Gdy mały Bartek urodził się z brakującymi kośćmi, polscy lekarze nie widzieli dla niego żadnej nadziei. Twierdzili, że dla zdrowia dziecka jedynym możliwym rozwiązaniem jest amputacja, na co rodzice nie wyrazili zgody. Zaczęli szukać dla chłopca ratunku i w internecie znaleźli dr Drora Paleya, chirurga i ortopedę.
>> Co piąty polski rodzic ma problem z dotarciem do pediatry >>
Zdrowie dziecka: polscy lekarze zawiedli, a on dał im nadzieję
Ze specjalistą spotkali się w Mediolanie. Dr Paley doszedł do wniosku, że trzeba przeorganizować anatomię chłopca, zrekonstruować jego kości i będzie mógł normalnie chodzić. - Nasze kości się adaptują i rosną razem z organizmem. Nie dzieje się to natychmiast, to długotrwały proces, ale wiedziałem, że ta operacja ma sens - mówił dr Paley.
Miał rację. Obecnie Bartek zaczął chodzić do przedszkola. Na własnych nóżkach. Zobaczcie film:
TVP/x-news