Niemowlęta wśród śmiertelnych ofiar krztuśca. Te kraje już mówią o epidemii

2024-04-22 13:03

Najwięcej zachorowań notuje się wśród młodzieży szkolnej i akademickiej, ale to dla niemowląt krztusiec stanowi największe, śmiertelne zagrożenie. Na chorobę zapadają dzieci jeszcze zanim zdążą przyjąć pierwszą dawkę szczepionki.

Niemowlęta wśród śmiertelnych ofiar krztuśca. Te kraje już mówią o epidemii

i

Autor: Getty Images Niemowlęta wśród śmiertelnych ofiar krztuśca. Te kraje już mówią o epidemii

Lawinowo rośnie liczba przypadków krztuśca w Czechach i w Bułgarii. Także w Hiszpanii mówi się o kryzysie zdrowotnym, w ubiegłym roku na krztusiec zmarło niemowlę, którego matka w ciąży nie przyjęła szczepionki. Prognozowano, że w marcu dojdzie do przełomu i epidemia zacznie się cofać, tak się jednak nie stało. Tylko w ostatnim tygodniu w Europie odnotowano ofiary śmiertelne wśród niemowląt.

Warto wiedzieć, że krztusiec jest bardzo zaraźliwy. To dlatego liczba przypadków rośnie tak szybko, zwłaszcza w grupach, w których wiele osób z różnych powodów nie przyjęło szczepienia.

Czytaj też: "Dla mnie brzmiało to jak zwykły kaszel". Ich synek zmarł mając zaledwie 32 dni

Spis treści

  1. Na krztusiec zmarło dwoje niemowląt
  2. Alarmujące dane z Czech
  3. Jak objawia się krztusiec?
Gadaj Zdrów EXTRA - Szczepienie przeciw krztuścowi u kobiet w ciąży

Na krztusiec zmarło dwoje niemowląt

Alarmująca sytuacja panuje w Bułgarii. To tam tylko w ubiegłym tygodniu odnotowano 250 nowych przypadków, w tym 54 przypadki zachorowań na krztusiec wśród dzieci, głównie w wieku 8-10 lat.

Szczególnie niebezpieczny okazał się jednak dla najmłodszych, bo tylko w ubiegłym tygodniu dwoje niemowląt zmarło. Wiadomo, że dzieci miały poniżej 3 miesięcy i pochodziły z miasta Kiustendeił położonego na zachodzie kraju.

Minister zdrowia Galia Kondewa informuje, że w Bułgarii rośnie napięcie związane z tak szybko rozprzestrzeniającą się chorobą, a eksperci ds. zdrowia głośno mówią o epidemii. Tamtejszy inspektor sanitarny stwierdził, że Bułgarzy szczepią swoje dzieci nieregularnie, niektórzy wręcz unikają szczepień choć są zapewniani przez lekarzy o ich skuteczności.

Lekarzy rodzinnych zobowiązano do wystawiania wezwań dla rodziców niezaszczepionych dzieci.

Czytaj też: Granica została przekroczona po raz pierwszy. Eksperci: grozi nam epidemia

Alarmujące dane z Czech

Liczba przypadków krztuśca szybko rośnie także w Czechach. W marcu pisaliśmy o tym, że tak źle nie było od 1963 roku, jednak dziś widać już, że przełom, jakiego spodziewali się eksperci, nie nastąpił w przewidywanym okresie. W ostatnim czasie można mówić o wyniku rekordowym, bo tylko w ubiegłym tygodniu odnotowano 1500 nowych przypadków. To najwyższy notowany dotąd tygodniowy wzrost.

Jak podaje Państwowy Instytut Zdrowia Czech (SZU), od początku tego roku odnotowano 7888 zachorowań. Najwięcej przypadków zachorowań notuje się wśród młodzieży szkolnej i uniwersyteckiej. Od początku roku wśród dzieci poniżej 1. roku życia odnotowano 119 przypadków. To właśnie dla tej grupy pacjentów krztusiec jest wyjątkowo niebezpieczny.

"Pomimo dużej liczby przypadków, niewielu pacjentów trafia do szpitali. To według SZU zaledwie około 2 proc. W ubiegłym tygodniu w Czechach nikt nie zmarł na krztusiec. W dalszym ciągu SZU mówi o trzech zmarłych z krztuścem, które miały mieć także inne dolegliwości. Jedna z ofiar to kilkumiesięczne niemowlę, które poza krztuścem miało zapalenie płuc" - czytamy w depeszy PAP.

Jednak im wyższa liczba przypadków krztuśca, tym większe zainteresowanie szczepieniami. Co ważne, szczepienie przeciwko krztuścowi dla dzieci obejmuje 4 dawki, później konieczne są także 3 dawki przypominające. Jednak nawet przyjęcie całego cyklu nie daje odporności na całe życie.

"Szczepionka lub przechorowanie nie daje odporności na całe życie i trzeba ją powtarzać. Jako dorośli powinniśmy powtarzać tę szczepionkę co 10 lat" - mówi pediatra Łukasz Grzywacz znany na Instagramie jako @tatapediatra.

Czytaj też: Inhalacje to banalna czynność? Pediatra przestrzega: ten błąd często popełniają rodzice

Nie tylko w Europie mamy do czynienia ze wzrostem przypadków zachorowań na krztusiec. W Chinach na początku tego roku zanotowano 15 tysięcy przypadków, to o 1500% więcej dla porównywanego okresu.

Jak objawia się krztusiec?

Krztusiec to bakteryjna choroba zakaźna układu oddechowego. Szacuje się, że jedna osoba zaraża nawet 17 innych, do zakażenia dochodzi drogą kropelkową.  Objawy pojawiają się po 8-10 dniach od kontaktu z chorym. Do pierwszych objawów krztuśca (zwanego też kokluszem) należą:

  • stan podgorączkowy,
  • katar,
  • niewielki kaszel.

Dopiero później pojawiają się charakterystyczny kaszel napadowy, który jest tak silny, że niekiedy kończy się wymiotami. Krztusiec może trwać kilka tygodni, ale kaszel może utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy a leczenie wymagać hospitalizacji, wentylacji mechanicznej czy antybiotykoterapii.

Czytaj też: Pogoda oszalała. Co jest gorsze dla dzieci: przegrzanie czy zmarznięcie?