Ospę wietrzną lepiej przechorować czy zaszczepić dziecko? Pediatra tłumaczy

2024-02-29 12:19

Szczepienia przeciwko ospie nie są obowiązkowe, ale należą do szczepień zalecanych. Czy warto z nich skorzystać, czy też lepiej liczyć na to, że dziecko przechoruje i w ten sposób nabędzie odporność? W końcu na ospę wietrzną choruje się raz w życiu.

Ospę lepiej przechorować czy zaszczepić dziecko? Pediatra tłumaczy

i

Autor: Getty Images

Szczepienia na ospę nie należą do obowiązkowych, dlatego wciąż niewielu rodziców się na nie decyduje. Choć warto wiedzieć, że maluchy zapisane do żłobka i przedszkola można zaszczepić bezpłatnie.

Wielu rodziców pamięta przebieg choroby, jaką jest ospa wietrzna, z własnego dzieciństwa. Zwykle przechodziło się ją na etapie szkoły podstawowej. Raz przechorowana dawała odporność na całe życie, stąd dziś nawet jeśli nasze dzieci zachorują, my nie musimy obserwować na swojej skórze uciążliwie swędzących krostek. Czy to dobry pomysł, aby pozwolić organizmowi dziecka na przechorowanie ospy, czy lepiej je jednak zaszczepić? Oto co radzi pediatra.

Czytaj też: Czy na ospę można zachorować drugi raz?

Spis treści

  1. Dla kogo bezpłatne szczepienie przeciw ospie?
  2. Ospa wietrzna - szczepić czy nie szczepić?
Ospa wietrzna u dzieci

Dla kogo bezpłatne szczepienie przeciw ospie?

Choć szczepienia nie należą do obowiązkowych, znalazły się na liście zalecanych wszystkim tym, którzy ospy nie przechodzili. Koszt jednej dawki to około 250 zł, dziecko powinno przyjąć dwie.

Warto wiedzieć, że szczepionki są refundowane w określonych przypadkach, a zatem rodzice nie będą musieli płacić za nie z własnej kieszeni. Dotyczy to m.in. dzieci zapisanych do żłobków i klubów dziecięcych. Potrzebne jest wówczas zaświadczenie z placówki.

Przeciwko ospie wietrznej bezpłatnie szczepi się także dzieci przebywające w rodzinnych domach dziecka, zakładach opiekuńczo-leczniczych, domach dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży czy domach pomocy społecznej. Darmowe szczepionki przysługują również dzieciom, dla których powikłania po chorobie mogłyby być szczególnie niebezpieczne. Są to zwłaszcza dzieci:

  • zakażone HIV,
  • z ostrą białaczką limfoblastyczną w okresie remisji,
  • przed chemioterapią,
  • z upośledzeniem odporności.

Czytaj też: Jak pomóc dziecku, które ma ospę wietrzną?

Ospa wietrzna - szczepić czy nie szczepić?

To pytanie, na które wielu rodziców szuka dobrej odpowiedzi. Pediatra Monika Działowska, która na Instagramie prowadzi popularny profil @pediatranazdrowie postanowiła przekonać nieprzekonanych.

Na początek zaprezentowała screeny komentarzy rodziców, u których dzieci po ospie wietrznej wystąpiły groźne powikłania. Wśród nich wymieniano sepsę, zapalenie żył kończyn dolnych i zapalenie móżdżku, które skutkowało m.in. tym, że dzieci przestawały mówić i chodzić, a konieczna była długa rehabilitacja.

Oczywiście nie u wszystkich osób takie powikłania występują, jednak warto mieć to na uwadze.

"Większość dzieci przebędzie ospę bez tak ciężkich powikłań, ale samo chorowanie, to swędzenie, ewentualne blizny na całe życie, często też na twarzy, to naprawdę nie jest taka lekka choroba" - przekonuje lekarka Monika Działowska.

Nigdy nie wiemy w końcu, jak konkretne dziecko przejdzie chorobę. Czy warto więc ryzykować? Zdaniem pediatry: nie. Zwłaszcza że szczepionka jest dostępna dla dzieci już od 9. miesiąca życia, a przyjęcie dwóch dawek daje 94% odporności i zabezpiecza przed zachorowaniem nawet przez kilkadziesiąt lat.

Co robić, jeśli twoje dziecko chorowało na ospę wietrzną jako niemowlę? Lekarka poleca, by temat ewentualnego szczepienia skonsultować z pediatrą. Mimo przechorowania może on zalecić zaszczepienie dziecka przeciw ospie wietrznej.

"Reasumując, zdecydowanie lepiej zaszczepić dziecko przeciwko ospie, niż żeby chorowało" - mówi pediatra Monika Działowska.