Alicja jest mamą 14-miesięcznego chłopca Charliego. Aktualnie wraz z mężem, zawodowym koszykarzem, mieszkają w Kosowie. Polka postanowiła podzielić się na grupie dla mam swoją historią. Wszystko po to, aby inni rodzice nie musieli przeżywać tego, co ona. Jej synek dostał drgawek gorączkowych i przez 2 minuty był nieprzytomny.
Spis treści
- Chociaż przeszła kurs pierwszej pomocy, spanikowała
- Mierzę mu temperaturę co 20 minut ze strachu
- Czym są drgawki gorączkowe lub wstrząs gorączkowy?
- Nie są groźne, ale wymagają sprawdzenia
Chociaż przeszła kurs pierwszej pomocy, spanikowała
„2 najstraszniejsze minuty mojego życia i mojego męża. Ja byłam w pół śnie, mały - jak zawsze -spał pomiędzy mną a mężem. Nagle słyszę: On ma drgawki!”.
Alicja opisuje, że na te słowa męża zerwała się z łóżka. Chwyciła dziecko i zaniosła je do salonu, gdzie było więcej światła. Chociaż przeszła kiedyś kurs pierwszej pomocy, spanikowała. Położyła malca na podłodze i usiłowała zmusić go, aby zaczerpnął oddech.
„Charlie cały drżał, oczy zniknęły mu za tył głowy, nie oddychał. Zaczęłam dmuchać mu w buzię, żeby złapał oddech, bezskutecznie, kiedy mój mąż latał po klatce schodowej i wołał o pomoc”.
Kobieta zauważyła, że dziecko robi się sine, a z jego ust wydobywa się piana. Przytomnie przewróciła chłopca na bok, aby się nie zakrztusił. Po 2 minutach Charlie zapłakał. Poczuła ulgę, jak w tedy, gdy usłyszała jego pierwszy krzyk po narodzinach. W tym czasie mąż Alicji sprowadził już pomoc i dziecko trafiło do szpitala.
Czytaj również: Jak wyglądają drgawki gorączkowe? Zobacz WIDEO, by ich nie zlekceważyć
Gorączkujące dziecko. Kiedy trzeba jechać do lekarza, gdy dziecko ma gorączkę?
Mierzę mu temperaturę co 20 minut ze strachu
„To były drgawki gorączkowe, wstrząs gorączkowy. Mały dostał kroplówkę i czopek - pisze w poście na grupie dla mam Alicja - Co jest najgorsze w tej sytuacji? Że nie miał gorączki. Źle spał i dzień wcześniej miał katar, ale gorączki nie było”.
W szpitalu lekarze powiedzieli rodzicom, że wysoka temperatura może pojawić się przy drgawkach gorączkowych wcześniej lub od razu, ale równie dobrze nadejść tuż po wstrząsie lub parę godzin po nim. Dlatego czasem można źle zinterpretować objawy.
Alicja po 2 dniach spędzonych w szpitalu, wróciła już z synkiem do domu. Chłopiec dostał antybiotyk, ponieważ badania wykazały infekcję migdałków i gardła. "Co 20 minut sprawdzam temperaturę, nie z zalecenia lekarza, tylko ze strach - mówi Alicja. - Jego ciało zareagowało w ten sposób że dostał drgawek a po drgawkach dopiero przyszła gorączka".
Czym są drgawki gorączkowe lub wstrząs gorączkowy?
To napad drgawek połączony z utratą przytomności i trudnościami w oddychaniu. Często z ust dziecka wydobywa się piana, jego skóra robi się blada lub sina, oczy uciekają w tył głowy. Dokładnie takie objawy miał Charlie. "Co robić w takiej sytuacji?" - pyta retorycznie Alicja i od razu pisze to, czego dowiedziała się w szpitalu.
- Położyć dziecko w bezpiecznej pozycji, czyli z ramieniem pod głową, na boku, aby zapobiec zachłyśnięciu się wymiocinami. Udrożnić drogi oddechowe, między innymi usunąć smoczek!
- Tuż po zakończonym wstrząsie podać dziecku syrop lub czopek na zbicie gorączki i natychmiast jechać do szpitala.
„Chciałabym, żeby każda mama o tym wiedziała, nie chcę, żeby ktokolwiek przechodził przez to, co my przeszliśmy dziś rano.
Nie są groźne, ale wymagają sprawdzenia
Drgawki gorączkowe nie są groźne dla zdrowia dziecka i nie mają związku z padaczką, choć ją przypominają. Nie powodują uszkodzenia mózgu.
Najczęściej dotykają dzieci w wieku od 6 miesięcy do 6 lat (drgawki dotyczą mniej niż 5% dzieci). Zdarza się, że powracają, dlatego ich pojawienie się 3 razy w życiu wymaga dokładnego przebadania dziecka. Atak może trwać od kilku sekund do 15 minut.
"Udostępnijcie proszę ten post gdzie się da. Okazuje się, że nawet okaz zdrowia może zacząć mieć wstrząs, a najgorsze jest to, że może to się stać we śnie. Całe szczęście mąż już nie spał… gdyby go nie było, nie byłoby z nami dziś naszego Charliego" - pisze Alicja.