Spis treści
- Nie mam okresu: co to może oznaczać?
- Nie mam okresu: zespół policystycznych jajników
- Nie mam okresu: hiperprolaktynemia
- Nie mam okresu: nadczynność i niedoczynność tarczycy
- Nie mam okresu: nowotwory
Opóźnienie okresu lub całkowity zanik miesiączki powinny wzbudzić nasz niepokój. Przypadłości te są bowiem sygnałem zmian zachodzących w organizmie kobiety. Mogą być zarówno objawem upragnionej ciąży, jak i poważnych problemów hormonalnych.
Do najczęstszych przyczyn zaburzeń miesiączkowania należą:
- zespół policystycznych jajników
- anoreksja
- hiperprolaktynemia
- nadczynność i niedoczynność tarczycy.
Niekiedy jednak przyczynę mogą stanowić nowotwory - łagodne lub złośliwe guzy jajników oraz okolicy podwzgórzowo–przysadkowej.
Castagnus: co to za lek? Reguluje cykle i ułatwia zajście w ciążę?
Nie mam okresu: co to może oznaczać?
Ciąża to najczęstsza i najprostsza do zdiagnozowania przyczyna braku menstruacji. Gdy dochodzi do zapłodnienia, stabilizuje się, a nawet wzrasta poziom hormonów takich jak estrogeny i progesteron. W przypadku cyklu niezakończonego zapłodnieniem, to właśnie spadek poziomu tych hormonów wywołuje menstruację.
Próby ciążowe polegają na stwierdzeniu w organizmie kobiety podwyższonego poziomu hormonu gonadotropiny kosmówkowej, czyli beta-HCG. Test ciążowy potwierdzający ciążę można wykonać w domu (są to testy paskowe, które badają stężenie beta-HCG w moczu, aczkolwiek nie dają one całkowitej pewności), jak również w laboratorium, gdzie ocenie zostaje poddana zawartość beta-HCG w surowicy krwi.
Test ciążowy laboratoryjny może być wykonywany już w tydzień po spodziewanym zapłodnieniu, test paskowy nie wcześniej niż po 2 tygodniach, ponieważ wcześniej wynik może być niejednoznaczny i niewiarygodny.
Nie mam okresu: zespół policystycznych jajników
Zespół policystycznych jajników (PCOS) dotyka obecnie coraz większej ilości kobiet. Stanowi on zbiór zaburzeń w funkcjonowaniu układu hormonalnego, który objawia się przede wszystkim zaburzeniami miesiączkowania, niepłodnością, nadmiernym owłosieniem i problemami z utrzymaniem właściwej masy ciała.
Aby zdiagnozować PCOS, należy wykonać usg transwaginalne narządów rodnych, a także oznaczyć poziom hormonów we krwi. W obrazie ultrasonograficznym jajników stwierdza się dużą ilość niepękniętych pęcherzyków Graffa, które umiejscawiają się blisko zewnętrznej powierzchni jajników. Niejednokrotnie jajniki są znacznie powiększone.
W badaniach hormonalnych należy oznaczyć poziom androgenów, czyli męskich hormonów płciowych, występujących fizjologicznie w niewielkich ilościach również u kobiet, a zwiększających swoje stężenie w przebiegu zespołu policystycznych jajników. Warto więc zbadać poziom androstendionu, wolnego testosteronu i DHEA – SO4.
LH i FSH, a więc hormony wydzielane przez przysadkę mózgową, również biorą udział w regulacji cyklu miesiączkowego. Należy zbadać ich poziom 10. dnia cyklu. Stosunek LH/FSH powinien w przybliżeniu wynosić 1. W przypadku występowania PCOS zwiększa się on i wynosi 1,5 lub więcej.
Badaniem, które w ostatnich latach odgrywa coraz istotniejszą funkcję w diagnozowaniu zespołu policystycznych jajników, jest krzywa cukrowa i krzywa insulinowa. Badania te polegają na trzykrotnym oznaczeniu poziomu cukru i insuliny we krwi: na czczo, po godzinie od obciążenia glukozą i po dwóch godzinach. W przebiegu PCOS najczęściej mamy do czynienia z insulinoopornością, a więc takim stanem organizmu, w którym zapewnienie odpowiedniego poziomu glukozy we krwi wymaga wielokrotnie wyższego stężenia insuliny niż u osoby zdrowej.
Pierwsza miesiączka po porodzie: co wpływa na czas jej pojawienia się?
Nie mam okresu: hiperprolaktynemia
Prolaktyna jest to hormon wydzielany w przysadce mózgowej. Odpowiada m.in. za wzrost piersi u dziewcząt oraz za laktację u matek karmiących.
