Typowe objawy autyzmu najczęściej można zaobserwować u dzieci około 3. roku życia. Zdarza się jednak, że rodzice rozpoznają pierwsze sygnały autyzmu u 2-miesięcznego niemowlaka. Kluczem jest świadomość, na co tak naprawdę zwrócić uwagę.
Im wcześniej dowiemy się, że dziecko ma autyzm, tym wcześniej będziemy wiedzieć, jak reagować na jego potrzeby.
Mama dziś 3,5-letniej Hallie postanowiła podzielić się na swoim koncie na Instagramie @happyhandswith_hallie, jak bawiła się jej córeczka, u której specjaliści zdiagnozowali autyzm.
Zobacz także: Wczesne objawy autyzmu, które ta mama zauważyła u swojego syna. "Pomogły nam"
Co to jest autyzm?
Pomimo tego, że o autyzmie dużo się mówi, nie wszyscy do końca rozumieją, że autyzm nie jest chorobą. Autyzm to zaburzenie rozwojowe. Mózg osoby autystycznej pracuje po prostu w inny sposób. Wśród zaburzeń neurologicznych u dzieci ze spektrum autyzmu można wyróżnić problemy z komunikacją, trudności z interakcjami społecznymi, a także rozwoju intelektualnego.
Problem autyzmu dotyczy 1 dziecka na 100. Diagnoza najczęściej jest stawiana między 2. a nawet 5.rokiem życia. Im jednak wcześniej autyzm zostanie zdiagnozowany, tym łatwe wspierać rozwój dziecka.
Objawy autyzmu
Nie u wszystkich dzieci autyzm objawia się w ten sam sposób. Niektóre zachowania są jednak dość charakterystyczne. Dzieci długo nie reagują na swoje imię, potrząsają rączkami, mogą być bardzo wrażliwe na światło lub dźwięki i później zdobywają niektóre umiejętności dla swojego wieku.
Objawami autyzmu może być także ciągłe kołysanie się, mruganie, kopane nóżkami, a nawet klaskanie w chwili, gdy są czymś podekscytowane i szczęśliwe.
Warto podkreślić, że wiele z tych objawów możemy zaobserwować podczas zabawy dziecka z autyzmem.
Tak bawiła się mała Hallie
Mama Hallie zawsze wiedziała, że jej córeczka jest wyjątkowa. Widziała bowiem świat zupełnie inaczej. Czerpała także radość z patrzenia na przedmioty w ruchu.
Dziewczynka najczęściej bawiła się sama. Trzymała ulubione zabawki blisko twarzy, a korzystając z aplikacji na tablecie, po prostu przesuwała obiektami przez dłuższy czas. Przyjemność sprawiało jej także leżenie na podłodze i obserwowanie z bliska zabawek w dłoniach. Jednocześnie poruszała rączkami i nóżkami.
Dla Hallie fascynujące były wszystkie zabawki, które się obracają. Karuzela była prawdziwym hitem.
Huśtając się na huśtawce, patrzyła w dół i zawsze trzymała zabawki na wysokości oczu. Podczas zabawy bardzo często układała je w rzędzie.
Często też samo patrzenie na poruszające się kulki i inne przedmioty były dla niej fantastycznym spędzeniem czasu. Miała niemałą obsesję na punkcie unoszących się baniek mydlanych.
Lubiła kopiować także zabawę z bajek i gier, biegać w kółko i często bawić się w ten sam sposób.
Jeżeli jakiekolwiek zachowanie dziecka zaczyna niepokoić, warto skonsultować swoje obawy ze specjalistą. Mama Hallie zawsze podkreślała, że do pełnej diagnozy niezbędne są także inne czynniki. Sposób, w jaki bawi się dziecko, może być jednak pierwszym sygnałem, aby mu pomóc lepiej zrozumieć otaczający go świat.
Czytaj także: Boisz się, że to zachowanie malca to objaw autyzmu? Zobacz, kiedy możesz spać spokojnie
