Spis treści
- Depresja poporodowa czy baby blues?
- Kiedy zaczyna się depresja poporodowa?
- Depresja poporodowa po roku od narodzin dziecka
- Jakie są przyczyny złego samopoczucia po porodzie?
- Objawy depresji poporodowej
- Dlaczego pomoc partnera jest tak ważna po porodzie?
- Zapobieganie depresji poporodowej:
- Przyjmowanie kwasów DHA w ciąży
- Karmienie piersią
- Podczas porodu poproś o znieczulenie
- Znajdź dobrego słuchacza
- Odżywiaj się zdrowo
- Jak ustrzec się depresji po porodzie?
- Polecamy wideo: co jeszcze trzeba wiedzieć o depresji poporodowej?
Zdarza się, że kobieta w połogu zaczyna nagle płakać, aby chwilę później wybuchnąć głośnym śmiechem.
Depresja poporodowa czy baby blues?
Depresja po porodzie często mylona jest ze stanem baby blues, który jest znacznie mniej uciążliwy. Matka czuje wprawdzie niepokój o dziecko, jest smutna i płaczliwa, ale nie traci kontaktu z maleństwem. Baby blues dotyczy aż od 50 do 80 proc. młodych mam, a depresja poporodowa zaledwie 10-20 proc.
Baby blues trwa krótko (pojawia się zwykle 4.–5. dnia po porodzie i mija po kilku dniach) i jest efektem zmian hormonalnych zachodzących w organizmie kobiety niedługo po porodzie. Nie jest poważną dolegliwością, lecz stanem emocjonalnym, który mija samoistnie, gdy organizm mamy zaczyna normalnie funkcjonować.
Co innego depresja poporodowa, która jest poważną chorobą polegającą na zaburzeniach nastroju u młodej matki i może trwać bardzo długo. Na depresję poporodową również wpływają zmiany hormonalne, ale przede wszystkim sprzyjają jej czynniki psychologiczne (wcześniejsze problemy z zaburzeniami nastroju) i społeczne (brak wsparcia ze strony rodziny, problemy finansowe itd.). Jak twierdzą specjaliści z Fundacji Rodzić po Ludzku często przyczyną choroby jest wyidealizowany obraz macierzyństwa: dążenie kobiety do perfekcji i zderzenie się z rzeczywistością, która odbiega od tych wyobrażeń.
Czytaj: Choroby psychiczne a ciąża - czy mimo zaburzeń można urodzić zdrowe dziecko?
Kiedy zaczyna się depresja poporodowa?
Nie ma zatem nic nadzwyczajnego w tym, że młoda matka, po urodzeniu dziecka, czuje się przybita. Kiepski nastrój zwykle szybko mija. Zwykle, ale nie zawsze. Czasem złe samopoczucie utrzymuje się dłużej. Gdy tak się dzieje, warto skontaktować się ze specjalistą. Kiedy powinna zapalić się lampka alarmowa? - Jeżeli poporodowe przypadłości psychiczne nie ustąpią przez dwa tygodnie. Należy wtedy udać się do psychologa albo psychiatry - radzi Monika Dreger z Warszawskiej Grupy Psychologicznej.
Depresja poporodowa po roku od narodzin dziecka
Czasem depresja, może pojawić się znacznie później, nawet rok po porodzie. - Młoda matka wciąż czuje się mało atrakcyjna. W pewnym momencie uznaje, że już czas, aby to się zmieniło. Tymczasem, niska samoocena się utrzymuje - diagnozuje Monika Dreger. Do problemów z atrakcyjnością dochodzą kłopoty organizacyjne, które związane są z maleństwem.
Urodzenie dziecka wywraca życie kobiety do góry nogami. Nie każda mama potrafi sobie z tym poradzić. Nieustanne budzenie w nocy, zmienianie pieluch, karmienie, mycie - to tylko część obowiązków rodziców. Do tego dochodzi ciągłe pilnowanie maleństwa i lęk przed tym, czy na nic nie choruje. - Gdy to wszystko złoży się w całość, kobieta może popaść w depresję. Tyle zmian w życiu na raz po prostu ją przerasta - uważa psycholog Emilian Walendzik.
Jakie są przyczyny złego samopoczucia po porodzie?
Przyczyną złego samopoczucia po ciąży mogą być szalejące hormony. W momencie porodu, u matki, występuje wysoki poziom estrogenu, który znacznie spada wkrótce po rozwiązaniu. Obniża się także poziom progesteronu. Następuje za to wzmożone wydzielanie hormonu umożliwiającego karmienie piersią - prolaktyny. Poprawy stanu emocjonalnego można oczekiwać około 10 dnia po porodzie, kiedy zostaje ustanowiona równowaga hormonalna.
