Mgr Angelika Krygowska to neurologopeda, a prywatnie - mama wcześniaka urodzonego w 25 tc. Na Instagramie prowadzi profil @angelika_neurologopeda. Rodzice znajdą tam odpowiedzi na wiele pytań (np. Dlaczego dziecko oddycha ustami? Czy dzieci muszą korzystać ze smoczka?), to także mnóstwo wskazówek, dotyczących m.in. posiłków czy obniżonego napięcia w jamie ustnej.
Niektóre poruszane tematy mogą wydawać się oczywiste, jednak wcale takimi nie są. W końcu na co dzień nie myślimy o wielu istotnych kwestiach, np. jakie są konsekwencje "niewinnego" ssania kciuka czy jakie etapy musimy przejść, aby nauczyć dziecko czyścić nos. Tej kwestii jest poświęcona jedna z ostatnich rolek na profilu @angelika_neurologopeda.
Jak nauczyć dziecko czyścić nos? Pięć etapów
Zanim maluch sam sięgnie po chusteczkę i (prawidłowo) wydmucha nos, minie trochę czasu. Najpierw w usunięciu wydzieliny pomagamy my, przede wszystkim stosując różnego rodzaju aspiratory. Później przyjdzie czas na samodzielność, ale zanim w stu procentach pozwolimy na to dziecku, musimy przejść przez kilka etapów.
- Czy wiecie, że nauka prawidłowego czyszczenia nosa jest istotnym krokiem w rozwoju Waszego maluszka? - pyta mgr Angelika Krygowska i dzieli się wskazówkami, które warto wykorzystać.
Przede wszystkim musimy pamiętać, aby naukę zacząć, gdy dziecko jest zdrowie i nie ma kataru. Przez jakie etapy trzeba przejść, aby zabrać się za dmuchanie nosa?
Pierwszy wymieniony przez @angelika_neurologopeda etap to nauka wąchania. Specjalistka zachęca, abyśmy zachęcały dzieci do poznawania różnych zapachów. - To doskonała okazja do budowania sensorycznych doświadczeń! - wskazuje mgr Angelika Krygowska.
Sprawdzajmy, jak pachnie wszystko, co nas otacza. Kto powiedział, że możemy wąchać tylko kwiaty czy świeże pieczywo. Wiesz, jak pachnie... kamień?
Kolejny etap to zachęta do zabawy i eksperymentowania. Mamy tworzyć różnego rodzaju bańki i banieczki - te standardowe, które powstają dzięki użyciu specjalnych sprzętów, ale i różne domowe wersje.
- Pamiętajcie, na początku używajcie tylko wody, aż dziecko nauczy się już dmuchać, by uniknąć wypicia płynu - podkreśla neurologopeda.
W trzecim etapie skupiamy się na dmuchaniu ustami. W ruch należy wprawić lekkie przedmioty, na przykład piórko czy skrawek papieru.
Następny etap to dmuchanie, ale z zamkniętymi ustami. - Niech powietrze płynie noskiem, to ważne ćwiczenie dla rozwijania umiejętności - wskazuje @angelika_neurologopeda.
I w końcu, mamy to. Ostatni etap, czyli pierwsza próba dmuchania. Wciąż robimy to "na sucho", przygotowując się na moment, gdy zdobyte umiejętności będzie można wykorzystać w praktyce.
- Pamiętajcie, żeby czyścić raz jedną, raz drugą dziurkę w nosie - przypomina specjalistka.
Jak widzicie, po raz kolejny "tylko zabawa" sprawia, że dziecko może wiele się nauczyć. Od wąchania, do smarkania - droga do opanowania kluczowej umiejętności jest pełna śmiechu i radości.
Przeczytaj także: Sprawdzi się nawet u 2-latka. Genialny sposób nauki dmuchania nosa podbija sieć
