Niewielu rodziców wie o tym, jak długo trzeba pomagać dziecku w myciu zębów. Nawet jeśli kilkulatek wytrwale pracuje szczoteczką przez 2 minuty, może się okazać, że nie dociera do miejsc, w których gromadzi się nalot nazębny.
Niestety podczas wizyty w gabinecie stomatologicznym może okazać się, że niedostateczna higiena zębów skutkuje rozwijającą się próchnicą. Stan zębów polskich dzieci nie napawa optymizmem. Już prawie połowa dwulatków ma ubytki, a niemal wszystkie dzieci rozpoczynające edukację w szkole podstawowej wymagają leczenia próchnicy. Od tego roku szkolnego do dyspozycji uczniów będą dentyści. W szkołach lub we własnych gabinetach i co ważne - darmowo.
Jak dzieci myją zęby? Raport WHO
Raport dotyczący zwyczajów stomatologicznych Polaków nie napawa optymizmem. Ponad połowa dorosłych osób w Polsce myje zęby dwa razy dziennie, 1,4% nie myje ich wcale. Zdaniem stomatologów Polacy zęby myją mało dokładnie, krótko, przez co te są niedomyte. Nalot nazębny to miejsce, w którym gromadzą się bakterie, a stąd już tylko krok do próchnicy.
Nieliczna grupa osób szczotkuje zęby po każdym posiłku, lub - jak mówią zalecenia: kilka razy dziennie (minimum trzy), najlepiej po każdym posiłku.
Zaleca się, aby myć zęby minimum dwa razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Warto też wybrać się do higienistki stomatologicznej na instruktaż higieny jamy ustnej, ponieważ większość dorosłych Polaków nieprawidłowo przeprowadza czyszczenie
- mówi współautor raportu dr Piotr Przybylski, implantolog.
Polecany artykuł:
Jeśli chodzi o dzieci w Europie, Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że większą uwagę do higieny jamy ustnej przywiązują dziewczynki. Z reguły nastolatkowie myją zęby dwa razy w ciągu dnia:
- dzieci 11-letnie: 70% polskich dziewcząt, u chłopców 54%,
- dzieci 13-letnie: 67% dziewczyny i 56% chłopcy,
- dzieci 15-letnie: 84% dziewczyn i 60% chłopaków.
Jednak od częstotliwości nie mniej ważna jest jakość tego mycia.
„Jedno to myć, a drugie wymyć i wyczyścić dokładnie”
Stomatolog Michał Kaczmarek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie dziecięcego uzębienia. Oprócz zgryzu otwartego w oczy rzuca się widoczna płytka nazębna.
To co widzicie na zdjęciu to płytka nazębna, spowodowana słabym, nieskutecznym myciem zębów
- pisze lek. dent. Michał Kaczmarek.
Stomatolog, który niedawno wyjaśniał jaka pasta i szczoteczka do zębów są najlepsze dla dziecka, w swoich wpisach często podkreśla, że właściwa higiena jamy ustnej to nie tylko szczotkowanie zębów „sztuka dla sztuki”. Nawet do 12. roku życia rodzice powinni jego zdaniem pomagać dzieciom czyścić zęby.
Nie warto także przepłukiwać jamy ustnej po umyciu zębów ani myć zębów tuż po zakończeniu posiłku. Chodzi o to, by podczas mycia zębów usuwać płytkę bakteryjną, a nie resztki jedzenia.
