Mikrobiota organizmu wpływa na naszą odporność, podatność na niektóre choroby, a także może warunkować uczucie sytości. Ale to nie wszystkie jej zasługi. O tym jak ważne dla zdrowia dzieci - ale i dorosłych - jest utrzymanie prawidłowego składu mikrobioty jelitowej rozmawiamy z Karoliną Łukaszewicz-Marszał, dietetyczką i ekspertką akcji edukacyjnej „MIKRObiota - WIELKI wpływ na przyszłość”.
Spis treści
- Co to jest mikrobiota i jaką rolę pełni w organizmie?
- Jakie bakterie bytują w przewodzie pokarmowym zdrowych niemowląt? Czy z wiekiem skład mikrobioty się zmienia? Jak to się przedstawia u dzieci?
- Jakie czynniki mają największy wpływ na mikrobiotę?
- Jaka dieta sprzyja prawidłowej mikrobiocie? W jaki sposób powinniśmy karmić nasze dzieci, by zachować jej prawidłowy skład?
- Jak wspomagać mikrobiotę jelitową w okresie antybiotykoterapii i po niej?
- Czy w okresie jesienno-zimowym powinniśmy bardziej dbać o mikrobiom naszych dzieci, by wzmocnić ich odporność?
- Czy uboga mikrobiota może przyczyniać się do otyłości?
- Co oprócz diety i przyjmowanych leków może zaburzać mikrobiotę u dzieci?
Co to jest mikrobiota i jaką rolę pełni w organizmie?
Karolina Łukaszewicz-Marszał: Mikrobiota to mikroorganizmy (przede wszystkim bakterie) zasiedlające organizm człowieka, w tym głównie, ale nie wyłącznie, przewód pokarmowy, stanowiące integralną część organizmu. Około 70-80% komórek układu odpornościowego znajduje się w jelitach. Jelita i ich mikrobiota odgrywają niezwykle istotną rolę w rozwoju i funkcjonowaniu układu immunologicznego, a tym samym także w zapobieganiu występowania alergii. Proces dojrzewania tego układu zależy w dużej mierze od rodzaju drobnoustrojów, czasu kolonizacji oraz sposobu karmienia dziecka.
Przeczytaj także: Jak rozwija się odporność u dziecka? Odporność od narodzin do wieku nastoletniego
Jakie bakterie bytują w przewodzie pokarmowym zdrowych niemowląt? Czy z wiekiem skład mikrobioty się zmienia? Jak to się przedstawia u dzieci?
Mikrobiota kolonizuje przewód pokarmowy od już od samego początku życia i kształtuje się przez kolejne lata, dlatego 1000 pierwszych dni życia jest szczególnie ważnym okresem, w którym powinniśmy dbać o jej prawidłowy rozwój. Skład i liczebność mikrobioty ulega zmianom, odzwierciedlając styl życia oraz różnice geograficzne i indywidualne. Poważna niekorzystna zmiana składu mikrobioty w jelitach (dysbioza) może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia. Liczba bakterii kolonizujących przewód pokarmowy (1014 komórek) jest porównywalna z liczbą wszystkich komórek ciała. Jednym z korzystnych drobnoustrojów są bakterie z rodzaju Bifidobacterium, które wywierają dobroczynne działanie dla organizmu.
Przeczytaj: Układ immunologiczny dziecka. Jak wzmocnić odporność dziecka, które jest karmione butelką?
Jakie czynniki mają największy wpływ na mikrobiotę?
Wiele różnych czynników ma wpływ na mikrobiotę. W pierwszych miesiącach życia dziecka może być ona osłabiona między innymi poprzez przyjście dziecka na świat drogą cesarskiego cięcia, antybiotykoterapię (zarówno malucha, jak i mamy w okresie ciąży czy karmienia piersią) czy narażenie dziecka na dym papierosowy. Niestety, liczebność i bioróżnorodność mikroorganizmów tworzących mikrobiotę zaburza także zanieczyszczenie środowiska, m.in. ekspozycja na smog. Prawidłowy rozwój mikrobioty jest ściśle związany z odpowiednim żywieniem – to z diety pochodzą składniki odżywcze, które wspierają kształtowanie korzystnego profilu mikrobioty jelitowej.
Jaka dieta sprzyja prawidłowej mikrobiocie? W jaki sposób powinniśmy karmić nasze dzieci, by zachować jej prawidłowy skład?
Towarzystwa naukowe w Polsce i na świecie są zgodne, że złotym standardem jest wyłączne karmienie piersią przez pierwszych 6 miesięcy życia i kontynuowanie karmienia mlekiem mamy przy jednoczesnym rozszerzaniu diety tak długo, jak chcą tego mama oraz dziecko. Mleko matki w naturalny sposób wpływa na korzystny skład mikrobioty niemowlęcia i pomaga rozwijać jego układ odpornościowy. Jeśli mama nie karmi piersią, po konsultacji z lekarzem warto podawać mleko modyfikowane, którego skład będzie inspirowany składem mleka matki. Takie mleko może m.in. zawierać bakterie z gatunku Bifidobacterium breve oraz oligosacharydy GOS/FOS. Stosowanie zróżnicowanej diety, bogatej w pełnowartościowe produkty spożywcze może prowadzić do zróżnicowania mikrobiomu, co jest korzystne dla zdrowia.
