Szacuje się, że w Polsce żyje około 30 tysięcy osób z autyzmem i zespołem Aspergera (to "lżejsza" odmiana autyzmu). Z tego 20 tysięcy to dzieci. Mimo że autyzm jest najczęściej występującym zaburzeniem rozwojowym i co roku dzieci z autyzmem przybywa, nasza wiedza na temat tego zaburzenia jest niewielka.
Spis treści:
- Skąd się bierze autyzm?
- Jakie są pierwsze objawy autyzmu?
- Jakie są przyczyny autyzmu?
- Jak zdiagnozować autyzm?
- Jak leczyć autyzm?
- Czy są skuteczne metody zapobiegania autyzmu?
Skąd się bierze autyzm?
Na temat autyzmu krąży wiele mitów, np. że jest to rodzaj schizofrenii albo zaburzenie spowodowane brakiem bliskiej więzi z matką. Istnieje też nieprawdziwy pogląd, że autyzm może być wynikiem powikłania po podaniu dziecku szczepionki MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce). Wielu rodzicom wydaje się, że dziecko z autyzmu wyrośnie i nie potrzebuje żadnej pomocy - są jednak w wielkim błędzie. Dziecko autystyczne trzeba leczyć, chociaż wyleczyć całkowicie się nie da.
Czytaj: Aktualny kalendarz szczepień dziecka - szczepienia obowiązkowe i zalecane
Jakie są pierwsze objawy autyzmu?
Autyzm to całościowe zaburzenie rozwoju dziecka. Cierpiący na nie dziecko funkcjonuje nieprawidłowo we wszystkich obszarach swojego rozwoju. Pierwsze symptomu autyzmu można zaobserwować już u kilkunastomiesięcznych dzieci.
- Dziecko nie nawiązuje kontaktu wzrokowego z innymi osobami, a jeśli już na kogoś patrzy, to jakby "niewidzącym wzrokiem".
- Zwykle nie gaworzy, nie mówi (albo zaczyna mówić stosunkowo późno i ma problemy ze składaniem słów w zdania), nie komunikuje się gestem i nie reaguje na polecenia.
- Bawi się w dość specyficzny sposób, np. układa zabawki w rzędy, a gdy ktoś to zburzy, bardzo się denerwuje.
- Może też całymi godzinami tylko machać rękoma lub chodzić dookoła pokoju.
- Niektóre autystyczne dzieci zachowują się agresywnie, a nawet autoagresywnie.
Specjaliści twierdzą, że objawów autyzmu nie sposób przeoczyć, zanim dziecko skończy 3 lata. Ale zdarza się, że z niewykrytym autyzmem żyje nastolatek lub nawet człowiek dorosły. Warto bowiem wiedzieć, że autyzm nie ma jednego oblicza. Niektóre objawy autyzmu mogą przybierać postać skrajną, inne zaś są ledwo zauważalne.
Jakie są przyczyny autyzmu?
Do tej pory nie udało się ustalić jednoznacznych przyczyn autyzmu. Wiadomo jednak, że:
- zaburzenie zwykle bywa ściśle powiązane z genami, a konkretnie - z około 30 genami albo z setkami mutacji genetycznych;
- statystyki pokazują, że trzy, cztery razy częściej do zaburzeń dochodzi u chłopców niż u dziewczynek;
- faktem jest także, że mali autystycy rodzą się częściej u starszych (ponad 40-letnich) ojców;
- niektóre przypadki autyzmu wiązane są z urazami okołoporodowymi. Podejrzewa się także, że mogą być następstwem poważnych infekcji w wieku niemowlęcym, które mogły doprowadzić do uszkodzenia centralnego układu nerwowego.
Czytaj: Późne ojcostwo: jakie zagrożenia za sobą niesie?
Dopóki zagadka powstawania autyzmu nie zostanie rozwikłana, trudno będzie opracować terapię zapobiegającą wystąpieniu tego zaburzenia. Ale nawet zdobycie tej wiedzy nie gwarantuje sukcesów. Przykładowo, jeśli okaże się, że za autyzm odpowiadają liczne mutacje genetyczne, terapia będzie musiała być dopasowana do konkretnego pacjenta.
Jak zdiagnozować autyzm?
