Przyszłe mamy często obawiają się, czy jedząc orzechy w ciąży nie zaszkodzą sobie i dziecku. Zwłaszcza te, które przeszły kiedyś jakikolwiek rodzaj alergii pokarmowej, są ostrożne w sięganiu po ten rodzaj owoców. Czy mają rację?
Spis treści:
- Orzechy w ciąży a alergia dziecka
- Orzechy w ciąży: źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych
- Orzechy w ciąży: źródło kwasu foliowego
- Orzechy w ciąży: dużo witaminy B6
- Orzechy w ciąży: źródło witaminy E
Orzechy w ciąży a alergia dziecka
Tymczasem, jak wskazują badania naukowców z różnych instytucji, orzechy w ciąży nie tylko nie spowodują u dziecka alergii, ale i mogą zmniejszyć ryzyko jej wystąpienia. W 2012 roku do takich wniosków doszli badacze z Harvard School of Public Health w Bostonie i ze Statens Serum Institut w Kopenhadze.
Spożywanie różnego rodzaju orzechów (choć najlepiej działały arachidowe) zmniejszało ryzyko wystąpienia astmy u dziecka. Natomiast w 2015 alergolodzy ze szpitala dziecięcego w Bostonie ogłosili, że spożywanie orzechów w ciąży nie naraża dziecka na alergię - wśród 8 tysięcy dzieci przebadanych kobiet tylko 140 miało alergię na orzechy.
Okazało się również, że jeśli kobieta spożywała orzechy minimum 5 razy miesięcznie, ryzyko alergii zmniejszało się o 70 procent w porównaniu z przyszłymi mamami, które orzechów nie jadły.
Przeczytaj również:
Dieta w ciąży, czyli odżywianie ciężarnej pod lupą
Orzechy włoskie - zdrowe, ale bardzo kaloryczne
Orzechy w ciąży: źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych
Suplementacja nienasyconych kwasów tłuszczowych, czyli omega-3, jest kobietom w ciąży bardzo zalecana. Badania wykazują, że w przypadkach kobiet dbających o odpowiedni poziom kwasów omega-3 w tym czasie, zminimalizowane zostało ryzyko przedwczesnego porodu, a masa urodzeniowa dziecka była w normie.
Kwasy omega-3 znajdują się również w mleku młodej mamy. Ich poziom w organizmie można regulować dzięki spożywaniu orzechów w ciąży. Te nienasycone kwasy tłuszczowe znajdują się w orzechach laskowych i w orzechach włoskich, które zawierają również niezbędne w diecie przyszłej mamy kwasy omega-3.
Wystarczy zjeść dziennie tylko 3 tego rodzaju orzechy, by uzupełnić dzienne zapotrzebowanie organizmu na ten składnik.
Czytaj: Zdrowe odżywianie w ciąży: jak powinna wyglądać dieta ciężarnej
Orzechy w ciąży: źródło kwasu foliowego
Zarówno kobiety w ciąży, jak i te, które dopiero starają się o potomstwo dbają o to, by w ich diecie nie zabrakło kwasu foliowego. Pod nazwą "kwas foliowy" kryje się witamina B9, pozwalająca zapobiegać ciężkim wadom wrodzonym płodu.
Kwas foliowy poprawia też metabolizm, wspiera działanie układu nerwowego, poprawia stan skóry, włosów i paznokci. Orzechami w ciąży, które zapewnią go najwięcej, są orzechy laskowe i włoskie - jedna łupinka pozwala pokryć 16 procent dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy.
Przeczytaj również: Zdrowa dieta - wszystko o bakaliach
Orzechy w ciąży: dużo witaminy B6
Witamina B6 to kolejny ważny w diecie przyszłej mamy składnik, który znajdziemy w orzechach, a konkretnie w orzechach włoskich. Witamina B6 bierze udział w powstawaniu czerwonych krwinek i przeciwciał.
Jej suplementowanie jest też wskazane, by wesprzeć prawidłowy rozwój układu nerwowego płodu. Zapotrzebowanie na nią w czasie ciąży wzrasta o 50 procent. Co ważne dla wielu pań w ciąży, witamina B6 powoduje, że mniej się denerwujemy i ułatwia wchłanianie przez organizm magnezu.
Orzechy w ciąży: źródło witaminy E
Orzechy włoskie i orzechy laskowe zawierają również witaminę E, co stanowi kolejny argument za tym, by spożywać tego rodzaju orzechy w ciąży. Witamina E przeciwdziała rozwojowi wolnych rodników i dba o to, by układ rozrodczy funkcjonował właściwie.
Witamina E może również zapobiegać poronieniom - jedną z jej właściwości jest zapobieganie unieczynnieniu witaminy A, która utrzymuje ściany macicy we właściwym stanie. Ściany odpowiadają natomiast za przyjęcie zapłodnionej komórki jajowej.
Przeczytaj również: Żywienie w ciąży - co jeść, będąc na diecie wegetariańskiej
Polecamy wideo: prawidłowa dieta w ciąży
Dlaczego jeszcze warto jeść orzechy?
Orzechy w ciąży są też źródłem magnezu (orzech włoski i laskowy), który usprawnia działanie układu nerwowego i zapobiega skurczom mięśni. Działa również uspokajająco. W orzechach włoskich i migdałach znajduje się także białko, stanowiące około 18 procent ich składu - niezbędne do prawidłowego zbudowania narządów i tkanek rozwijającego się dziecka.
Orzechy w ciąży to również źródło fosforu, odpowiedzialnego za prawidłowy rozwój zębów i kości. W orzechach włoskich znajduje się również potas, a dzięki jego odpowiedniej ilości w organizmie możliwe jest uniknięcie dokuczliwych skurczów nóg.