Charakterystycznym objawem nadmiaru prolaktyny w organizmie są zaburzenia cyklu miesiączkowego i płodności. Prolaktyna wytwarzana w dużych ilościach blokuje wydzielanie LH i FSH, blokując owulację i menstruację. W warunkach fizjologicznych dzieje się tak w pierwszych tygodniach po porodzie.
Poziom prolaktyny oznacza się w badaniu krwi. Badanie to powinno przeprowadzać się na czczo, w godzinach porannych. Drugą próbkę krwi pobiera się po godzinie od pierwszego badania i po zażyciu tabletki metoklopramidu.
Normy prolaktyny:• pierwsze badanie: 127 – 637 mlU/l.• drugie badanie: nie więcej niż pięciokrotność pierwszego wynikuW przypadku stwierdzenia hiperprolaktynemi, lekarz najpewniej wdroży leczenie farmakologiczne, którego efekty widoczne będą po 1-2 miesiącach stosowania.
Nie mam okresu: nadczynność i niedoczynność tarczycy
Hormony tarczycy współdziałają z estrogenami i progesteronem w utrzymaniu prawidłowej czynności macicy. Wpływają bezpośrednio na cykl menstruacyjny przez receptory dla hormonów tarczycy obecne w jajnikach oraz pośrednio (m.in, przez wpływ na SHBG, które jest nośnikiem hormonów płciowych w organizmie). Dlatego też u kobiet z zaburzeniami czynności tarczycy pojawiają się zaburzenia miesiączkowania i zaburzenia płodności.
W przebiegu niedoczynności tarczycy dochodzi do spadku całkowitego poziomu estradiolu i wzrostu poziomu prolaktyny. W konsekwencji prowadzi to do wydłużenia cyklów miesiączkowych, braku owulacji, a w przypadku dużej niedoczynności – do całkowitego zaniku miesiączki. Jeżeli kobiecie uda się zajść w ciążę, niedoczynność tarczycy może mieć niekorzystny wpływ na rozwój płodu.
Nadczynność tarczycy prowadzi do wzrostu stężenia estradiolu w organizmie, co w konsekwencji również prowadzi do zaburzeń płodności, wydłużenia cyklu menstruacyjnego, a także do problemów w sferze seksualnej.
Aby zdiagnozować problemy z tarczycą należy wykonać badanie poziomu TSH, czyli tyreotropiny, hormonu stymulującego tarczycę do pracy. Wynik TSH poniżej normy może wskazywać na nadczynność tarczycy, powyżej normy zaś na niedoczynność. W drugiej kolejności oznaczamy poziom ft3 i ft4, a więc wolnej tyroksyny i wolnej trójjodotyroniny. Wyniki tych badań powinny być zawsze interpretowane ze ścisłym uwzględnieniem poziomu TSH.
Pomocne w diagnostyce jest również wykonanie usg tarczycy, dzięki któremu możemy wykryć guzki i torbiele.
Nie mam okresu: nowotwory
Do najczęstszych nowotworów powodujących zaburzenia miesiączkowania zaliczamy:• Guzy okolicy podwzgórzowo-przysadkowej• Guzy jajnika• Raka błony śluzowej macicyNajczęściej występującym guzem w okolicy przysadki są gruczolaki. Są to łagodne zmiany wydzielające prolaktynę i prowadzące do hiperprolaktynemi, a więc w efekcie do zaburzeń hormonalnych i problemów z regularnością cyklu.Leczenie zazwyczaj jest farmakologiczne, w przypadku guzów powyżej 10 mm, leczeniem z wyboru jest zabieg operacyjny.Guzy jajnika hormonalnie czynne mogą zaburzać prawidłowy cykl miesiączkowy przez produkcję dodatkowych hormonów. Ich przebieg i objawy zależą od skali nadprodukcji hormonów i ich rodzaju: androgenów, estrogenów, progesteronu lub kortyzolu. Guzy wywodzące się z komórek Sertoliego i Leydiga produkują głównie androgeny, przez co mogą prowadzić do zatrzymania miesiączek. Podstawową metodą leczenia jest zabieg operacyjny. Dalsze postępowanie jest zależne od wyników badań histopatologicznych, mówiących o ewentualnej złośliwości wyciętej zmiany.Rak trzonu macicy wywodzi się z endometrium (błona śluzowa macicy). Na skutek wysokiego stężenia estrogenu i niskiego stężenia progesteronu, które towarzyszą temu nowotworowi, dochodzi do nadmiernej stymulacji błony śluzowej macicy, a w konsekwencji do zaburzeń miesiączkowania w postaci obfitych, nieregularnych miesiączek, braku miesiączek lub cykli bezowulacyjnych. Leczenie jest ściśle uzależnione od stopnia zaawansowania choroby.