Wczesna diagnoza jest równoznaczna z szybkim rozpoczęciem leczenia autyzmu, a efektem tego jest lepszy rozwój dziecka. To dlatego naukowcy wciąż szukają nowych metod diagnozowania wczesnych oznak autyzmu.
I tak uczeni z University of California, współpracujący ze 127 pediatrami, zaprezentowali (na łamach pisma „Journal of Pediatrics”) nowatorski sposób wykrywania zaburzeń autystycznych.
Otóż rodzice rocznego dziecka wypełniają ankietę, w której odpowiadają na pytania dotyczące używanych przez pociechę słów, gestów, spojrzeń służących im do komunikacji z otoczeniem. Następnie dzieci co pół roku, aż do skończenia 3 lat, poddawane są kontroli u pediatry. Brzmi niewiarygodnie? Ale działa. Metoda z sukcesem została sprawdzona na ponad 10 tysiącach rocznych dzieci. Lekarzom udało się zdiagnozować autyzm średnio w wieku 17 miesięcy!
Jak leczyć autyzm?
Brak odpowiedniej terapii nie tylko nasila objawy autyzmu, ale i może, w skrajnych przypadkach, prowadzić do niepełnosprawności.
Ponadto im starsze dziecko, tym więcej może mieć tzw. zaburzeń wtórnych, będących konsekwencją autyzmu, tj. mózgowe porażenie dziecięce, wady wzroku lub słuchu. Dlatego należy jak najszybciej poddać dziecko odpowiedniej terapii. Dobre efekty przynosi tzw. terapia behawioralna.
Czytaj: Terapia poznawczo-behawioralna: założenia, techniki, zastosowanie
Polega ona na modyfikacji pewnych zachowań dziecka. Nagradzając dziecko tym, co ono lubi (np. zabawą przy komputerze, oglądaniem bajki, słodyczami), można wzmocnić pożądane zachowania. Dzięki temu te niewzmacniane pozytywnie zaczną zanikać. Ważna jest również integracja z innymi dziećmi. Autystyczne dzieci nie mają naturalnej potrzeby nawiązywania kontaktów, dlatego pod okiem terapeuty należy je tego nauczyć.
Czytaj: Psychiatra dziecięcy: czym się zajmuje psychiatra dla dzieci?
Czy są skuteczne metody zapobiegania autyzmu?
Na całym świecie nieustannie trwają badania nad rozpracowaniem przyczyn autyzmu. Uczeni nie przestają poszukiwać przyczyn wystąpienia tego zaburzenia i sposobów, by mu zapobiec i leczyć. Podczas badań ostatnio przeprowadzonych ustalono między innymi, że:
- noworodki, które były leczone z powodu żółtaczki, częściej zapadają na autyzm. Tak wynika z analizy naukowców z duńskiego uniwersytetu w Aarhus. Przestudiowali oni wszystkie porody, które miały miejsce w Danii w latach 1994-2004. Okazało się, że jest związek pomiędzy żółtaczką, spowodowaną przez zaburzenia przemiany bilirubiny, a autyzmem. Badacze podejrzewają, że poziom bilirubiny uszkadza mózg, co sprzyja autyzmowi, ale aby to potwierdzić konieczne są kolejne badania.
- młodsze rodzeństwo dzieci z autyzmem jest bardziej narażone na to zaburzenie. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davies podają, że ryzyko jest wyższe o 19 procent, o czym poinformowali na łamach pisma "Pediatrics". Badanie objęło 664 dzieci z USA i Kanady i trwało prawie trzy lata. Dzięki temu odkryciu rodzice mogą wcześniej obserwować dzieci, by sprawdzić, czy nie pojawiają się u nich jakieś zaburzenia rozwoju.
Czytaj: Jak rozpoznać zaburzenia w rozwoju dziecka?
- Uczeni z Uniwersytetu w Porto opracowali grę komputerową dla dzieci autystycznych - "Life is Game". Dzięki niej autystyczne dziecko uczy się "na wirtualnej twarzy" rozpoznawać emocje (np. radość i smutek) oraz samo rysuje różne ekspresje twarzy (np. podnosi powieki, zmienia układ ust). Taka zabawa ma skutkować lepszym kontaktem dziecka z otoczeniem.
Czytaj: Aleksytymia, czyli problem z rozumieniem i odczuwaniem emocji