Dziecko zjadło śnieg - stało się! Wyszliście na zimowy spacer i ciekawski maluch, korzystając z chwili twojej nieuwagi, po prostu wziął śnieg do buzi. Czy jest o co panikować?
Czasem dla żartu śnieg jedzą nie tylko nieświadome maluszki, ale też bardzo świadome kilkulatki. Co się stanie, gdy dziecko zje śnieg?
Nie ma oficjalnych wytycznych, które zdecydowanie zakazywałyby jedzenia śniegu - teoretycznie, śnieg to zamarznięta woda, więc nie powinien być dla człowieka szkodliwy. Nie zawsze jednak pozostaje obojętny dla organizmu.
Spis treści
Dlaczego dzieci nie powinny jeść śniegu?
Nawet, gdyby był krystalicznie czysty, śnieg jest zimny, więc konsekwencja zjedzenia go może być ból gardła. Wychładza także organizm od środka, co w najgorszym przypadku może prowadzić do przeziębienia.
Większym zagrożeniem jest jednak jego "bogaty" skład. Śnieg, spadając, bardzo skutecznie zbiera wszystko to, co wisi w powietrzu: kurz, pyły, wszelkie zanieczyszczenia i bakterie. Biały puch, który leży na ziemi, może być też "okraszony" zwierzęcymi odchodami.
Jeśli dziecko zje (albo poliże) śnieg leżący np. na ulicy, w parku czy na środku miejskiego rynku, to trochę tak, jakby latem napiło się wody z fontanny.
Czytaj także: Kąpiel w fontannie dla ochłody. Kąpią się tam psy, bezdomni i... małe dzieci
6 rad na udany zimowy spacer z niemowlakiem
Co się stanie, gdy dziecko zje śnieg?
Nic się nie stanie, jeśli dla zabawy lub do zdjęcia maluch będzie łapał na język spadające płatki śniegu, jednak już większa jego ilość mogłaby negatywnie wpłynąć na jego zdrowie.
Poza wspomnianym już bólem gardła przeziębieniem czy infekcją wirusową, mogą pojawić się konsekwencje ze strony układu pokarmowego: wymioty, biegunka.
Nie musisz jednak panikować, gdy tylko zobaczysz, że maluch je śnieg. Aby faktycznie wpłynęło to na jego zdrowie, musiałby zjeść go całkiem sporo.
Czytaj także: Czy wychodzić z dzieckiem, gdy jest mróz?