Andrzej Duda zablokuje tabletkę dzień po bez recepty? Grzmi o "bombie hormonalnej"

2024-02-23 10:27

Sejm przyjął projekt ustawy, która zakłada dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Teraz trafi on do Senatu, a następnie do prezydenta. Czy Andrzej Duda podpisze ustawę? Unika jednoznacznej odpowiedzi, ale antykoncepcję awaryjną nazywa "bombą hormonalną".

Andrzej Duda o pigułce dzień po

i

Autor: PAWEL DABROWSKI / SUPER EXPRESS, PIOTR PIWOWARSKI / SE / EAST NEWS

Pigułka "dzień po" po potoczna nazwa antykoncepcji awaryjnej, która obecnie jest dostępna w aptekach na receptę - aby ją wykupić, musimy najpierw udać się do lekarza. A liczy się czas, pigułka musi być przyjęta jak najszybciej po odbyciu niezabezpieczonego stosunku (lub w sytuacji, gdy np. pękła prezerwatywa). Zmiany w przepisach zakładają dostęp do antykoncepcji awaryjnej bez recepty, dla osób, które skończyły 15 lat. Nie wszystkim się to podoba.

Spis treści

  1. Sejm przyjął projekt ustawy
  2. Andrzej Duda: "Dzisiaj jest to pod kontrolą"
  3. Jak działa tabletka "dzień po"?
Antykoncepcja: hormonalne metody antykoncepcji

Sejm przyjął projekt ustawy

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne, która zakłada dostęp do antykoncepcji awaryjnej bez recepty dla osób, które skończyły 15 lat. Za przyjęciem ustawy głosowało 224 posłów, 196 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Głosowało 421 posłów, nie głosowało - 37.

Wcześniej, na początku lutego, projekt pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja zdrowia. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna przypominała wtedy, że w 2015 r. Europejska Agencja Leków zdecydowała, że tabletka z substancją czynną octan uliprystalu może być wydawana bez przepisu lekarza.

- W 25 państwach członkowskich Unii Europejskiej ta tabletka jest dostępna bez recepty. Tylko w Polsce i na Węgrzech potrzebna jest recepta - wskazała ministra.

Co dalej z projektem? Teraz trafi on do Senatu (gdzie rządząca koalicja ma większość), a następnie do prezydenta. Kiedy tabletka "dzień po" będzie dostępna bez recepty? Jeśli proces legislacyjny pójdzie sprawę, a Andrzej Duda podpisze ustawę, będzie to możliwe za niewiele ponad miesiąc. Jednak prezydent może ją zawetować.

Andrzej Duda: "Dzisiaj jest to pod kontrolą"

Prezydent Andrzej Duda był wczoraj gościem Bogdana Rymanowskiego w programie "Gość Wydarzeń". Zapytany, czy nie podpisze ustawy, unikał jasnej deklaracji, wskazując, że rozpatrzy ją w sposób ostateczny, gdy trafi na jego biurko. - Przecież to nie jest tak, że tej pigułki w Polsce nie ma. Dzisiaj jest to pod kontrolą, a tu chodzi o to, żeby to było bez kontroli - zaznaczył.

Prezydent nazwał pigułkę "bombą hormonalną", przypominając na początku rozmowy, że w trakcie kadencji zgłosił projekt ograniczający dostęp do solariów dla osób niepełnoletnich. - Przypomnę, że ja na prośbę, na żądanie, na wnioski składane tutaj przez specjalistów z zakresu dermatologii zgłaszałem i jako projekt prezydencki została uchwalona ustawa, która ogranicza dostęp do solariów osobom poniżej 18. roku życia. Do solariów, nie do bomby hormonalnej, jaką jest ta pigułka - podkreślał w "Gościu Wydarzeń".

Prezydent nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy podpisałby ustawę, gdyby Senat zmienił ją tak, że antykoncepcja awaryjna miałaby być dostępna bez recepty dla osób po 18. roku życia. Wskazał, aby poczekać na ustawę.

Jak działa tabletka "dzień po"?

Antykoncepcja awaryjna nie jest środkiem wczesnoporonnym. - Ta tabletka nie dopuszcza do powstania zarodka. Liczy się czas - im szybciej kobieta ją zażyje, tym mniejsze szanse na zajście w niechcianą ciążę - tłumaczyła mistra Izabela Leszczyna.

Jak wskazuje jej nazwa, antykoncepcja awaryjna jest stosowana w wyjątkowych sytuacjach, musi być zażyta jak najszybciej po stosunku. Tabletka "dzień po" nie powoduje przerwania istniejącej ciąży, ale zapobiega zapłodnieniu.

Przeczytaj także: Hołownia o tabletce dzień po. "Będzie mniej nieszczęść, łez i cierpienia"

Źródło: polsatnews.pl, sejm.gov.pl, Ministerstwo Zdrowia