Dlaczego polskie dzieci śpią coraz gorzej
Urządzenia elektroniczne źle wpływają na zdrowie dzieci i młodzieży - wynika z najnowszych badań, o których jako pierwsza napisała "Rzeczpospolita". Zespół naukowców z Akademii Piotrkowskiej ustalił, że korzystanie ze smartfonów znacząco skraca czas snu dziecka.
Badanie przeprowadzono pomiędzy lutym a majem bieżącego roku. Objęło ono ponad 2 tys. uczniów w wieku 10–18 lat, kilkuset nauczycieli, pedagogów i psychologów szkolnych oraz ponad 1,2 tys. rodziców z dziesięciu województw.
Ustalono w nim, że smartfony negatywnie wpływają na koncentrację dzieci i młodzieży, przyczyniając się między innymi do znacznie późniejszego zasypiania.
"Skrócenie snu dzieci sięga od 1,5 do 3 godzin w porównaniu ze standardami określonych m.in. przez Światową Organizację Zdrowia. U starszych nastolatków sen jest krótszy już o 30 procent. Zaburza go masowe nadużywanie smartfonów w godzinach wieczorno-nocnych" – wyjaśnia prof. Mariusz Jędrzejko, kierownik projektu badawczego z serii "Cyfrowe dzieci śpią coraz krócej".
Eksperci zwracają też uwagę na to, że wiele polskich dzieci korzysta z telefonów komórkowych bez żadnych ograniczeń. Tylko co piąte ma założony na smartfonie program kontroli rodzicielskiej - a równocześnie jedna trzecia badanych dzieci nie ma w ogóle ograniczeń, jeśli chodzi o korzystanie z urządzeń elektronicznych.
Im dziecko starsze, tym dłużej korzysta też z ekranów. Ponad połowa uczniów szkół podstawowych smartfon odkłada zazwyczaj dopiero po godz. 22. W przypadku młodzieży uczęszczającej do szkół ponadpodstawowych dzień z komórką kończy się jeszcze później: 80 proc. badanych uczniów korzysta z telefonu po godz. 23, a jedna trzecia z tej grupy - nawet po północy.
Ile czasu dziecko może spędzać przed ekranem?
Kwestia tego, ile czasu dziecko powinno korzystać ze urządzeń elektronicznych spędza - nomen omen - sen z powiek współczesnych rodziców. Zwłaszcza że wielu z nas osobiście zmaga się z uzależnieniem od smartfonu...
Wielu zmęczonych rodziców może to zdziwić, ale Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje, żeby dzieci poniżej 2 roku życia w ogóle nie były sadzane przed ekranami! Dla 2-3-latków "czas ekranowy" nie powinien przekraczać godziny.
W Polsce swoje zalecenia przedstawiła Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. W ich myśl maksymalnie godzinę dziennie ze smartfonem powinny mieć dzieci do 5 roku życia. Dla dzieci wczesnoszkolnych fundacja nie zaleca przekraczania dwóch godzin przed ekranem urządzenia. Równocześnie eksperci zaznaczają, że dla nastolatków czas przed ekranem może być dłuższy. "Ważne, aby ustalone limity zapewniały rzeczywistą równowagę on- i offline i pozostawiały czas na pozaekranowe aktywności" - czytamy.