Polecamy: Odporność dziecka karmionego piersią: mleko mamy daje niemowlakowi odporność
Jak wspomagać mikrobiotę jelitową w okresie antybiotykoterapii i po niej?
Antybiotykoterapia, a szczególnie ta długotrwała i częsta, jest czynnikiem wpływającym niekorzystnie na skład mikrobioty przewodu pokarmowego, szczególnie u najmłodszych. Antybiotyki niszczą obecne w organizmie bakterie, które są źródłem infekcji u osoby chorej. Niestety, niejako „przy okazji” niwelują także udział „dobrych” bakterii, powodując dysbiozę, czyli stan, kiedy mikrobiota jelitowa jest zaburzona. Proces jej odbudowywania może być długotrwały, dlatego bardzo ważne jest odpowiednie wsparcie mikrobioty. U dzieci karmionych piersią, należy kontynuować ten proces tak długo, jak chce tego mama i dziecko – w mleku mamy zawarte są bowiem przeciwciała, które wspierają budowanie odporności, wraz z pokarmem niemowlę otrzymuje od mamy również korzystne bakterie i oligosacharydy. Jeśli mama nie może lub nie chce karmić piersią, powinna wybierać mleko modyfikowane o składzie najbardziej zbliżonym do mleka mamy i uzupełnionym między innymi o wspomniane wcześniej bakterie z gatunku Bifidobacterium breve czy oligosacharydy.
Należy pamiętać, że maksymalnie po 6. miesiącu życia dziecka konieczne jest rozpoczęcie rozszerzania diety zgodnie z aktualnym schematem żywienia. Natomiast dzieciom, które mają okres rozszerzania diety za sobą zalecana jest zróżnicowana dieta, bogata w błonnik, warzywa, produkty pełnoziarniste, nasiona roślin strączkowych, owoce i produkty będące źródłem pełnowartościowego białka. Prawidłowe funkcjonowanie jelit wspierają również kiszonki i fermentowane produkty. Kiszonki jednak z racji dużej zawartości soli powinny być przepłukane by pozbyć się nadmiaru tego składnika. Niezwykle istotne jest ograniczenie produktów wysokoprzetworzonych, solonych i z wysoką zawartością cukru dodanego.
Co szczególnie ważne, nie wolno podawać dzieciom antybiotyków „na własną rękę”, np. takich, które zostały nam po kuracji innego członka rodziny. O antybiotykoterapii powinien zawsze decydować lekarz i to on ustala, jak długo powinien być przyjmowany dany lek.
Polecamy: 12 najczęściej zadawanych pytań o rozszerzanie diety u niemowlaka
Czy w okresie jesienno-zimowym powinniśmy bardziej dbać o mikrobiom naszych dzieci, by wzmocnić ich odporność?
O mikrobiotę należy dbać niezależnie od pory roku – jej prawidłowe funkcjonowanie zawsze jest bardzo cenne dla organizmu, a szczególnie organizmu niemowlęcia czy małego dziecka, którego odporność dopiero wciąż się rozwija. Konsekwencje dysbiozy mogą być bardzo różne, zaburzeniom składu mikrobioty sprzyjają m.in. rozwojowi alergii. Jesienią i zimą dzieci dodatkowo są narażone na infekcje i łatwiej o transmisję choroby, dlatego tak ważne jest by dostarczać do organizmu produkty będące także źródłem witaminy C, A, D i składników odżywczych jak cynk i żelazo, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.
Czy uboga mikrobiota może przyczyniać się do otyłości?
Skład mikrobioty jest różny u osób o prawidłowej masie ciała i otyłych – u tych drugich mikrobiotę często jest mniej zróżnicowana, a w jej składzie znajduje się mniejsza ilość korzystnych bakterii. Wykazano także, że różny sposób żywienia (dieta bogata w produkty odzwierzęce, roślinna czy niskokaloryczna) wpływa na zmianę składu mikrobioty. Badania pokazują, że dysbioza mikrobioty zwiększa ryzyko rozwoju otyłości. Mikroorganizmy obecne w jelitach mają także wpływ na kontrolowanie apetytu.
Przeczytaj także: Otyłość u dzieci, zespół metaboliczny: jak walczyć z nadwagą u dziecka?
Co oprócz diety i przyjmowanych leków może zaburzać mikrobiotę u dzieci?
Na kształtowanie się mikrobioty u dzieci wpływają różne czynniki środowiskowe, np. pobyt w oddziale intensywnej opieki medycznej czy zanieczyszczenia środowiskowe. Szacuje się, że te ostatnie, w tym palenie tytoniu i smog, mogą zwiększać ryzyko infekcji dróg oddechowych przebiegających z obturacją (świsty) nawet o 20%. O wystąpieniu alergii na pokarm decydują także czynniki genetyczne. Rozpoznanie alergii u rodziców bądź u rodzeństwa jest czynnikiem ryzyka wystąpienia alergii na pokarmy u dziecka.
Przeczytaj: Czy można wychodzić z dzieckiem na spacer, gdy jest smog?