Uderzenia w głowę zawsze niepokoją rodziców. Jeśli jednak dziecko jest przytomne, wystarczy dalej je obserwować, czy nie pojawią się inne dolegliwości. Jednym z objawów, który powinien skłonić do wizyty w szpitalu i dokładnego przebadania dziecka są wymioty, zwłaszcza jeśli po uderzeniu w głowę pojawią się kilkukrotnie.
- Nasz syn wpadł na szklane drzwi i zrobił mu się na głowie malutki guz. Ale wymiotował i właśnie to mnie niepokoiło - opowiada mama kilkuletniego chłopca.
Dowiedz się: Czy omdlenia u dzieci są groźne? Wywiad z pediatrą
Dowiedz się: Urazy głowy u dzieci: co robić, by ich uniknąć? [WYWIAD z neurologiem dziecięcym]
Kobieta pojechała z synem na badania, by sprawdzić, czy uderzenie w głowę nie wyrządziło mu większej krzywdy niż tylko guz i siniak. Choć w przypadku tej rodziny, wszystko skończyło się dobrze, a przytaczany przez ratowniczkę medyczną Nikki Jurcutz chłopiec okazał się zdrowy, to zdaniem ekspertki, mama postąpiła słusznie, że pojechała z dzieckiem do szpitala.
- Powodem, dla którego trzeba wykonać badania, jeśli nasze dzieci wymiotują więcej niż raz po uderzeniu w głowę, jest wykluczenie, że guz nie spowodował wzrostu ciśnienia wokół mózgu. Medyczny termin określający ten stan to „podwyższone ciśnienie śródczaszkowe”, a jednym jego z objawów są właśnie wymioty - tłumaczy twórczyni instagramowego profilu @tinyheartseducation.