Temat słabej odporności u dzieci zwykle wraca jesienią, kiedy te ruszają do szkół i przedszkoli, a po tygodniu lub dwóch pojawia się gorączka, katar, kaszel. Zdaniem lekarzy pediatrów i doświadczonych rodziców jest już za późno, by "na szybko" poprawić odporność jednym z reklamowanych suplementów diety.
Spis treści
- Lizaki i żelki z witaminami odporności nie wzmocnią
- Co znajdziesz w składzie popularnych słodyczy z witaminami?
Lizaki i żelki z witaminami odporności nie wzmocnią
Stojące przy kasie w aptece lizaki z witaminami wydają się być doskonałym sposobem na to, by wesprzeć organizm malucha w walce z bakteriami i wirusami, jednak czy faktycznie ten mały lizak ma szansę korzystnie zadziałać? A może trzeba byłoby tych lizaków zjeść 20, zagryzając szklanką żelek, tylko czy taka ilość cukru na pewno będzie dobra dla twojego dziecka? Odpowiedź wydaje się być oczywista.
Jeśli chcesz kupić dziecku lizaka z apteki, raczej nie traktuj go jak produktu, który realnie poprawi jego odporność. Spójrz na skład (o ile producent faktycznie rzetelnie go poda), co widzisz na pierwszym miejscu? Zazwyczaj jest to cukier prosty, który dostarczany w diecie dziecka regularnie i w większych ilościach, zamiast pomóc, zaszkodzi. Nadmiar cukru w diecie bezsprzecznie osłabia odporność na choroby.
O zdanie na temat popularnych słodyczy wzbogaconych witaminami, dziennikarka Katarzyna Bosacka zapytała lekarza Wojciecha Feleszkę.
"Z mojego punktu widzenia jest to kompletna hucpa, dlatego że te lizaki poza "walorem" cukrowym, walorów immunostymulujących nie mają właściwie żadnych"
- mówi dr Wojciech Feleszko, pediatra i immunolog
Specjalista nie ma wątpliwości i dodaje, że ani dzieci ani dorośli nie potrzebują dodatkowych witamin suplementowanych np. w formie wymienionych lizaków, ponieważ właściwe ich dawki powinny zostać dostarczone w codziennej diecie. Jedynym wyjątkiem jest tutaj witamina D3, którą faktycznie wszyscy w Polsce powinniśmy suplementować od jesieni do wiosny.
Czytaj więcej: Witamina D - jak ją suplementować?
Co znajdziesz w składzie popularnych słodyczy z witaminami?
Przede wszystkim cukier, syrop glukozowy, częściowo utwardzony tłuszcz i - najczęściej sztuczne - barwniki. W całej gamie produktów są nieliczne wyjątki, które w swoim składzie nie zawierają dodanych cukrów prostych, a jedynie cukry pochodzące z owoców, ksylitol czy naturalne aromaty.
Warto zwrócić jednak uwagę na inny fakt - traktowanie słodyczy jako produktów dobrych dla zdrowia, wspierających odporność, może wpłynąć na błędne postrzeganie łakoci przez dziecko. Maluch przyzwyczajony do lizaka z witaminami, jako dorosły konsument będzie wierzył, że produkty wzbogacone o cenne witaminy i minerały (np. magnez, witaminę C czy wapń) z pewnością łatwiej skusi się na zakup produktów reklamowanych jako zdrowe, a w rzeczywistości skrajnie niezdrowe. Zignoruje niebezpieczeństwa, skupiając się na obiecywanych walorach zdrowotnych.
Pamiętaj, że każda dodatkowa dawka cukru (a taką z pewnością będą popularne żelki), zmniejszy apetyt dziecka. Zamiast wartościowego posiłku nasyci je cukier. Jego nadmiar w diecie ma również wpływ na nadpobudliwość ruchową. Dziecku trudniej jest skoncentrować się na nauce czy zabawie.
Czytaj też: Nadmiar cukru w diecie dziecka: jakie są skutki jedzenia słodyczy u dzieci?