Spis treści
- Fryzury na jogę i pilates
- Fryzury na aerobik, bieganie i crossfit
- Fryzury na siłownię
- Jak dbać o włosy pomiędzy treningami?
- Obejrzyj na wideo porady stylistów fryzur
Fryzura na fitness powinna być dopasowana do rodzaju zajęć, gdyż każda z aktywności fizycznej rządzi się swoimi prawami. Jedne są mniej dynamiczne, tak jak pilates, czy joga, a inne wymagają większej ilości podskoków, wymachów, jak np. aerobik. Na każdych z tych zajęć sprawdzi się inna fryzura.
Fryzury na jogę i pilates
Tak jak doceniasz zalety wygodnego ubrania, tak powinnaś postarać się o wygodną fryzurę. Zajęcia typu joga, pilates itp są treningami mało dynamicznymi, zatem upięcia, które na pewno sprawdzą się na takich zajęciach, to wszelkiego rodzaju koki, warkocze i kucyki. Jeśli podczas zajęć dużo ćwiczeń wykonujesz leżąc na plecach (pilates), zadbaj o to, aby kok był upięty nieco wyżej - dzięki temu będziesz mogła wygodnie położyć się na macie. Co możesz zrobić z włosami, kiedy idziesz na pilates, bądź jogę?
1. Zrób kok. Zbierz włosy u nasady głowy, zakręć i załóż na nie gumkę. Jednak nie spinaj włosów bardzo mocno. Ciasno ściśnięte włosy są narażone na osłabienie łusek oraz cebulek włosów, a w konsekwencji wypadanie. Dlatego zrób luźniejszy kok, który idealnie sprawdzi się jako fryzura na zajęcia mniej dynamiczne.
2. Masz trochę więcej czasu? Wybierz warkocz. Jeśli masz długie włosy, możesz najpierw zrobić warkocz, a następnie upiąć z niego kok. Taka fryzura na pewno przyciągnie uwagę.
3. Jeśli masz krótkie włosy i przeszkadzają ci one w treningach, ale nie da się ich spiąć, możesz założyć elastyczną opaskę sportową z materiału frotte bądź polaru. Opaska jest też dobrym rozwiązaniem dla osób z dłuższymi włosami i grzywką.
i
Niektóre maty do ćwiczeń elektryzują włosy, ale możesz spróbować temu zapobiec jeszcze przed treningiem. Wystarczy, że umyjesz włosy szamponem, delikatnie wytrzesz ręcznikiem (mocne szorowanie też je osłabia), a następnie wysuszysz je chłodnym powietrzem z suszarki. Zimny powiew zapobiegnie przesuszaniu się i elektryzowaniu kosmyków. Włosy staną są bardziej jedwabiste, jeśli po wysuszeniu na końcówki nałożysz odżywkę, albo użyjesz jedwabiu.
Fryzury na aerobik, bieganie i crossfit
Aerobik, bieganie, bądź crossfit, są o wiele bardziej dynamiczne, niż wspomniana wcześniej joga i pilates. Podczas ćwiczeń, które wymagają podskoków i biegania, raczej nie sprawdzi się kok. Ta fryzura łatwo się rozpada, a przy długich włosach może być bardzo niewygodna, ze względu na swój ciężar. Jak w takim razie uczesać się, kiedy zdecydujemy się na bieganie, aerobik, crossfit, bądź inne dynamiczne treningi? Najlepszym rozwiązaniem będzie warkocz.
1. Zwykły warkocz (angielski) - pleciemy go z 3 pasm. Jedno z zewnętrznych (np. lewe) przekładamy nad środkowym, wtedy to pasmo staje się środkowym. Dobieramy pasmo z prawej strony i również przekładamy nad tym w środku. I tak do momentu, aż zapleciemy włosy do końca. Jeśli boisz się, że w czasie treningu będzie przeszkadzać ci grzywka, załóż dodatkowo opaskę sportową, która będzie trzymać włosy nawet przy intensywnych i gwałtownych ruchach. Opaska sprawdzi się też podczas joggingu w chłodniejsze dni - ochroni uszy przed wychłodzeniem.
2. Warkocz dobierany (francuski) - zrobienie go wymaga nieco więcej wprawy. Zbierz włosy przy samym czole i podziel je na trzy części. Zacznij zaplatać tak, jak warkocz angielski, jednak każde pasmo przełóż tylko jeden raz. Następnie, trzymając rozdzielone włosy, zacznij dobierać do lewego pasma odrobinę włosów z boku głowy. Przełóż pogrubiony kosmyk nad środkowym. To samo zrób z tym z prawej strony. Powtarzaj czynność, że upleciesz cały warkocz.
3. Na półdługich włosach zrób dwa warkocze. Rozdziel włosy na środku głowy i zapleć warkocze francuskie po obu stornach głowy. Końcówki zwiąż gumką albo zepnij plastikowymi spinkami.
4. Krótkie włosy możesz ozdobić plastikowymi spinkami, albo zaczesać je do tyłu, wygładzając wcześniej pianką albo gumą do włosów i założyć opaskę.
i
Fryzury na siłownię
Fryzurę na siłownię dostosuj do tego, co planujesz robić. Jeśli będziesz biegać na bieżni, zrób sobie warkocz. Jeśli planujesz przerzucać ciężary, zepnij włosy w kok. Podczas przysiadów z obciążeniem, sztanga, którą kładziesz sobie na barkach, może wyrywać włosy i przeszkadzać w wykonywaniu ćwiczenia. Podobnie jest z wykonywaniem ćwiczeń na ławeczce - najlepiej sprawdzi się wysoko upięty kok, który nie będzie przeszkadzał w wyciskaniu ciężarów. Możesz wtedy skupić się na biciu kolejnych rekordów, a nie na włosach, które w każdej chwili dają o sobie znać.
Uwaga, staraj się unikać metalowych wsuwek i ozdób do włosów, ponieważ kruszą one strukturę włosa oraz powodują utratę ich elastyczności. Nie musisz od razu rezygnować z upinania fryzur, wystarczy, że metalowe spinki zamienisz na plastikowe.
Źródło: Dzień Dobry TVN / X-news
Jak dbać o włosy pomiędzy treningami?
Podczas intensywnych treningów podnosi się temperatura ciała. Aby ją obniżyć, organizm produkuje większą ilość potu, a co za tym idzie - sprawia, że włosy szybciej się przetłuszczają. Warto więc zadbać kondycję włosów w jak najlepszy sposób. Staraj się myć włosy jak najrzadziej - im częściej je myjesz, szorujesz, wycierasz, tym szybciej się niszczą. Nie chodzi o to, abyś chodziła w przetłuszczonych koczkach, dlatego warto zastanowić się, w jaki sposób można dbać o włosy i ich nie uszkadzać. Postaw na suchy szampon, bądź odświeżacz do włosów. Wchłonie on nadmiar sebum i wilgoci, odświeży uczesanie bez nadmiernej ingerencji. Jeśli myjesz włosy zwykłym szamponem, staraj się wybrać taki, który nie obciąży twoich kosmyków. Sprawdź, czy zawiera w składzie SLS (Sodium Lauryl Sulfate). Jest to detergent, który odpowiada za mocne pienienie się szamponu. Faktem jest, że odtłuszcza włosy, jednak tym samym bardzo je wysusza. Dodatkowo, przy każdym myciu, delikatnie masuj skórę głowy, co pobudzi krążenie krwi, a tym samym wzmocni cebulki włosów. Jeśli po treningu masz ważne spotkanie i nie masz czasu myć włosów, wystarczy że je podsuszysz i upleciesz z nich warkocz.
