie zawsze takie problemy będą oczywiście związane z autyzmem – ich przyczyną mogą być nawet błahe zjawiska – jednakże to właśnie lekarz będzie w stanie orzec, czy rozwój dziecka przebiega prawidłowo. Specjalista będzie mógł w takiej sytuacji albo uspokoić młodych rodziców, albo przeprowadzić dokładniejszą diagnostykę i – w razie potrzeby – skierować dziecko z autyzmem wczesnodziecięcym na tak istotną dla niego terapię.

Przeczytaj koniecznie: Historia dr. Wakefielda, czyli jak jeden fałszywy artykuł powiązał szczepienia z autyzmem