Polecany artykuł:
Lekarze mają świadomość, że wiele dzieci jest przegrzewanych, a ze zwykłym katarem maluchy siedzą w domach tygodniami, co wcale im nie służy.
Często podczas wizyty u pediatry rodzic słyszy, jak długo dziecko powinno zostać w domu i nie iść do placówki (żłobka, przedszkola czy szkoły). Chodzi o to, jak długo może być zakaźne dla innych i dla własnego komfortu i bezpieczeństwa innych dzieci lepiej zostawić je w domu.
Większość infekcji, z którymi w sezonie chorobowym mierzą się dzieci, przenosi się drogą kropelkową.
Czy dziecko z zapaleniem oskrzeli musi zostać w domu?
W przypadku zapalenia oskrzeli, które jest obecnie jedną z najczęściej diagnozowanych u dzieci chorób, dziecko nie musi siedzieć w domu. Oczywiście dopóki bierze leki warto mieć je pod swoją opieką i nie posyłać do placówki (również po to, by nie zarażało innych).
Maluch powinien zostać w domu dopóki gorączkuje lub ma duszność. Jeśli jednak żaden z tych objawów dziecka nie męczy, a chore dziecko jedynie pokasłuje czy ma katar, może wychodzić na dwór.
Spacer może mu wręcz pomóc. Oczywiście nie chodzi o jazdę na rowerze czy bieganie po placu zabaw, bo dziecko nie powinno się szczególnie męczyć.
− Jeśli dziecko nie ma gorączki i duszności, to spacer na świeżym powietrzu może wręcz pomóc 🌿 Zimne powietrze zmniejsza obrzęk śluzówki i może ułatwić oddychanie.
Nie ma potrzeby zamykania dziecka w domu – ważne, żeby ubrać je adekwatnie do pogody i unikać intensywnego wysiłku fizycznego🧣🧤
- przekonuje pediatra Wojciech Feleszko.
Tak zaczyna się zapalenie oskrzeli
Niedawno pediatra Łukasz Grzywacz mówił o tym, że w minionym tygodniu właśnie obturacyjne zapalenie oskrzeli było chorobą, którą u dzieci rozpoznawał najczęściej.
Zapalenie oskrzeli zaczyna się od suchego kaszlu, który szybko przeradza się w mokry, głęboki, duszący. W pierwszych dniach występuje również gorączka około 38 °C. W tym czasie nie należy wychodzić z dzieckiem na dwór, jeśli jednak temperatura ustąpi, a dziecko czuje się dobrze, nie musi siedzieć w domu.
Pediatra Wojciech Feleszko przekonuje, że zimne powietrze (obecnie temperatury na zewnątrz raczej nie przekraczają 10 °C) ułatwia oddychanie i zmniejsza obrzęk śluzówki.
Zatem dziecko z zapaleniem oskrzeli a także popularnymi infekcjami górnych dróg oddechowych może wychodzić na zewnątrz.