Objawy depresji poporodowej
Objawy depresji poporodowej przypominają charakterystyczne objawy każdej depresji – to smutek i przygnębienie, apatia, brak apetytu, senność lub bezsenność, płacz bez konkretnego powodu, uczucie zmęczenia. W przypadku młodych mam często obserwuje się brak zainteresowania dzieckiem, niereagowanie na jego płacz lub też nadmierny i przesadny lęk o jego zdrowie. To najczęściej występujące objawy depresji poporodowej.
Kobiety w depresji poporodowej z jednej strony nie chcą zajmować się niemowlęciem, z drugiej – czują nieustanne wyrzuty sumienia z tego powodu. Uważają się za złe matki i bezwartościowe osoby. Są kobiety odporne na depresję (także poporodową), są też takie, które mają do niej predyspozycje. To, czy się wówczas rozwinie zależy w dużej mierze od otoczenia.
Obserwacje pokazują, że ryzyko zachorowania jest większe, gdy młoda mama nie ma wsparcia swojego partnera ani rodziny, boryka się z samotnym macierzyństwem, jest krytykowana przez bliskich, przemęczona. Na szczęście wielu badaczy – ginekologów, psychologów i psychiatrów – uważa, że są pewne czynniki, które już w okresie ciąży, ale także w trakcie porodu i w pierwszych tygodniach po nim zmniejszają zagrożenie zapadnięcia na depresję.
KARMIENIE PIERSIĄ po powrocie do pracy - jak to zorganizować? >>
Dlaczego pomoc partnera jest tak ważna po porodzie?
Najważniejsze dla kobiety, która urodziła dziecko jest wsparcie najbliższych, szczególnie ojca maleństwa. - Zachowanie partnera ma kolosalne znaczenie - podkreśla Dreger. Rola mężczyzny na pewno nie może ograniczać się do miłych słówek szeptanych ukochanej do ucha. - Panowie powinni uzupełniać kobiety w opiece nad dzieckiem - nie ma wątpliwości Emilian Walendzik. Nie wszyscy mężczyźni o tym pamiętają i notoryczne wymigują się od ojcowskich obowiązków. Repertuar wymówek jest niezwykle bogaty: ból głowy, nawał pracy, zmęczenie czy po prostu brak umiejętności. Partner czasem nie zdaje sobie sprawy, że w ten sposób walnie przyczynia się do depresji swojej drugiej połówki. Warto mu to uświadomić.
Zapobieganie depresji poporodowej:
Przyjmowanie kwasów DHA w ciąży
Ten kwas tłuszczowy z grupy omega-3 jest suplementem, którego przyjmowanie w okresie 9. miesięcy oczekiwania na dziecko oraz po porodzie jest obecnie jednym z podstawowych zaleceń ginekologów. Związek ten działa pozytywnie na rozwój mózgu oraz wzroku nienarodzonego maluszka, ale – jak się okazuje – nie tylko: kwas DHA ma również wpływ na zdrowie kobiety.
Badania naukowców z University of Connecticut School of Nursing (USA) z 2011 r. pokazały, że niski poziom tego kwasu sprzyja występowaniu depresji poporodowej, a jego prawidłowa ilość w organizmie zmniejsza takie ryzyko. Jako przykład specjaliści podają Japonki, które dzięki diecie bogatej w ryby (a więc i w kwasy omega-3) niemal nie chorują na tę dolegliwość. Dla porównania: w Australii, gdzie je się trzy razy mniej ryb niż w Kraju Kwitnącej Wiśni, na spadek nastroju po porodzie cierpi aż 20 proc. młodych matek.
Karmienie piersią
Kobiety, które wybrały karmienie piersią rzadziej cierpią na depresję poporodową. Ma na to wpływ oksytocyna wytwarzana w czasie laktacji. Hormon ten pozytywnie wpływa na nastrój: relaksuje, odstresowuje i daje uczucie zadowolenia oraz szczęścia. Nie bez znaczenia jest również mniejsze zmęczenie – karmiąca mama zazwyczaj lepiej się wysypia, bo dziecko najczęściej nocą ssie, leżąc w jej łóżku i pozwalając kobiecie na drzemkę, podczas gdy karmienie butelką wymaga wstania z łóżka i oznacza kilkunastominutową przerwę w śnie.
Niestety, badania angielskich specjalistów pokazały, że o ile podawanie piersi zmniejsza ryzyko wystąpienia depresji poporodowej, o tyle problemy z laktacją mogą tej chorobie sprzyjać. Matki, które chcą, ale z różnych powodów nie mogą karmić, odczuwają to jako osobistą porażkę, co bardzo utrudnia zachowanie stabilności psychicznej. Dlatego tak ważna jest pomoc położnych i doradców laktacyjnych w pierwszych godzinach po porodzie, które są decydujące dla przyszłej laktacji.
