Wiele mam ma najgorsze wspomnienia z podawaniem kropel do oczu przedszkolakowi. Kojarzą te chwile z walką, uciekaniem, przytrzymywaniem i płaczem. A kiedy pojawią się łzy, łatwo mogą wypłukać całe lekarstwo i cały wysiłek w jednej chwili idzie na marne.
Ten trik całkowicie zmienia zasady gry. Zastosuj go, a zapomnisz czy jest walka podczas podawania kropel do oczu dziecku.
Zobacz także: Jak podawać dziecku leki [Wywiad z farmaceutą]
Spis treści
Negatywne nastawienie nie pomaga
Wielu rodziców czuje się bezradnych, gdy chodzi o podanie kropli do oczu dziecku. Proszą, przekonują, tłumaczą, że to bardzo ważne, a gdy nic nie działa, sięgają nawet po groźby i straszenie.
Negatywne nastawienie i związany z tym stres nie pomagają. Dziecko może reagować histerią już na sam widok buteleczki z lekiem. Zaciskani oczu, wierzganie nogami i machanie rękami to często norma.
Zamiast więc straszyć i grozić – uczmy.
Zabawa w lekarza
Zabawa w lekarza to doskonały sposób, aby dziecko opanowało wszelkie lęki. Warto podjąć taką zabawę nawet wtedy, gdy dziecko nie jest chore. Pacjentami mogą być wówczas ulubione misie i lalki. Jeżeli dziecko najbardziej boi się aplikowania kropel do oczu, niech zakrapla je do oczu misia. W tym celu doskonale sprawdzi się sól fizjologiczna.
Rozmawianie i tłumaczenie dziecku, że w chorobie trzeba podawać lekarstwa, to podstawa. Co więcej, nie mówmy, że leki są zawsze smaczne. Co najwyżej, możemy mówić, że to mikstura superbohatera, aby odzyskać zdrowie i siłę.
„Najprostszy sposób dla dziecka”
Trudno jest przyzwyczaić się do podawania kropel do oczu. Nawet dorośli mogą mieć problem, aby spokojnie wytrzymać z otwartym okiem i czekać na lecącą kroplę.
Tymczasem chirurg dziecięcy Rupa K. Wong na swoim profilu na Instagramie @drrupawong pokazała trik na podawanie kropel do oczu. Patent ten sprawdzi się zarówno u młodszych, jak i u starszych. Jest wprost genialny w swojej prostocie.
Lekarka podkreśla, że milionowa liczba wyświetleń tej rolki pokazuje, że wiele osób zmaga się z podawaniem kropli do oczu swoim dzieciom.
Ona sama przyznaje, że widziała różne sposoby – wkraplanie z wysokości, przytrzymywanie górnej i dolnej powieki.
„To naprawdę może przestraszyć dziecko (lub dorosłego). I to absolutnie nie jest konieczne” – tłumaczy w poście.
Jak podkreśla, wystarczy podać kilka kropel do wewnętrznego kącika – uwaga – zamkniętego oka. I kiedy dziecko lub osoba dorosła zaczyna otwierać oko – kropla sama lek sam wpadnie tam, gdzie powinien.
Ekspertka podkreśla, że ten trik sprawdza się przy kroplach do oczu z antybiotykiem, kroplami na alergię i jaskrę. Należy jednak uważać na krople ze sterydami, te mogą podnieść ciśnienie wewnątrz oka. Dlatego, jak zaznacza, nie należy ich zakraplać zbyt dużo.
„Najprostszy sposób dla dziecka” – przyznali internauci w komentarzach.
Czytaj także: Dziecko nie chce przyjmować leków? Ta lekarka wie, jak je do tego przekonać
Jak podawać dziecku antybiotyk, żeby leczenie było skuteczne i nie wywołało powikłań?