Choroba dziewczynki nie dawała żadnych objawów i gdyby nie fakt, że jej mama przytuliła ją akurat w ten sposób, mogłaby zostać wykryta zbyt późno. Dwuletnia Sophie musiała stoczyć długą i wyczerpującą walkę o życie, ale obecnie może cieszyć się doskonałym zdrowiem.
Spis treści
Matka wyczuła u córki guza pod żebrami
Danielle Wylie, matka małej Sophie, przytulając córkę przed snem wyczuła coś dziwnego. Pod żebrami dziewczynki obecny był guz, który ją zaniepokoił. Bez wahania zabrała dziewczynkę do szpitala. Jak opisywała kobieta, guz był wystający i od razu wzbudził jej obawy o zdrowie dziecka.
Szczegółowe badania ujawniły, że dziewczynka ma nowotwór. Mama małej Sophie przekonuje, że choroba nie dawała żadnych objawów, córeczka nie uskarżała się na ból, nie reagowała z tkliwością na dotyk.
Dziecko trafiło na oddział onkologiczny, gdzie rozpoczęła się prawdziwa walka o życie. Dziewczynka wymagała długiego leczenia. Dziecku natychmiast wykonano biopsję oraz założono port w okolicy klatki piersiowej, który umożliwia leczenie.
"Próbowaliśmy zapanować nad paniką i zapewnić Sophii jak największy spokój. Gdy lekarze zdiagnozowali guza, tego samego dnia chcieli zrobić biopsję i założyć port w okolicy klatki piersiowej, aby umożliwić leczenie. Zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę. To był naprawdę straszny czas" – mówiła Danielle Wylie.
Hepatoblastoma, wątrobiak zarodkowy - co to za choroba?
Diagnoza dziewczynki brzmiała: hepatoblastoma. Jest to rodzaj raka wątroby, który najczęściej diagnozowany jest u małych dzieci poniżej 2. roku życia. Stanowi 75% nowotworów wątroby.
W leczeniu wątrobiaka zarodkowego stosuje się chemioterapię (przed i po zabiegu operacyjnym). guza trzeba wyciąć. W Polsce diagnozuje się średnio 15 przypadków tej choroby rocznie. Do objawów typowych w przebiegu hepatoblastomy zalicza się:
- częste bóle brzucha,
- powiększenie obwodu brzucha,
- wymioty,
- nawracające gorączki,
- żółtaczkę.
Czytaj też: Te objawy to czerwone flagi. Tak ujawnia się nowotwór u dzieci
W przypadku małej Sophie koniecznych było aż 6 cykli chemioterapii. Podczas operacji usunięto 1/3 wątroby, pęcherzyk żółciowy oraz część jelita cienkiego. W wyniku powikłań konieczny był kolejny zabieg - usunięcia przepukliny.
Obecnie dziewczynka ma 4 lata i jest zdrowa. Walka z chorobą okazała się zwycięska, choć konieczne są regularne badania kontrolne.
Źródło: The Mirror
