Wzywamy POGOTOWIE do DZIECKA. Jak prawidłowo wezwać KARETKĘ?

2013-08-02 11:52

Wakacje to najgorętszy czas nie tylko w pogodzie, ale i w pogotowiu ratunkowym, które przyjmuje wówczas najwięcej wezwań do wakacyjnych wypadków z udziałem dzieci. Osoby dzwoniące na pogotowie, szczególnie rodzicie - są zazwyczaj w dużym stresie, który uniemożliwia poprawną komunikację z dyspozytorem. By zaoszczędzić cenny czas oraz usprawnić przyjazd karetki do dziecka dobrze wiedzieć, jakich informacji oczekuje od nas dyspozytor pogotowia.

pierwsza pomoc

i

Autor: _photos.com

Spis treści

  1. Wzywanie pogotowia do dziecka: dzwoń, gdy istnieje realna potrzeba
  2. Wzywanie pogotowia do dziecka: korzystaj z kilku numerów i pomocy świadków
  3. Wzywanie pogotowia do dziecka: staraj się opanować i jasno opisać sytuację

Wzywanie pogotowia do dziecka: dzwoń, gdy istnieje realna potrzeba

Wszyscy wiemy, że bycie rodzicem sprawia, że pewne zagrożenia czy niebezpieczeństwa wydają się nam większe niż są naprawdę. Być może większość mam pogotowie wzywałaby do wysokiej gorączki albo do zwykłego upadku z łóżka. Zanim jednak sięgniemy po telefon i wezwiemy pogotowie do dziecka, warto wziąć kilka głębokich oddechów i realnie ocenić sytuację.  Jeśli po upadku dziecko szybko dochodzi do siebie, a na ciele nie ma widocznych groźnych uszczerbków – po prostu obserwujmy dziecko przez kolejne godziny. Jeśli  gorączkuje, wypróbujmy najpierw znane nam metody na obniżenia gorączki, a dopiero gdy okażą się nieskuteczne, decydujmy się na wezwanie pogotowia do dziecka. Wzywajmy karetkę tylko uzasadnionych przypadków. Miejmy świadomość,  że ktoś może jej potrzebować bardziej niż my.

Wzywanie pogotowia do dziecka: korzystaj z kilku numerów i pomocy świadków

Każdy, kto choć raz próbował się dodzwonić na pogotowie wie, że to nie jest takie łatwe. Numer alarmowy 112 zazwyczaj jest długo zajęty, więc warto przypomnieć sobie zwykły numer na pogotowie (999) i wybierać go na zmianę z tamtym. Naczelną zasadą wzywania pogotowia jest to, by w pierwszej kolejności udzielać pierwszej pomocy, a dopiero potem (albo w trakcie, jeśli istnieje taka możliwość) wzywać karetkę. Jeśli dziecko jest nieprzytomne, a my znamy zasady udzielania pierwszej pomocy, przystąpmy do niej, bo w tym momencie najcenniejszy jest czas. Najlepiej, jeśli poprosimy kogoś, kto znajduje się blisko, by sam wezwał pogotowie, a my wówczas możemy kontynuować reanimację. Jeśli nie wiemy, jak udzielić dziecku pierwszej pomocy, dzwońmy na pogotowie od razu – dyspozytor z pewnością poinstruuje nas co mamy robić i będzie z nami w kontakcie aż do samego przyjazdu karetki pogotowia.

Wzywanie pogotowia do dziecka: staraj się opanować i jasno opisać sytuację

Trudno się opanować w momencie, gdy zagrożone jest życie naszego dziecka, ale musimy mieć świadomość, że im bardziej będziemy trzymać nerwy na wodzy, tym szybciej pomożemy dziecku. Po dodzwonieniu się na pogotowie należy udzielić dyspozytorowi odpowiednich informacji – najlepiej w tej kolejności:1.    Podanie adresu przyjazdu karetki – adres jest najważniejszy, bez niego karetka do nas nie trafi np. w przypadku gdy połączenie z pogotowiem zostanie nam przerwane, dyspozytor będzie znał adres , pod który ma wysłać pomoc.2.    Co się stało? – ta informacja musi być krótka i rzeczowa np. dziecko spadło z parapetu, wypadek samochodowy.3.    Ilość osób poszkodowanych – to istotna wiadomość dla dyspozytora, który na tym etapie już wie, ile karetek ma wysłać np. do wypadku.4.    Stan poszkodowanego – tu musimy podać wyczerpującą informację o stanie dziecka, bo to umożliwi dyspozytorowi wysłanie odpowiedniego zespołu pogotowia – inną karetkę wzywa się do wypadków komunikacyjnych, a inną np. do problemów z krążeniem.5.    Nazwisko i telefon – to ostatnia informacja, jaką musimy podać dyspozytorowi, ale bardzo ważna. Dzięki przekazaniu swoich danych, dyspozytor lub załoga karetki będą mogli się z nami kontaktować np. gdy nie będą mogli trafić albo będą mieć jakieś trudności z dojazdem.Pamiętajmy również, by nie odkładać słuchawki jako pierwsi – dyspozytor może mieć do nas dodatkowe pytania.