Mleko kobiece do kawy? Powszechnie znane są prozdrowotne właściwości mleka kobiecego. Zawiera cenne minerały, witaminy i składniki odżywcze, wspomaga odporność niemowlaka, a według ostatnich badań potrafi zwalczyć komórki rakowe. Być może ze względu na te cenne właściwości warszawska kawiarnia Żona krawca poinformowała o wprowadzeniu go do swojej oferty.
Mleko kobiece do kawy kontrowersyjną formą promocji lokalu
Informacja o poszerzeniu menu kawiarni Żona krawca o mleko kobiece, wywołała w internecie prawdziwą burzę. "Z naukowego punktu widzenia to niedorzeczne" - napisał na facebookowym profilu kawiarni Mateusz Gogolewski. "Za odporność odpowiadają białka np. przeciwciała. Białka z natury są bardzo delikatne i wrażliwe, przede wszystkim na temperaturę. Wlanie mleka do gorącej kawy niszczy ich strukturę i pozbawia funkcji biologicznych!" - uzasadnił swoją odpowiedź.
Sprzedaż mleka kobiecego: legalna czy nie?
Mleko kobiece nie może zostać wprowadzone do sprzedaży m.in. ze względu na zapisy prawne. Takie mleko musiałoby przejść szereg badań epidemiologicznych, a następnie jakościowych oraz dotyczących jego przechowywania. Zgodę musiałby wydać również sanepid. Wprowadzenie mleka kobiecego do sprzedaży kosztowałoby ogromne pieniądze.
"Żeby mleko kobiece zostało oddane do banku mleka musi być przebadane. Tego mleka w banku jest mniej w stosunku do potrzebujących noworodków, dlatego głównie dostają je wcześniaki. Mleko kobiety do kawy w kawiarni to albo promocja lokalu albo nie wiem, ktoś celowo chce wywołać dyskusję. Zresztą z powodzeniem" - skomentowała tę informację Małgorzata Bystry.
Mleko kobiece do kawy kampanią Banku Mleka Kobiecego
Informacja o wprowadzeniu mleka kobiecego do oferty kawiarni okazała się świetną kampanią Banku Mleka Kobiecego. Jak widać, bardzo skuteczną, bo udało się wywołać społeczną dyskusję na ten temat. Bank Mleka Kobiecego opublikował film nakręcony w warszawskiej kawiarni Żona Krawca.
Widać na nim pracownicę kawiarni, która proponuje klientom kawę z mlekiem kobiecym. "Słucham?" - dopytują z niedowierzaniem klienci kawiarni. "Mamy krowie, sojowe lub kobiece mleko" - mówi pracownik. "Chodzi mi o zwykłe, białe" - odpowiada dziewczyna. "To też jest białe" - zapewnia poważnie pracownik. Część klientów sądziła, że to żart, inni doszukiwali się ukrytej kamery.
Na koniec filmu wypowiada się dr Aleksandra Wesołowska, prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego. "Kawa z ludzkim mlekiem? Absurd. Bo mleko mamy to więcej niż pokarm. Dlatego jeżeli wolisz ratować ludzkie życie, niż pić kawę z ludzkim mlekiem, wejdź na www.rozbijbankmleka.pl i podpisz naszą petycję stworzenia sieci banków mleka w Polsce".
Naukowcy doszli do wniosku, że mleko kobiece wzmacnia odporność nie tylko u dzieci, ale również u dorosłych. Osoby łatwo zapadające na infekcje powinny spożywać do pół szklanki mleka kobiecego dziennie. Według badań naukowców to wystarczy, żeby wzmocnić odporność.
Mleko kobiece jako składnik naleśników?
O co właściwie ta cała afera? Coraz częściej mówi się, że mleko kobiece to nie tylko pokarm noworodka i niemowlaka, ale również doskonała substancja odżywcza dla dorosłych. Niektórzy wykorzystują je w kuchni jako środek do zabielenia kawy, składnik jogurtu czy masła. Są też tacy, którzy robią na nim naleśniki albo pieką ciasta. Kobiety mogą zrobić wszystko, co chcą z własnym mlekiem, ale w naszym kraju takie zachowania wciąż są uznawane za kontrowersyjne.
Mleko kobiece leczy rany i infekcje
Mleko z piersi stanowi środek wspomagający leczenie wielu schorzeń. Można je wykorzystywać jako preparat odkażający rany (zadrapania, skaleczenia, zacięcia przy goleniu), a także jako środek łagodzący podrażnioną i zaczerwienioną skórę. Tak robią mamy, które cierpią na pękające brodawki. Żeby zapobiec namnażaniu się bakterii, smarują brodawki mlekiem z piersi.
Najlepsze jest smarowanie brodawek własnym mlekiem - zawiera tłuszcze i przeciwciała, które działają jak antybiotyk i balsam w jednym - napisała Gonia7777 na forum Mjakmama.pl
Naukowcy twierdzą, że mleko kobiece może być również stosowane jako środek wspierający leczenie kataru oraz zapalenia ucha. Można je wykorzystywać także jako balsam do ust, krem do rąk, a nawet dezodorant.
Mleko kobiece znajduje zastosowanie również w kosmetyce. W jaki sposób? Jako środek delikatnie pielęgnujący skórę. W internecie można znaleźć przepisy na preparaty do demakijażu, balsamy czy mydła odżywiające skórę. Mleko z piersi stanowi w nich główny składnik.
Skład mleka kobiecego
Co takiego zawiera mleko z piersi, że tyle się mówi o jego prozdrowotnym działaniu? Mleko kobiece zawiera wodę, białka (kazeinę, białka serwatkowe i alfa-laktoglobulinę), tłuszcze, węglowodany, witaminy, składniki odżywcze, ponad 80 enzymów trawiących białka, tłuszcze, antyoksydanty. To bomba energetyczna i witaminowa, zapewniająca dziecku zdrowy rozwój i wspomagająca jego odporność.
Skład mleka kobiecego jest zależny od fazy laktacji (inny skład ma mleko przejściowe produkowane do kilku dni od porodu, inny - mleko dojrzałe), wieku niemowlęcia, stanu zdrowia kobiety. Co ciekawe, skład mleka każdej kobiety jest inny i nie jest on zależny od sposobu odżywiania się. Nawet mamy, które nie mają czasu, by jadać regularne i zdrowe posiłki oraz pić dużo wody, produkują w pełni wartościowe mleko, zaspokajające wszystkie potrzeby żywieniowe niemowlaka. Mogą więc śmiało karmić piersią, choć oczywiście warto przy tym zadbać o właściwą dietę.
Mleko mamy zawiera immunoglobuliny wspomagające odporność. Dziś uważa się, że chronią one dziecko nie tylko przed infekcjami, wirusami i grzybami, ale również przed ciężkimi chorobami, takimi jak zapalenie płuc czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Mają również zdolność unieszkodliwiania alergenów.
Komórki macierzyste w mleku kobiecym
Mleko mamy zawiera również komórki macierzyste - dokładnie takie same, jak te pochodzenia embrionalnego czy zarodkowego. Mają one zdolność dopasowywania się i przejmowania funkcji komórek wśród których się znajdą. To dlatego komórki macierzyste wykorzystuje się dziś w leczeniu nowotworów. Co ciekawe, komórki macierzyste z mleka kobiecego nie są trawione. Pozostają w organizmie do kilku lat po zakończeniu karmienia piersią, dając dziecku dodatkową ochronę.
