W okresie letnim bardzo często możemy przeczytać o problemach w nadmorskich kurortach spowodowanych tzw. „zakwitem morza”. Obowiązujący wtedy bezwzględny zakaz kąpieli bez wątpienia daje się we znaki turystom, którzy niekiedy czekali bardzo długo na wymarzony urlop. Obostrzenia związane z zakwitem morza są jednak konieczne, gdyż narażenie na kontakt z sinicami może nieść ze sobą poważne skutki dla zdrowia. Czym są sinice w morzu? Jak je rozpoznać? I jak wygląda leczenie po ewentualnym zakażeniu?
Spis treści
- Sinice w morzu – czym są?
- Sinice w morzu – dlaczego są niebezpieczne?
- Jakie objawy wywołują sinice?
- Sinice nad morzem- dlaczego się pojawiają?
- Sinice nad morzem – gdzie najczęściej występują?
- Sinice nad morzem- jak je rozpoznać?
- Jak możesz się zabezpieczyć przed sinicami?
- Sinice - leczenie
Sinice w morzu – czym są?
Sinice to organizmy zwane inaczej cyjanobakteriami, cyjanoprokariotami lub cyjanofitami. Według najnowszych klasyfikacji zaliczane są do prokariotów, czyli tej samej grupy, do której należą również bakterie. Sinice to organizmy niezwykle odporne i wytrzymałe. Potrafią przetrwać zarówno w suszy jak i w wysokich temperaturach. Niektóre gatunki sinic wytwarzają niebezpieczne dla człowieka związki, które mogą wywoływać różnego rodzaju dolegliwości.
Swoim wyglądem sinice przypominają nieco znane nam wszystkim glony. W czasie zakwitu morza lub jeziora unoszą się przy samej powierzchni wody. Od glonów odróżnia je jednak to, że wytwarzają one toksyny. Glony nie stanowią zatem zagrożenia dla człowieka.
Sinice to organizmy samożywne, czyli takie, które są w stanie samodzielnie produkować dla siebie pokarm w przebiegu fotosyntezy. Co więcej, mają one również pozytywny aspekt w postaci użyźniania gleby w związki azotu. Powoduje to m.in. większe o nawet 20% plony na plantacjach ryżu.
Czytaj również: Kilka powodów, dla których warto jechać z dzieckiem nad polskie morze. Dlaczego warto owiedzić Bałtyk?
Sinice w morzu – dlaczego są niebezpieczne?
Jak już zostało wspomniane, sinice produkują toksyny, które stanowią zagrożenie dla człowieka. Nie tylko bezpośredni kontakt z sinicami podczas przebywania w morzu czy jeziorze jest dla nas niebezpieczny, ale także samo narażenie na trujące związki, które niekiedy mogą znajdować się w powietrzu.
Do takiej sytuacji dochodzi w momencie masywnego zakwitu sinic, czyli inaczej znaczącego i niekontrolowanego rozwoju bakterii. W takich sytuacjach zdecydowanie powinniśmy zrezygnować z kąpieli, a nawet dla bezpieczeństwa własnego oraz naszych bliskich- zaplanować dzień poza plażą. Nie wszyscy bowiem zdają sobie sprawę, z faktu, że nie tylko kontakt z samą wodą jest niebezpieczny, ale również przebywanie w jej okolicy.
Jakie objawy wywołują sinice?
Toksyny wydzielane przez sinice zaliczane są m.in. jako neurotoksyny oraz hepatotoksyny. Mogą one wywoływać takie objawy jak świąd skóry, wysypkę, a także opuchliznę i zaczerwienie oczu. Typowymi objawami są te z układu pokarmowego. Należą do nich bóle brzucha, nudności, wymioty czy jadłowstręt. U niektórych osób pojawia się również duszność, ból gardła oraz ból głowy.
Jeśli doszło do ekspozycji na toksyny Aphanizomonen flos-aquae, zamiast przewagi objawów żołądkowo-jelitowych dominują te z układu nerwowego. Pojawiają się zaburzenia równowagi, drżenia mięśni, a w niektórych przypadkach nawet porażenie mięśni oddechowych.
Kontakt z toksynami wytwarzanymi przez sinice jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Jeżeli zatem pojawi się choć jeden z wcześniej wymienionych objawów, a kontakt z sinicami miał miejsce, należy bezwzględnie udać się do lekarza.
Sinice nad morzem- dlaczego się pojawiają?
Aby doszło do rozkwitu sinic, potrzebne są trzy czynniki: wysoka temperatura, ruch wody oraz związki azotu oraz fosforu. Ostatnie z wymienionych wpływają na tempo wzrostu sinic, znacząco przyspieszając cały proces. Najlepsze warunki do rozwoju panują w zanieczyszczonych morzach oraz w niektórych zbiornikach wodnych takich jak np. jeziora. Z tego powodu w Morzu Bałtyckim panują bardzo korzystne warunki, które sprzyjają zakwitowi sinic, a my niemal co roku słyszymy o kolejnych zamkniętych z tego powodu plażach oraz kąpieliskach. Sinice jednak pojawiają się również w wodach słodkich.
Sinice nad morzem – gdzie najczęściej występują?
Nad polskim morzem sinice najczęściej pojawiają się w Zatoce Gdańskiej. Kąpieliska w Gdyni czy Gdańsku zamykane są z tego powodu najczęściej. Często jednak sytuacja ta zmienia się bardzo szybko i w krótkim czasie w kolejnych miejscowościach możemy mieć do czynienia z zakazem kąpieli. Warto na bieżąco sprawdzać informacje na ten temat na stronach internetowych, aby uniknąć kontaktu z sinicami.
Zobacz także: Gdzie nad morze z dzieckiem? Poznaj 9 sprawdzonych miejsc na wakacje nad morzem
Sinice nad morzem- jak je rozpoznać?
Zakwit morza możemy rozpoznać gołym okiem. Najczęściej woda przybiera nieco zielonkawy kolor, a przy brzegu pieni się. Barwa wody może być też niebiesko- lub szaro-zielona, a nawet czerwono-brązowa. Na powierzchni wody możemy zauważyć również charakterystyczny „kożuch”, który na pierwszy rzut oka przypominać może glony. Zmienia się również zapach unoszący się nad wodą. Staje się on ostry i nieprzyjemny.
Jak możesz się zabezpieczyć przed sinicami?
Najważniejsze jest, aby korzystać z plaż strzeżonych przez ratowników, którzy w razie wystąpienia sinic wywieszą czerwoną flagę, oznaczającą zakaz kąpieli. Warto w trakcie wyjazdu wakacyjnego śledzić też komunikaty Głównego Inspektora Sanitarnego, w których podawane są na bieżąco informacje dotyczące stanu wód. W przypadku kontaktu z sinicą należy obserwować siebie i bliskich, a w razie wystąpienia objawów- skonsultować z lekarzem. Należy też pamiętać, że zakwit sinicowy jest też niebezpieczny dla psów, które także powinny wtedy unikać kąpieli.
Sinice - leczenie
Niestety nie ma żadnego specjalistycznego leczenia w przypadku zatrucia toksynami sinic. Najczęściej postępowanie jest objawowe oraz ma na celu przyspieszenie eliminacji toksyn z organizmu. Istotne jest więc intensywne nawadnianie. Z racji nieprzewidywalnego przebiegu zatrucia, osoby po wystąpieniu objawów obserwowane są w szpitalu. Bardzo ważne jest więc unikanie kontaktu ze skażoną wodą, dzięki czemu unikniemy nieprzyjemnych symptomów i hospitalizacji.