Nicole Sochacki-Wójcicki, czyli Mamaginekolog i Aleksandra Marianowska, która jest młodą lekarką, stworzyły wspólny podcast. „Nicola i Ola” rozmawiają jak dwie koleżanki, które wymieniają się doświadczeniami. Słuchając je, dowiadujemy się różnych „poważnych”, medycznych informacji, ale nie czujemy się jak na wykładzie, bardziej jakbyśmy dołączyły do towarzyskiego spotkania.
Tematem pierwszego odcinka podcastu była antykoncepcja. Lekarki rozmawiały o różnych metodach, nie zabrakło także wazektomii.
To metoda, która wywołuje wiele emocji, na pewno wśród mężczyzn. Wydaje się być szczytem największego heroizmu, a na kobiety, które zazwyczaj biorą na siebie odpowiedzialność za antykoncepcję, rzadko kto tak patrzy. Antykoncepcja hormonalna może nieść za sobą wiele skutków ubocznych, to nie tylko większe ryzyko zakrzepicy, ale i „banalne” dolegliwości”, jak męczące plamienia czy spadek libido.
Dlaczego mężczyźni tak bronią przed wazektomią? Po pierwsze: często zapominają, że to odwracalna metoda, po drugie: z udanym seksem kojarzy im się wytrysk, a wazektomię łączą z jego brakiem. Czy tak jest w rzeczywistości? Mamaginekolog rozwiała wątpliwości.
Wytrysk po wazektomii. „Nie ma tych pływaków, ale ta woda jest”
Mamaginekolog jest świadoma tego, że mężczyźni martwią się tym, że po wazektomii nie będą mieli wytrysku. W podcaście wytłumaczyła im, że nie powinni się tym martwić. Warto dostrzec zalety, które ta metoda niesie dla kobiet.
Wazektomia - super metoda. Wazektomia, czyli przecięcie albo zaciśnięcie nasieniowodów
- wyjaśnia Nicole Sochacki-Wójcicka we współprowadzonym przez nią podcaście.
Wytłumaczyła mężczyznom, którzy martwią się tym, że skoro przetną im nasieniowody, to nie będą mieli wytrysku, jak on wygląda po tym zabiegu.
To co jest wytryskiem, to jest głównie płyn, który powstaje w prostacie. Prostata jest dużo wyżej za nasieniowodami. I ten płyn z prostaty on powoduje, że plemniki mają w ogóle w czym pływać, to jest ta woda w basenie. Przy wazektomii robimy tak, że nie ma tych pływaków, ale ta woda jest
- zobrazowała.
Ginekolożka podkreśliła zauważalne przez kobiety zalety tej metody.
Pacjentki są bardzo zadowolone, bo to jest metoda, która nie zaburza ich cyklu miesiączkowego. One mają normalny cykl, one mają to normalne libido, one mają tą normalną kobiecą energię
- słyszymy w podcaście.
Jaka jest skuteczność wazektomii?
Warto pamiętać, że żadna metoda antykoncepcyjna nie ma stuprocentowej skuteczności. Wazektomia to metoda męskiej antykoncepcji, która sprawia, że w spermie nie ma plemników. To odwracalna metoda (i legalna w Polsce), wybierana często przez pary, które mają już dzieci i nie planują kolejnych. Skuteczność wazektomii to ponad 99 proc.
Partnerka nie musi już stosować żadnej antykoncepcji - tuż po zabiegu warto jednak się dodatkowo zabezpieczać, a później wykonać badanie nasienia, aby mieć pewność, że plemników w spermie już nie ma.
Zabieg nie jest skomplikowany, wykonuje go urolog lub androlog, w znieczuleniu miejscowym. Warto jeszcze raz podkreślić, że wazektomia nie upośledza zdolności seksualnych mężczyzny.