Podczas porodu poproś o znieczulenie
Lekarze z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Pittsburghu (USA) zauważyli, że intensywność bólu w czasie porodu ma wpływ na stan psychiczny młodej mamy. Kobiety, które korzystały ze znieczulenia, rzadziej cierpiały na depresję poporodową. Zmniejszenie bólu ogranicza powstawanie stanów zapalnych, które są z kolei powiązane z depresją.
Istotny jest też fakt, że po lżejszym porodzie kobieta szybciej wraca do formy i może od razu zajmować się dzieckiem, a to ważny czynnik zmniejszający ryzyko depresji. Wyniki obserwacji sugerują więc, że uśmierzanie bólu w czasie porodu wpływa pozytywnie nie tylko na sam jego przebieg, ale zapobiega też późniejszym spadkom nastroju, a nawet chorobie.
Znajdź dobrego słuchacza
Jednym ze sposobów radzenia sobie z depresją poporodową są spotkania z psychoterapeutami. Zdaniem naukowców z Uniwersytetu w Toronto (Kanada) takie sesje może zastąpić młodej mamie rozmowa z inną matką, która kiedyś sama walczyła z podobnymi problemami. Kanadyjscy specjaliści prowadzili swoje badania na grupie pań zagrożonych poporodowymi spadkami nastroju.
Ich wyniki pokazały, że matki, które otrzymały wsparcie od innych kobiet, dwa razy rzadziej zapadały na chorobę niż te, które nie miały możliwości zwierzenia się ze swoich problemów. Zdaniem lekarzy szczera rozmowa z osobą, która ma podobne doświadczenia, może być nawet skuteczniejsza niż podawanie antydepresantów. Ważną rolę odgrywa również rozmowa z ojcem dziecka, który – mimo że ma zwykle do czynienia z chorobą po raz pierwszy – to jednak najlepiej jest w stanie okazać partnerce miłość, współczucie, zrozumienie, a przede wszystkim wsparcie i konkretną pomoc, tak potrzebne w tym trudnym czasie.
10 objawów, które powinny Cię zaniepokoić podczas połogu >>
Odżywiaj się zdrowo
To brzmi jak frazes, a jednak... Od dawna wiadomo, że bezsenność wywołuje obniżenie nastroju i sprzyja problemom psychicznym, a przemęczenie młodej mamy to główna przyczyna depresji poporodowej. Ważne jest również odżywianie: dieta dobrze zbilansowana i bogata we wszystkie składniki ułatwia produkcję serotoniny, zwanej hormonem szczęścia (zaburzenia układu serotoninergicznego są główną przyczyną depresji). Zapewnia też organizmowi odpowiedni poziom glukozy, którego wahania źle wpływają na nastrój.
Dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości węglowodanów złożonych jest ważne, gdyż składniki te są niezbędne do produkcji mleka, a ich niedobór powoduje spadek energii, niepokój, osłabienie. Glukoza jest potrzebna również w procesie metabolizmu tłuszczów – gdy jej brakuje, organizm wytwarza tzw. ciała kantowe, które wpływają na obniżenie nastroju. Wahania w poziomie glukozy w ciągu doby skutkują też wydzielaniem przez organizm kortyzolu – hormonu, który zdaniem naukowców wywołuje depresję.
Jak ustrzec się depresji po porodzie?
- Nie odchudzaj się gwałtownie. Spadek poziomu cukru powoduje obniżenie nastroju.
- Pilnuj żeby w domu był ktoś kto, w razie potrzeby, gdy ty poczujesz się gorzej, zaopiekuje się dzieckiem
- Spędzaj miło czas ze swoim partnerem. Jego zachowanie może być kluczowe dla twojego samopoczucia
- Nieliczne wolne chwile wykorzystuj na sen
- Jeśli karmisz piersią, od czasu do czasu ściągnij pokarm i poproś o nakarmienie dziecka kogoś innego.
- Jeśli czujesz, ze nie potrafisz sama uporać się ze swoim kiepskim stanem emocjonalnym, udaj się do specjalisty.
Leki psychotropowe są zdecydowanie niewskazane dla matek karmiących piersią.. Dziecku poważnie zaszkodzić też mogą: Pyralgina, Aspiryna, leki przeciwnowotworowe, preparaty radioaktywne i leki o działaniu narkotycznym. Podstawowa zasada - przed zażyciem jakiegokolwiek leku absolutnie konieczna jest konsultacja z lekarzem.
Polecamy wideo: co jeszcze trzeba wiedzieć o depresji poporodowej?
miesięcznik "M jak mama"