Wiadomo, że telewizja negatywnie oddziałuje na rozwój i zdrowie dziecka. Telewizja ma niszczący wpływ na psychikę dziecka, powoduje problemy z koncentracją, zanik wyobraźni, ogranicza rozwój intelektualny i umiejętność komunikacji, a także przyczynia się do wad wzroku i kręgosłupa. Do tego powoduje tycie, ponieważ dziecko przesiadujące przed odbiornikiem nie ma czasu ani chęci na ruch. Ale nie tylko w ten sposób telewizja przyczynia się do nadwagi i otyłości u dzieci.
Jak telewizja i reklamy wpływa na otyłość u dzieci?
Nachalny marketing żywności przeznaczonej dla dzieci to jeden z czynników decydujących o epidemii otyłości wśród dzieci. Amerykańscy producenci jedzenia i napojów dla dzieci przeznaczają ponad 10 miliardów dolarów rocznie na reklamę. Większość tych produktów jest pełna cukru, tłuszczu i soli. Naukowcy z USA odkryli, że dzieci, które mają prawidłową wagę, wykazują większą samokontrolę podczas oglądania reklam żywności niż otyłe dzieci. Badanie pokazało, że mózgi dzieci otyłych reagują aktywnością w ośrodku przyjemności na oglądane przez dziecko logo producentów żywności, a u dzieci o prawidłowej wadze uaktywnia się wtedy obszar samokontroli. Otyłe dzieci są więc bardziej podatne na reklamy jedzenia niż dzieci zdrowe. Być może w przyszłości trening samokontroli będzie pomocny w leczeniu nadwagi i otyłości u dzieci. Na pewno warto też ograniczać czas spędzany przez otyłe dziecko przed telewizorem.
PAP